Zabici w walce bratobójczej 12-14 maja 1926 r.

Poniżej niekompletna lista zabitych podczas zamachu majowego zestawiona przez prof. Macieja Giertycha w „Opoce w Kraju” (nr 76/2011). Groby zabitych ma Powązkach są w skandalicznym stanie, państwo (a właściwie postsolidarność) oficjalnie stoi po stronie rebelii Piłsudskiego, odrzucając dwa razy projekty sejmowej uchwały PSL w sprawie uczczenia ofiar. Ten sam Sejm ochoczo co roku czci 14 ofiar stanu wojennego uznając to wydarzenie za jedną z największych tragedii narodowych. W zamachu majowym zginęło 379 osób.

Kurier Poznański (Wydanie wieczorne) 21.V.1926 nr.231 podaje „Listy zabitych i rannych w czasie rebelii Piłsudskiego w Warszawie”. Listy są cztery, bez dat. Każda z nich rozbita jest na szpitale (względnie kostnice) skąd otrzymano informacje. Liczba rannych to około 1000 nazwisk. Przy zabitych czasami są jakieś drobne informacje – odtwarzam je poniżej łącząc te cztery listy i wszystkie szpitale oraz ustawiając zabitych w kolejności alfabetycznej:

Achciński Stanisław, szer. 36 p.p.

Aksański Franciszek, szer. Oddz. Sztab. M.S.Wojsk.

Antkowicz Wincenty, kapr. 58 p.p.

Balbierz, kapral

Bartnik Józef, lat 22, szer. 68 p.p.

Bem Mieczysław, lat 22, elektrotechnik (Skaryszewska)

Biały Jerzy, kpt. 5 dep. Wojsk. Lotn.

Bigos Stefan (Przemysłowa 10)

Bigos Stefan (Przemysława 10)

Bendor Jan, szer. 10 p.p.

Benka Stanisław

Borzyk Roman, szer. 1 baonu sanit.

Bryła Uszer Lejb, (Świętojańska 3e1)

Brzeski Bronisław, lat 64

Brzeziński Wincenty, szer. 1 pułku legj.

Bujno Zygmunt (Świętojańska 13)

Bulman Mieczysław (Krochmalna)

Burtowy Kazimierz, kpt. obserwator 2 pułku lot.

Chendoszko Julia, lat 16 (Tarczyńska 11)

Chojnowski Władysław, lat 26 (Młynowska 16)

Chrząszcz Wacław, szwol. 1 pułku

Churdziński Józef, lat 23, ułan 11 pułku

Ciąglewicz Józef, lat 25 (Madalińskiego 33)

Cieplakiewicz Wiktor, lat 21 (Wilcza 75)

Ciereszko Józef, szer. 1 pułku legj.

Cieślak Józef, lat 22, szer. 10 p.p.

Cukierman Abramm, lat 21, handlarz (Kozienice, Ziemia Radomska) –

od bomby na Nowym Zjeździe

Cukierman Moszek

Czachowski Walenty, lat 54 (Przemysłowa 5)

Czok Tadeusz, plutonowy 30 p.p.

Daniluk Klemens, st. szer. 22 p.p.

Dąbrowski Zdzisław, lat 15 (Szara 1)

Dmoch Władysław, lat 17, ślusarz (Mokotowska 14)

Domeradzki Antoni (Emilii Plater 13)

Dworakowski, major

Działowski Szlama, szereg.

Działowski Szlama, lat 29, szer.

Figaszewski Jan

Florczak Antoni, lat 21, szer. 31 p.p.

Frank-Wiszniewski Tadeusz, podpułkownik, szef sztabu dowodz. 3 dywizji legionów

Futenberg Luzer, szer. 37 p.p.

Gawras Michał, szer. 1 pułku lotn.

Gejda Marian, kanonier 1 pułku przeciwlot.

Gizycki Aleksander, lat 25, oficer szkoły podchor.

Giżycki Kazimierz, porucznik Szk. Wojsk.

Giżycki Kazimierz 1 p. ułanów W. Szk. Woj.

Gliński Aleksander, lat 29, student (Królewska 9)

Gątkowski Michał, por.

Grabowski, szer 67 p.p.

Grabowski Bronisław

Grabowski Władysław

Grudziak Franciszek, lat 25, kapr. 71 p.p.

