Szymerska: Wojna sztuki

Być może będąc jeszcze laikami filozoficznymi zdarzyło się nam czytać „Sztukę Wojny” Machiavellego bądź Sun Tzu. Patrząc na tego pierwszego, jego dzieła w tym wyżej wspomniana pozycja oraz Książę figurowały na indeksie ksiąg zakazanych a sam w sobie słynny Florentczyk jest uważany za ojca karierowiczów, dyktatorów i wszelkich szemranych polityków. Co się tyczy Chińczyka, powiedział kiedyś dosyć istotne zdanie „Kto często działa z zaskoczenia, często wygrywa”. Należy tu przyznać pewną rację, jeśli mówimy o sztuce lewicy. Nie spodziewaliśmy się przecież monopolu na kulturę z ich […]