Miło mi powiadomić wszystkich moich Czytelników, że pod koniec grudnia 2018 roku ukazał się jubileuszowy, osiemdziesiąty numer prastarego konserwatywnego periodyku „Pro Fide Rege et Lege”, który mam zaszczyt redagować wraz z nielicznym, ale wiernym zastępem polskich konserwatystów. Od jakiegoś czasu staramy się wydawać numery tematyczne pisma, poświęcone jakiemuś problemowi, który uważamy za ważny. Tak jest też i tym razem. Generalnie numer poświęcony jest konserwatywnej krytyce współczesnego libertarianizmu, a także i liberalizmu w tych miejscach, gdzie wchodzi w sprzeczność z konserwatywnym rozumieniem polityki i świata.
Od jakiegoś czasu na łamach „Pro Fide Rege et Lege” wprowadziliśmy zwyczaj, że z tematem numeru związany jest duży wywiad z kimś, kto kojarzy się nam z podejmowaną tematyką. Przygotowując ostatni numer rozejrzeliśmy się dookoła i zadaliśmy sobie pytanie: z kim moglibyśmy porozmawiać o liberalizmie/libertarianizmie? W dodatku jeszcze z kimś, kto ma cokolwiek ciekawego do powiedzenia, co z grona ewentualnych rozmówców na temat liberalizmu natychmiast wykluczyło wszystkich postsolidarnościowych polityków skupionych w Platformie Obywatelskiej. Popatrzyliśmy na siebie i jeden z członków redakcji rzucił pytanie: „Załatwisz wywiad z JKM?”. Tak jak się spodziewałem, Janusz Korwin-Mikke jest osobą chętną do rozmów, dyskusji i wywiadów, acz nawet i mnie zaskoczył, gdyż poświęcił nam na wywiad całe 2,5 godziny. Zrodził się z tego tekst liczący, po przepisaniu, bodaj 23 strony tzw. znormalizowanego maszynopisu, opublikowany pod tytułem „Polska była kiedyś pod okupacją III Rzeszy, a dzisiaj jest pod okupacją III RP”.
Powiem szczerze, że z wykładu tego jestem bardzo zadowolony, podobnie jak i przeprowadzający go ze mną kol. Łukasz Święcicki, a także sam Janusz Korwin-Mikke, o czym świadczy nasza późniejsza korespondencja mailowa przy okazji autoryzacji tekstu. Nasze zadowolenie nie wzięło się z obszerności tekstu lub z ciekawostek, dykteryjek i dowcipu, którym Pan Prezes błyszczał w czasie rozmowy. Błyszczał przecież nie raz i nie raz jeszcze błyśnie. Nasze wspólne zadowolenie wynikło stąd, że wszyscy zgodziliśmy się, że powstały w ten sposób tekst ma charakter szczególny. Janusz Korwin-Mikke napisał w swoim życiu tysiące felietonów i artykułów, które przy wszystkich swoich zaletach posiadają jedną słabość: taka krótka forma literacka nie pozwala wyłożyć esencji własnych poglądów, własnej filozofii politycznej, zmuszając do skupienia się na jakimś przypadku szczegółowym, konkretnej osobie lub wydarzeniu. Zwykle powstaje z tego ciekawy felieton, jak to u naszego Rozmówcy w zwyczaju, pełen dowcipu, ironii i erudycji. Gdyby jednakże był w Polsce ktoś, kto nie znałby publicystyki JKM i poprosił o jakiś tekst reprezentatywny, wykładający całe polityczno-filozoficzne abecadło Prezesa Wolności w przystępny i krótki sposób, to właściwie trudno byłoby taki tekst wskazać. Można oczywiście pokazać półkę w bibliotece zapełnioną książkami będącymi zbiorami jego felietonów, ale żaden z nich, sam w sobie, nie wyraża chyba esencji jego poglądów.
Wywiad z Panem Prezesem jest, przynajmniej w naszej ocenie, tekstem w którym znajdujemy taką całościową wykładnię jego filozofii politycznej, tak odnośnie ekonomii, rozumienia ludzkiej wolności, wizji rodziny, problematyki państwa narodowego, uzasadnienia dla zakazu mieszania się państwa w życie społeczno-gospodarcze, nauki społecznej Kościoła, aborcji, etc. Na 23 stronach maszynopisu zostało skondensowane właściwie wszystko, co stanowi istotę konserwatywnego liberalizmu w takiej formie, w jakiej ujmuje go Janusz Korwin-Mikke. Myślę, że jeśli za jakieś 100 lat przyjdzie doktorant do swojego promotora i powie mu, że chciałby napisać dysertację doktorską na temat poglądów takiego polskiego konserwatywnego liberała z przełomu XX/XXI wieku, który nazywał się Janusz Korwin-Mikke, ale materiału jest bez liku i nie wie od czego zacząć swoje badania, to wtedy profesor pyknie fajeczkę, zastanowi się chwilę i powie mu: „Wie Pan co, było kiedyś, sto lat temu, takie pismo. Nazywało się Pro Fide coś tam. I tam był taki wywiad z Pańskim bohaterem. Niech Pan zacznie od lektury tego tekstu. Tam jest istota rzeczy”.
Co dokładnie jest w naszym wywiadzie na łamach „Pro Fide Rege et Lege”? Tego oczywiście nie zdradzę. Zapraszam do lektury czasopisma, które można kupić w sklepie na portalu konserwatyzm.pl lub w empikach na terenie całego kraju.
Adam Wielomski