Grudziak Franciszek, lat 25, kapr, l p. łączn.

Guba Stanisław, lat 38, piaskarz (wieś Tarnów)

Harrakówna Leokadia Waleria, lat 28 (Smoleńska 17)

Haubka Karol, strzelec

Hauptman Dawid, szer. 36 p.p.

Ilko, szwol. 1 pułku

Iwan Jan, lat 22, kapr. 37 p.p.

Iwanow Teodor, szer.

Jakubowicz Joachim, szwol. 1 pułku

Jarmuszewski Edward (Towarowa 25)

Jastrzębski Edward, kapr. 1 pułku strz. konnych

Jaśkiewicz, lat 14 (Grójecka 100)

Kabat Marianna, lat 42 (Czerniakowska 156)

Kaliwoda Wincenty, lat 23, ułan 11 pułku.

Kałman Szurka, lat 25, szer. 37 p.p.

Kaszraszyński Józef, szer. 57 p.p.

Kaufman Dawid, lat 12 (Wołyńska 19)

Klajnert, szer. 10 p.p.

Kobra Stanislaw, podchor. 1 komp.

Komisarow Władysław

Kowalczyk Bolesław, szer. 10 p.p.

Kowalek Bolesław, lat 23, szer. 22 p.p.

Koziełło Konstanty, major 1 pułku lotn.

Kucia Bolesław, szer.

Kudliński Kazimierz, szwol. 1 pułku

Kufel, plut 58.p.p.

Kulpicki, szer. 71 p.p.

Kuszel W., z 58 p.p.

Lachowski Stanisław

Legin Mikołaj, plutonowy podchor. szk.ofic.

Lesiak Jan, lat 35, robotnik (Zabrańska 35)

Leśniewicz Władysław, lat 25, szer. 10.p.p.

Lewandowski Henryk, lat 22, szer. 1 pułku saperów,

Lomeranc Józef, szer. 71.p.p.

Marszałkowski Karol, szer.

Masłowski Bernard, szer. 1.p. legj.

Matczakowski Bogusław, plut. 1 pułku szwol.

Matjasek Józef

Mazurkiewicz Tadeusz, podp. szkoł. ofic.

Medwicki Antoni, z of. szk. inż. i sap.

Medwicki Antoni, oficer. Szk. inż.

Moskalak Jan, szer. 37 p.p.

Moszkiewicz, szer. 57 p.p.

Mysznerowa Leosia, lat 58 (Czerniakowska 74)

Mowczak Władysław, lat 16, praktykant rusznikarski (11 Listopada 44)

Nadrowski Lucjan, kpt. 22 p.p.

Nadrowski Łucjan, lat 27, kpt. 21 p.p.

Nakurasz, szer. 10 p.p.

Niekraziewicz, kpt. 1 pułku lotników

Nogaczewski, lat 22, z 36 p.p.

Nossek Ryszard, por. pilot 2 pułk. lotn.

Nowacki Stanisław, st. szer. 37 p.p.

Odrzywołek Władysław, lat 23, szer. 21. p.p-.

Olchowicz Szczepan, por.

Olechowski Leon, brukarz (Czerniakowska 185)

Olszeński Zdzisław, st. szwol. 1 pułku

Osipow Leonard, szer.

Pasternak Ludwik, lat 17 (Polna 1), stajenny na wyścigach

Patera Stefan, lat 27, woźny (Al. Jerozolimskie 32)

Pawluk Kazimierz, szer. 15 p.p.

Pękala Bronisław (Nowomiejska 27)

Piotrowski Zygmunt (Pańska 82)

Piskorski Wiktor, lat 35, szlifierz (Koszykowa 37)

Piskorski Wiktor, pracownik fabryki „Formiarz”

Pomorski Michał, por. 1 p. art. przeciw. lotn.

Popławski Ryszard, porucznik

Przewłodzka Eugenia, lat 15 (Przemysłowa 34)

Przeworowski Jan, szer. 58 p.p.

Ratajczak Aleksander, lat 23, szer. 57 p.p.

Ratajski Edward, referent M.K.Z.

Rejs Wawrzyn, szer. 57 p.p.

Renczarski Kazimierz (Towarowa 42)

Rok, szer 57 p.p.

Rose Stanisław, plut. 1 pułku szwoleżerów

Rosław Wiktor (Radzymin)

Rozenkower Boruch, lat 17, krawiec (Złota 48)

Rudczyk Władysław, lat 25, strażak IV oddz. Straży ogniowej

Rudnicki Włodzimierz (Nowowiejska 24)

Rupiński Władysław, lat 21, szer. 71 p.p.

Rutkowski Jan (Koszykowa 51)

Rutkowski Roman, podchor. 3 komp.,

Saderski Michał, plut. 57.p.p.

Samowski Antoni, szer. 13 p.p.

Sawicki Henryk (Fabryczna 28)

Sawicki Julian (wieś Chumal, pow. Kozienicki)

Siemieniak Zofia (Czerniakowska 169)

Siemiński Jan, lat 16 (Górska 25, Siedlce)

Sikora Franciszek, lat 23, szer. 1 pułku legjon.

Skoczkiewicz Stefan (Złota 37)

Słowik (Czerniakowska 145)

Smoleński Ireneusz (Mokotowska 18)

Sobierański Stanisław

Socha Wacław, lat 35, giser (Konopacka 4a)

Sokół Bolesław, syn buchaltera

Sosnowski Bolesław

Stachowski Wincenty, kapr. 58 p.p.

Steczuk Wacław, szwol. 1 pułku

Stelmasiak, por. l pułku lotn.

Stelmasztuk Sidor, szer. 71 p.p.

Struczewski, szwol. 1 pułku

Suchocki Jan, sierż.

Sumiak Piotr

Szalabka Wasyl

Szalas Eugeniusz, malarz

Szatkowski, szwol 1 pulku

Szmidt Ludwik, lat 19, robotnik, (Towarowa 25)

Szymański Antoni, kpt.

Szymański Antoni, rotmistrz 1 pułk,, szwol. samoch. panc.

Szymański Bolesław, lat 24, plut. 31 p.p.

Szymański Ksawery

Szymański Michał

Szymański Michał

Ślurczyński Karol, szer. 71 p.p.

Świgoń Stanisław, szer.

Taborek Tadeusz (Czerniakowska 168)

Tatar Stefan, lat 28, st. wachmistrz 1 pułk. szwol.

Tomaszewska Anna, lat 45, dozorczyni domu przy Pięknej 10

Tonderski Bronisław (Kawęczyńska 8)

Wąszewski Stanisław

Węgłowski Józef, st. sierż. 58 p.p.

Więckowski Józef, lat 27, wachmistrz 1 pułku szwol.

Widziński Aleksander

Wiśniewski Stanisław, szer.

Wnorowski Józef, kanonier I dywizji artylerii

Wnorowski Józef, lat 20, kanonier 1 D.A.

Wolfram, szer. 36 p.p.

Wołoszyn Jan, szwol. 1 pułku

Woźniak, wachmistrz 1 d. sanit.

Woźniak Stanisław, 1.D.O.K.

Woźniak Władysława (wieś Węgrajn, pow. Koński)

Wójcik Jan (Raszyńska l8)

Wydrych

Wydrych Stanisław

Zauermann Adolf, lat 31, (Twarda 45)

Zieliński Jakub (Piękna 38)

Ziembowicz Stanisław sierż. przyb. szwadr.

Ziomek Jan (Al. Jerozolimskie 93)

Żyliński Kazimierz, lat 21, student politechniki

Żywicki Eugeniusz, lat 22, szer. 1.p.wojsk łączn.

Lista powyższa obejmuje 192 osoby. W tym jest chyba kilka powtórzeń (Bigos Stefan, Działowski Szlama, Giżycki Kazimierz, Grabowski, Grudziak Franciszek, Medwicki Antoni, Nadrowski Lucjan vel. Łucjan, Piskorski Wiktor, Szymański Michał, Wnorowski, Wydrych Stanisław). Nie jest to pewne, bo informacje dodatkowe nie są identyczne, ale możliwe. Umniejszałoby to tę listę do minimum 183 osób.

Ponadto spis z Kuriera Poznańskiego podaje następujące dodatkowe informacje o zabitych:

Pierwsza lista zabitych:

Szpitale wojskowe:

16 szeregowych, których nazwisk nie zdołano ustalić

Szpital Mokotowski:

Szeregowiec niewiadomego nazwiska z samochodów pancernych

Szpital Dzieciątka Jezus: :

Szeregowiec niewiadomego nazwiska, podchorąży szkoły oficerskiej

Cywile – trzech mężczyzn niewiadomego nazwiska, w tej liczbie chłopiec około lat 14.

