Drodzy Czytelnicy,
piszący przez dłuższy czas na łamach naszego portalu, i wzbudzający rozmaite kontrowersje, dr Piotr Napierała po swoim odejściu z naszych łam opublikował już kilka tekstów na różnych portalach zarzucających nam "klerykalizm" i "teokrację". Zaczął od krytyki Redakcji i portalu, a obecnie dokonuje bulwersujących ataków już nie tylko na portal, religię i Kościół, lecz wręcz osobiście na Pana Boga. Niestety, każdy jego kolejny tekst jest manifestacją coraz radykalniejszego antyklerykalizmu i autentycznej teofobii. Jesteśmy wręcz zaskoczeni, że są prawicowe portale, które publikują takie świętokradcze teksty, pełne grzechu i nieokiełznanej ludzkiej pychy.
W związku z tym proponujemy naszym Czytelnikom, aby od najbliższego poniedziałku – aż do piątku – wieczorem zmawiać dodatkową modlitwę Ojcze Nasz w intencji nawrócenia Pana dra Piotra Napierały.
Z góry dziękujemy za przyłączenie się do tej akcji
Redakcja
Kompletnie nie rozumiem, czemu poświęcacie aż tyle czasu temu człowiekowi.
@ Skurzak – bo jako chrześcijanie chcielibyśmy aby został zbawiony.
Nie no… Tym ogłoszeniem tylko nakręcicie dra Napierałę do pisania kolejnych tekstów wymierzonych w religię itp. Pewnie w końcu się znudzi i przestanie.
Wszyscy w tych „trudnych” chwilach dla p. dr P. Napierały bądźmy z nim, niech nie czuje się samotny.
Mam nieodparte wrażenie, że ktoś sobie robi tu jaja. Choć może się mylę…
@ Tomasz Dalecki: Częściowo jest to nieco żartobliwe, ale też trudno mieć siły do poważnej polemiki z człowiekiem, który każdy logiczny i choćby nie wiem jak uzasadniony argument odrzuci tylko dlatego, że nie zgadza się z jego pana doktora szanownego światopoglądem wyklutym w (przepraszam za szczerość) podszytym tchórzem, zakompleksionym i przewrażliwionym na punkcie własnej osoby umyśle. Choć oczywiście jako katolicy istotnie wolelibyśmy widzieć go nawróconego.
@Tomasz Dalecki Myli sie Pan. Ja tez sie bede modlil dokladnie tak jak Redakcja prosi i zobowiazuje sie rowniez dla milosci Chrystusa do zaprzestania wpisywania komentarzy zaczepnych wobec tego czlowieka, co robilem z pasji polemicznej ale i apologetycznej. Niech Trojca Przenajswietsza oswiecii tego czlowieka i dopomoze rowniez naszemu narodowi pod okupacja, a to w przeddzien Swieta Zeslania Ducha Swietego.
Wspaniała inicjatywa. Codziennie będę modlił się w intencji pana Napierały.
@Tomasz Dalecki: Pan widzi tu coś do śmiechu?
A kto pomodli się za faryzeizm Wielomskiego, którego wiara polega jedynie na chęci publicznego przypodobania się lefebrystom? Jeszcze do niedawna w prywatnych rozmowach drwił sobie z niektórych dogmatów katolickich, np. z obcowania świętych.
Jeżeli panu zależy na duszy pana Wielomskiego to proszę to zrobić, czy ktoś panu broni? A co do drwienia z wiary nigdy się z tym na konserwatyzmie w wykonaniu pana Wielomskiego nie spotkałem, a śledzę portal od bardzo dawna. No i mam zupełnie odmienne wrażenie od tego, że jest tutaj popierana opcja lefebvriańska.
Popieram inicjatywę modlitewną i dołączam. A poza tematem to taka uwaga – właściwsze jest sformułowanie piusowcy.
A najwłaściwsze po prostu katolicy.
Ja też śledzę portal od bardzo dawna, a Pańskie nazwisko spotykam tu dopiero od niedawna. Poza tym nie trzeba widzieć coś napisanego na portalu, aby o czymś wiedzieć z zupełnie innych kontaktów.
faktycznie religijne dysputy znużyły mnie. W najnowszych artach już o niej nie piszę. Za tą inicjatywę – mam nadzieję szczerą – dziękuję i jestem pod pewnym wrażeniem. Wbrew państwa mniemaniu nie jestem wrogiem religii, lecz jej dominacji. Moje „fobie” polegają na tym, że chciałbym by KK i katolicy uznali że nie są perfect i że ich Kościół i wiara są jedynie jedną z wielu możliwych dróg człowieka i że może inne nie zapewniają zbawienia ale są równie wartościowe tu na ziemi, co deistów interesuje wyłącznie. P. Matuszewski nazywa mnie tchórzem etc. – a ja odpowiem, że to chrześcijanie mają tzw. bojaźń Bożą. Gdybym był tchórzem to bym w kraju z 90% katolików nie pisał co o katolicyzmie myślę. Pozdrawiam
@Piotr Napierala Bojazn Boza nie jest wynikiem tchorzostwa lecz odwagi. Zeby sie bac Boga, trzeba umiec ludziom, czesto przyjaciolom, powiedziec zdecydowane” nie”, a to zawsze kosztuje wiele.
@konserwa – to że nie widział pan mojego imienia i nazwiska jest jedynie dowodem tego, że się tutaj pod nim wcześniej nie wypowiadałem. Jeżeli pan rzekomo ma informację na temat szydzenia pana Wielomskiego z religii to proszę to przytoczyć, bo pomówienia tego typu, że gdzieś byłem, czy coś słyszałem, nie mają żadnej wartości.
@konserwa Jezeli Pan cos prywatnie slyszal, to jest Pan zobowiazany do dyskrecji. Gdyby to ode mnie zalezalo, to bym Panu zablokowal IP na rok. Ale jest Pan byc moze jakas „szycha” polskiej „prawicy”, to pewnie nikt sie na to nie odwazy.
No tak. Jest Pan, Panie Ratnik, publicystą tej strony i współpracownikiem jej twórcy, więc i jego obrońcą. To zrozumiałe. Poza tym obaj panowie powinni doskonale wiedzieć, że można być katolikiem, a nie podzielać pewnych dogmatów katolickich. Taka dziś robi się na to moda, w ramach postmodernistycznego świata-niestety.
Można być katolikiem ich nie podzielając, ale zupełnie wyjątkowo, trwając w usprawiedliwionej niewiedzy o istnieniu takiego dogmatu z intencją wierzenia we wszystkie, jakie zostały nam podane do wiary. W pozostałych przypadkach jest się heretykiem, a nie katolikiem.
@konserwa Jest dogmatem wiary, ze nie wolno negowac ani jednego dogmatu wiary. Zas modernizm jest sciekiem wszystkich herezji.
Pan dr P. Napierała to wybitna jednostka, o czym świadczy fakt, że jest „na wikipedii”.
Popieram inicjatywę i dołączam się. Zwalczałem poglądy Pana Piotra Napierały ale nigdy człowieka.