Lech Wałęsa zachorował. Oby szybko wrócił do zdrowia. Ten bohater Polskiego Sierpnia bywa rozczulający. Jego liczne kontrowersyjne wypowiedzi stały się już anegdotyczne. Jak choćby słynny „Nie chcem, ale muszem”. Ostatnio były prezydent dorzucił kolejną.
Tym razem gdy odmówił spotkania prezydentowi USA Barackowi Obamie. Zapytany przez dziennikarza o przyczynę takiej odmowy wypalił krótko: Nie pasuje mi! Nieważne jaka była przyczyna tej odmowy. Czy jak twierdzą niektórzy chodziło o podpisanie umowy z siecią Biedronka, czy o względy zdrowotne – trudno powiedzieć. Jedno jest pewne. Wałęsę stać na wszystko. Nie odmówiłby pewnie tylko jednej osobie – Janowi Pawłowi II. W tym – z pewnością – byłby on lepszy od Obamy. I to chyba jest kolejny dowód na świętość polskiego papieża.
Jan Filip Libicki
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook
Ojej, urzekła mnie ta historia.
O czym jest ten artykuł?