Jedna kobieta niewiadomego nazwiska, lat ok.15.

Szpital Św. Rocha:

Dwóch mężczyzn niewiadomego nazwiska

Szpital Św. Ducha

Kapral 36 p. p. niewiadomego nazwiska

Druga lista zabitych

Klinika położnicza przy Szpitalu Dzieciątka Jezus

Mężczyzna niewiadomego nazwiska, lat ok. 50, przy którym znaleziono kwit Kasy Chorych na nazwisko Stanisław Beńka

Żydówka niewiadomego nazwiska, lat ok. 35.

Trzecia lista zabitych

Szpital Dzieciątka Jezus:

N.N. ułan 11 pułku

N.N. Kobieta lat ok. 25

Pogotowie Ratunkowe:

N.N. mężczyzna lat ok. 25.

Szpital Św. Ducha:

N.N. mężczyzna

Kostnica przy szpitalu Dzieciątka Jezus:

Dwóch szeregowców nieustalonego nazwiska

Czterech mężczyzn nieustalonych nazwisk

Dwie kobiety nieustalonych nazwisk w wieku po 25 lat.

Do godz. 2. po południu znajdowało się w tej kostnicy 48 trupów.

Przy jednym ze zmarłych cywilów znaleziono legitymację nr. 306 państwowej szkoły budownictwa (Wspólna 81) wydana dnia 10.10.1925 na nazwisko Józefa Kurkowskiego

Ogółem w prosektorium znajduje się 26 trupów.

Filia szpitala Mokotowskiego, Zakroczymska 6:

Mężczyzna cywilny N.N.

Szpital Ujazdowski:

38 trupów nieustalonych nazwisk

Szpitał św. Rocha:

N.N. szer.

Dodatkowa lista zabitych

B. filia szpitala I Okręgowego (Pokorna 12):

9 wojskowych niewiadomego nazwiska

5 mężczyzn i 4 kobiety niewiadomych nazwisk

Ogółem do kostnicy tegoż szpitala przywieziono z pola walki oraz z lotniska Mokotowskiego 48 poległych ofiar, które przewieziono bezpośrednio na cmentarz wojskowy.

W sumie jest to 219 trupów. Nie jest wykluczone, że liczby zbiorcze obejmują osoby wymienione, imiennie lub nie, uprzednio.

Reasumując Kurier Poznański podaje w dniu 21 maja, że „Ogólna liczba zabitych od początku walk wynosi 237 osób zabitych i 1000 rannych”.

Oczywiście niektórzy z rannych mogli jeszcze umrzeć od ran po tej dacie.

W miarę dostępności przy wojskowych podano stopień wojskowy, a przy cywilach adres.

Cywile to niekoniecznie przypadkowe ofiary. Jak podaje naoczny świadek wydarzeń (Polonia nr. 138 z 20.V.1926 – pismo Wojciecha Korfantego wychodzące na Śląsku) wojska Piłsudskiego rozdawały broń cywilom, zachęcając ich do uczestnictwa w walkach. Autor tej relacji był naocznym świadkiem, jak 14-latek postrzelił żołnierza, a ten widząc dzieciaka nie odstrzelił. Były też na ulicach Warszawy socjalistyczne pochody na cześć Piłsudskiego.

Dodam, że w Kórniku, na tablicy pamiątkowej na frontonie kościoła, wspomniany jest Wincenty Antkowiak jako ofiara 1926 r, „W walkach o praworządność”. Był kapralem 8 komp. 58 pułku piechoty. Jest to zapewne ta sama ofiara wymieniona powyżej jako Wincenty Antkowicz. Zginął on na lotnisku, mógł więc być też w tej liczbie 48 poległych przewiezionych bezpośrednio na cmentarz. Takich pomyłek w powyższym spisie może być więcej.

Jeżeli ktoś wie z informacji rodzinnych lub innych o dodatkowych ofiarach to będę wdzięczny za wiadomości – chciałbym skompletować listę ofiar.

