W sprawie ślubu w Łagiewnikach

Nadal apelujemy ws. sobotnich łagiewnickich wydarzeń. Skoro nawet politycy partii rządzącej uznają sytuację za zbyt kłopotliwą, by próbować przemilczeć – tym bardziej nie uda się to stronie kościelnej. Bez wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, skutki moralne mogą być tragiczne.

 

 

 

 

 

 

Jego Ekscelencja
Ksiądz Biskup
Wiesław Śmigiel
Przewodniczący Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu

Przewielebny
Ksiądz Dyrektor
Przemysław Drąg
Dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin

U licznych mieszkańców konserwatywnego Podkarpacia sobotnia ceremonia ślubna w Łagiewnikach wzbudziła mieszane uczucia. Nie brak było wprost oburzonych i zgorszonych. O skali zjawiska świadczy, iż w obowiązku skomentować sprawę poczuł się nawet marszałek województwa Władysław Ortyl. Jak napisał: „Myślę, że jako katolicy patrzyliśmy z lekką konsternacją na sanktuarium w Łagiewnikach – święte miejsce dla polskiego kościoła i w duchu zadawaliśmy wiele pytań. Czy od osób deklarujących przywiązanie do konserwatywnych poglądów wymagamy godnych przykładów, a nie medialnych pokazów? Czy w tym świetle, dla praktykującego katolika, sakrament małżeństwa jest wciąż tym samym sakramentem?”.

Bez wątpienia wypowiedź tę należy odczytywać pamiętając również, iż Władysław Ortyl jest również szefem lokalnych struktur Prawo i Sprawiedliwość. Sobotnie wydarzenia u licznych polityków partii rządzącej w regionie zrodziły pytanie, jak zaistniałą sytuację można wyjaśnić wyborcom.

Niestety, analogicznych działań zabrakło póki co po stronie instytucjonalnego Kościoła. Można sobie wyobrazić objaśnienie biskupów, iż procedury wiodące do sobotniego ślubu nie powinny budzić wątpliwości. Jeśli jest inaczej, pożądana byłaby informacja, o wszczęciu stosownych czynności wyjaśniających. Jedyne, z czym nie można się pogodzić, to całkowite milczenie – nie można milczeć skoro nawet wśród polityków partii rządzącej znaleźli się tacy, którzy uznali, iż nie da się udawać, iż sprawy nie ma, a jest to dla nich co najmniej wizerunkowo kłopot nie mniejszy, niż dla Kościoła.

Pozostawienie katolików bez stosownego wyjaśnienia może powodować odwracanie się od Kościoła tych, którzy orzekanie o nieważności małżeństw trwających bardzo wiele lat, obdarzonych potomstwem, uznają co najmniej za hipokryzję. Inni dokładnie odwrotnie, mogą uznać, że nie ma w tym nic dziwnego, skoro w obchodach uczestniczy elita ugrupowania partyjnego uchodzącego za troszczącego się o rodzinę, a uroczystości odbywają się w jednym z głównych sanktuariów kraju, więc niewątpliwie za zgodą biskupów. W takim razie każdy może się domagać stwierdzenia nieważności takiego związku i w imię miłosierdzia każdy powinien takie orzeczenie otrzymać. Dla tych, którzy oddalili się od Kościoła lub nigdy w nim nie byli, omawiane zdarzenia mogą odczytywać w ten sposób, iż nie ma powodów dla poszukiwania w Kościele duchowości i standardów moralnych innych, niż te, które proponuje świat.

To, co się stało wywoła wielkie szkody, jeśli nie całkowite zburzenie budowanych przez lata a wręcz dekady duszpasterstw małżeńskich. Staną się one po prostu niewiarygodne w tym, co nauczają o nierozerwalności małżeństwa. Bez szybkiego i przekonującego zabrania głosu przez hierarchię należy się również spodziewać upadku autorytetu sądów kościelnych. Dotychczas nie było to wiedzą powszechną, ale wiele osób zorientowanych w orzecznictwie tych trybunałów wiedziało, iż podobne orzeczenia jak to, które obecnie stały się przedmiotem powszechnych publicznych dyskusji, zdarzają się coraz częściej. Po tym co się wydarzyło, niezbędne wydaje się dokonanie kontroli takiej działalności wraz z poinformowaniem katolików, w razie wykrycia nieprawidłowości.

Z wszystkich tych powodów, jeszcze raz apelujemy do naszych Pasterzy, o wyartykułowanie stosownego nauczania, które zlikwiduje lub na początek choć ograniczy zamieszanie i zakłopotanie wśród wiernych.

22.07.2020r.

Ryszard Skotniczny, Stowarzyszenie Europa Tradycja
Tadeusz Matuszkiewicz, Klub Inteligencji Katolickiej, Mielec

Do wiadomości:
Ksiądz Arcybiskup Salvatore Pennacchio Nuncjusz Apostolski w Polsce,
Ksiądz Arcybiskup Stanisław Gądecki Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski,
Ksiądz Arcybiskup Wojciech Polak, Prymas Polski,
Ksiądz Biskup Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski

za: https://www.facebook.com/EuropaTradycja/posts/2697810830499385

Click to rate this post!
[Total: 18 Average: 5]
Facebook

3 thoughts on “W sprawie ślubu w Łagiewnikach”

  1. Ze względy na „odzew społeczny” był artykuł w „Niedzieli”. Streszczenie: wszystko odbyło się zgodnie z procedurami. Czyli operacja się udała, pacjent zmarł.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *