Były minister skarbu Wiesław Kaczmarek przyznał w „Kontrwywiadzie RMF FM”, że nie obawia się tego, że będzie kolejną osobą zatrzymaną przez katowicką prokuraturę. – Wczoraj patrzyłem, jak na ekranie telewizora dziennikarze radzili, abym sobie przygotował szczoteczkę do zębów. To jest bezczelność i szczyt chamstwa. Nie wiem, jak to określić – mówił.
Były polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej zapewnił jednak, że nie ma zamiaru wytaczać procesów sądowych dziennikarzom, którzy prezentowali takie opinie. – Jestem dziś osobą prywatną, więc mam jeszcze bardziej utrudnioną sytuację, żeby się bronić. Dziennikarze są w tym zakresie bezkarni. Mogą sobie tego typu insynuacje i pomówienia publicznie głosić – ocenił.
– Są bezkarni, bo ja nie pójdę na proces. Nawet nie mam czasu, siły i środków, ale ich bezczelność sięga zenitu. To trzeba przyznać – dodał gość radia RMF FM.
-asd