Według historyków w Zamachu Majowym zabitych zostało 379 osób (w tym 164 osoby cywilne) i 920 było rannych (Bolesław Woszczyński, ˝Wypadki majowe 1926 r. w liczbach˝ – ˝Najnowsze dzieje Polski 1914-1939˝, 1966, zeszyt X, str. 239 (cytuję za Andrzejem Garlickim, ˝Przewrót majowy˝, Czytelnik, 1979, str. 269). Nieco niższe liczby podaje emigracyjny piewca zasług Piłsudskiego Wacław Jędrzejewicz (˝Kronika życia Józefa Piłsudskiego 1867-1935˝, tom 2, Polska Fundacja Kulturalna, Londyn, 1986, str. 226) – 330 zabitych, w tym 136 cywilów oraz 582 rannych wojskowych – dla cywilów danych brak. Dziwne, że nadal nie znamy dokładnej liczby, a lista imienna jest tak niekompletna.

www.myslpolska.pl

aw

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Zabici w walce bratobójczej 12-14 maja 1926 r.”

  1. Niech spoczywają w pokoju, ale dziwi mnie że portal konserwatyzm.pl nie przejawia realizmu politycznego w ocenie wydarzeń z maja 1926. Sanacja nie była idealna, ale była lepszą formą rządów niż demokracja parlamentarna, życzyłbym redaktorom portalu takiego realizmu politycznego jakim wykazał się Cat-Mackiewicz. Każda strata ludzka jest tragedią, ale realnie patrząc cena jaką w tym przypadku zapłacono za przebicie burdelu parlamentarnego była stosunkowo niewielka. Życzyłbym Polsce aby obecnie obalenie demokracji i nadejście dyktatury dokonało się za cenę podobnie niewielkich strat ludzkich.

  2. Stężenie monarchizmu wzrasta im bardziej portal opłakuje obrońców demokracji parlamentarnej. Asad nie byłby zdolny do tego, co zrobiła sanacja. Niech żyje zatem demokracja z Bożej łaski oraz katechoni żywi i umarli! Cześć poległym!

  3. @m.galewski.1984: „…cena jaką w tym przypadku zapłacono za przebicie burdelu parlamentarnego była stosunkowo niewielka…” – to kompletna, zydomasońska bzdura. Proponuje wiecej lektury i to nie GW, lecz raczej prac historycznych.

  4. Mam pytanie: Jak to było mozliwe że: 1/ Młode Państwo Polskie, zarządzane przez uczestników przyszłego „demokratycznego burdelu” pokonało Rosję bolszewicką? 2/ W 1924 roku przeprowadzono reformę Grabskiego, też w ramach tegoż „burdelu”? 3/ Po kilkunastu latach światłych rządów sanacyjnych „chłopców malowanych” (i tyluż mniej wiecej latach rządów Józefa Wissarionowicza) w 1939 roku dostaliśmy w d* nie tylko od Niemców ale i od Ruskich. 5/ Wobec powyższego: które rządy były tak na prawdę „burdelem” przed- czy po-majowe?

  5. Wyższość władz pomajowych nad przedmajowymi jakoś mi umyka. Rotacyjność rządów była nie mniejsza, zamiast podziału aparatu państwa między partie – cały aparat zlał się z jedną partią rządzącą rozbitą na frakcje. Generalnie państwem rządziła biurokracja. Z czysto programowych względów – tak gospodarczych, jak i ideowych (katolickich) nastąpił regres, podobnie militarnie. Okresowo lepiej było w dyplomacji – ale jednak też nie dobrze, a skala błędów ostatecznie przeważyła. Słowem – z wielu względów warto było bronić rządu Witosa. Zwłaszcza, że wszystkim fanom a historycznej tezy o walce „z burdelem parlamentarnym” zwracam uwagę, że zamachu dokonano gdy uformowała się stabilna większość sejmowa, a nie gdy jej nie było.

