Myślałem, że w tym roku nie będę musiał odnosić się do powstania warszawskiego. Jest niestety inaczej. Obłęd nie maleje. Smutne, że to jedno z najtragiczniejszych wydarzeń w naszej historii stało się przedmiotem manipulacji. PiS cynicznie wykorzystuje powstanie do tworzenia swojego „mitu założycielskiego”. Przy okazji zakłamuje prawdę historyczną. Jest ona gorzka i tragiczna. Powstanie było z politycznego i militarnego punktu widzenia głupotą i w efekcie katastrofą. Z humanitarnych względów stało się tragedią. Dziennie ginęło około 4000 cywilów. W Auschwitz, które było zorganizowaną fabryką ludobójstwa, Niemcy dziennie mogli zamordować w komorach gazowych również „tylko” około 4000 ludzi.
Przy okazji lansuje się model patriotyzmu nieznany innym narodom. W tym modelu im większa góra trupów i szersza rzeka krwi, tym lepiej. Im większa klęska, tym większe święto. Co dobrego wynika z takiego wampirycznego patriotyzmu? Który naród szczyci się polityczną głupotą i klęskami, jako jej efektem? I rosną tacy „patrioci – idioci”, co to zawsze „w bój bez broni”.
I powstało muzeum powstania przypominające bardziej Disneyland niż miejsce ukazujące tragedię. Jest tam makieta kanału, którym ewakuowali się powstańcy. Jest to atrakcja dla dzieci. Tylko co te dzieci będą wiedzieć o prawdziwym przejściu kanałami w smrodzie fekaliów i rozkładających się trupów? Żeby chociaż dla przybliżenia realiów położono tam jakieś gówno…
W Stalowej Woli w rocznicę powstania jeżdżą na rowerach. Jaka jest relacja między dwustu tysiącami w dużej części bestialsko zamordowanymi warszawiakami, a przejażdżką na rowerze? Choć może ze względów zdrowotnych do jazdy na rowerze każdy powód dobry. Jakie kształty przybierze ten obłęd, gdy PiS dojdzie do władzy? A może Państwo uważacie, że wampiryczny patriotyzm jest potrzebny?
Andrzej Szlęzak
za: facebook
No cóż, żydomasoneria z PiSu nie ma nic przeciwko „rezaniu” polskich Aryjczyków, czy to przez Niemców, czy przez Ukraińców. Nie toleruje, jedynie, „rezania” polskich nie-Aryjczyków, i, oczywiście, „rezania” żydomasonerii przez Ruskich, obojetnie, czy czerwonych, czy prawosławnych.
„Poznacie prawdę (historyczną) a prawda was wyzwoli”. Powstanie warszawskie wybuchło na rozkaz Józefa Stalina. Wykonawcami rozkazu byli generałowie Tatar i Okulicki.