Sześciu osobom uniemożliwiono wjazd na Ukrainę, powołując się na zastrzeżenie Służby Bezpecznosty, uzasadnione „prowadzeniem działalności antyukraińskiej” – czyli udziałem w manifestacjach kresowych upamiętniających zbrodnie UPA. Wśród zatrzymanych przez Straż Graniczną i przetrzymanych na przejściu był m.in. Tomasz Jankowski, przewodniczący antywojennego Komitetu Ukraińskiego w Polsce oraz niżej podpisany – dziennikarz Konrad Rękas, członek Społecznego Komitetu Upamiętniania Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu.
Reszta delegacji – kilkadziesiąt osób z Lublina, Krakowa, Warszawy została przetrzymana do zakończenia uroczystości w Hucie Pieniackiej tak, aby uniemożliwić uczestnictwo w wydarzeniu. Pomimo tego Polacy udali się na miejsce straszliwej zbrodni sprzed 71 lat złożyć kwiaty i pomodlić się w intencji pomordowanych blisko 1.600 ofiar – oraz za pokój na Ukrainie.
Konrad Rękas
4-letni zakaz wjazdu na Ukrainę
m.in. za inicjatywę budowy w Lublinie
Pomnika Ofiar Rzezi Wołyńskiej