  6. @Piotr.Kozaczewski: Pan wybaczy ale to o wojnie, to sa totalnie demagogiczne argumenty na ktore nie bede w ogole dyskutowal. Po kilkunastu latach niestabilnych rzadow demokracji parlamentarnej polska armia stalaby znacznie gorzej niz stala w 1939. Przyklad reformy Grabskiego to kolejna demagogia – system parlamentarny byl niezdolny do trwalej przemiany kraju ani do zwyczajnego zapanowania nad sytuacja, tak jak dzisiaj jest kompletnie niezdolny do przeprowadzania jakichkolwiek trwalych zmian. Sanacja byla daleka od idealu, ale jej rzady – z przelamaniem zasad demokracji parlamentarnej – byly najlepsza rzecza jaka w tamtych warunkach politycznych byla osiagalna. Endecy wtedy nie mieli jaj aby „wziac system za morde” i dlatego dzisiaj endecja powinna swoje zale przedwojenne wsadzic sobie w koncu w buty i spojrzec prawdzie w oczy – oni przegrali, a Pilsudski wygral.

  7. @m.galewski.1984: Drogi panie. Wojnę w 1920 roku wygrał nie J. Piłsudski i jego legionowi towarzysze, lecz dowódcy bliscy narodowej prawicy, a to gen.gen. Rozwadowski, Haller i Zagórski. Dowodzenie w Bitwie Warszawskiej oraz dymisja i rejterada piłsudskiego są tego najwymowniejszym przykładem. Z kolei zamach majowy udał sie wyłącznie dzieki temu, ze gen. Zagórski (dowódca lotnictwa) nie posunał się do zmasakrowania rebeliantów z powietrza, a oddziały z Wielkopolski „dla dobra wspólnego” nie chciały eskalować bratobójczych walk, przed czym z kolei „chłopcy malowani” nie mieli żadnych zahamowań. Co do rozwoju w okresie przedmajowym to mija sie Pan z prawdą: reforma Grabskiego nie jest żadnym mitem. I wreszcie najbolesniejsza sprawa: jak Rosja pod rządami Stalina odbudowała sie z poleninowskiej mizerii, a co w tym okresie z polski zrobiła piłsudczykowska żydomasońska hołota?

  8. @m.galewski.1984, Jakże „wspaniali” generałowie rządzili Polską Armią po 1926 roku, związani z tzw. „oczyszczeniem”. Wiedzieli, że najważniejsza dla działań na terenie Polski jest piechota (gen. Stefan Dąb-Biernacki), tępili rozwój broni pancernej (opinia pułk. Stefana Roweckiego o ich działaniach) i lotnictwa (zabójstwo gen. Zagórskiego). Do tego dochodzi ich „moralność”, marnotrawienie środków budżetowych oraz zubażanie społeczeństwa polskiego przez zbyt wysokie podatki.

  9. @Piotr Kozaczewski Pilsudczycy rozpuscili w ludzie plotke, ze to zrobil.Byla nawet piosenka na ten temat na melodie „les voyez vous les hussards”.

  10. Endecki antykwariat. Niby tacy realiści, a zostali ograni jak dzieci. Zamach majowy to schmittanizm w praktyce, więc nie wiem skąd te żale.

  11. @ Arkadiusz Meller: Katyń tyż był schmittanizmem w praktyce, nicht Wahr? Zresztą, bez obrazy, gdyby Panu znienacka ktoś rozwalił łeb gazrurką, to, w sumie, tyż by był schmittanizm…

  12. @Piotr.Kozaczewski: Porownywanie zaplanowanego mordowania ludzi w Katyniu z przewrotem wojskowym to juz nawet nie demagogia, to totalna glupota. Pan Arkadiusz Meller ma 100% racji, zreszta „skondensowal” w dwoch zdaniach to co ja napisalem wyzej.

  13. @m.galewski.1984: Schmittanizm dotyczy konsekwentnej realizacji zaplanowanych celów politycznych, daleki jest od jakichkolwiek ocen moralnych. J.W. Stalin uznał, że eliminacja pewnych osób słuzy jego celom politycznym i zrealizował to „przedsiewziecie”, podobnie Piłsudski uznał, że zamach służy realizacji celów własnych lub celów sponsorów/mocodawców. Ta na marginesie, gratuluje Panu stylu uprawiania dyskusji. Wyniósł Pan to z domu, płacą Panu za to, czy to w ramach jakichś zobowiązań? Był tu już jeden podobnie dyskutujący, podobnie argumentował, ale to był gość po wyroku, 🙂 .

  14. @Piotr.Kozaczewski: Jeśli personalne ataki uważa Pan za wysokich lotów styl, to ja też mogę Panu śmiało pogratulować. Bez odbioru.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *