Terry Eagleton, Zło, tłum. Bogdan Baran, Wydawnictwo Czytelnik, Warszawa 2012, ss. 148
Terry Eagleton, czołowy brytyjski myśliciel, który swe zainteresowania naukowe koncentruje na problematyce współczesnej kultury, religijności i filozofii, w książce pod tytułem „Zło” podjął się trudnego zdania polegającego na docieczeniu, czym w gruncie rzeczy jest zło oraz wykazania jego natury. Dowiódł, że wbrew pozorom zło, choć stanowi nieodzowny element ludzkiego życia, nie jest łatwe do zidentyfikowania i określenia. Ma także niejedno oblicze, co czyni je tym trudniejszym do wyodrębnienia z rzeczywistości społecznej. Dostrzeżenie tego jest istotne zwłaszcza dziś, gdyż, jak niezwykle celnie i obrazowo wskazuje Terry Eagleton w „Złu”: „Czasy współczesne są świadkami tego, co można by nazwać przejściem od duszy do psychiki. Lub, jeśli kto woli, od teologii do psychoanalizy. W rozmaitych znaczeniach druga zastępuje pierwszą. Obie są opowieściami o ludzkim pragnieniu – tyle że wiara religijna może je na koniec zrealizować w królestwie Bożym, a dla psychoanalizy pragnienie to musi pozostać tragicznie niezaspokojone. W tym sensie psychoanaliza jest nauką o ludzkim niezadowoleniu. Lecz teologia też…”.
Na łamach trzech rozdziałów – esejów, autor snuje opowieści na temat: fabularyzacji zła, obscenicznej radości i pocieszycieli Hioba. Posługuje się przy tym metodą literacką, przedziera przez karty mniej lub bardziej znanych dzieł literatury światowej, na przykład „Chrystusa” autorstwa Williama Goldinga czy „Człowieka, którego nie było” – Ewena Montagu, aby wyłuskać z niej to, co na przestrzeni lat stanowiło o złu. Świat przedstawiony obfituje w jego rozmaite oblicza – niekiedy nawet bardzo naiwne czy prymitywne, wiodące często do zwodniczej tautologii – jednak Terry Eagleton nie przywołuje ich bezrefleksyjnie – wszystkie przykłady stanowią doskonałą ilustrację jego tez. Przy czym rozwinięcia kolejnych wątków, odwołania do pojmowania zła przez wybitnych filozofów, teologów, socjologów, ale i dzieci czy policjantów, znamionuje usilne dążenie do uzyskania prawdy, poszukiwanie istoty zła.
Autora pojmowanie zła sprowadza się nie tylko do zaprzeczenia tajemniczej genezy zła. Ważne jest teoretyczne przyznanie mu metafizycznego charakteru, to znaczy – jak wskazuje sam Terry Eagleton – „w tym sensie, że przyjmuje pewną postawę wobec bytu jako takiego, a nie tylko wobec tej czy tamtej jego cząstki”. Reinterpretuje myśli między innymi: Jeana-Paula Sartre’a, Jeana-Jacquesa Rousseau, Herberta McCabe’a, by zweryfikować pewne sposoby myślenia o złu na przestrzeni dziejów. Rozważa także ideę grzechu pierworodnego i jego znaczenia dla współczesnego pojmowania kondycji człowieczeństwa. Refleksje te doprowadzają go do kluczowej konkluzji, że zło nie posiada żadnego praktycznego celu, ponieważ nie jest w sobie podzielone, tożsame czy wyprzedzające siebie. Ono odrzuca logikę przyczynowości, nie może istnieć w czasie, gdyż zdaje się nieustannie takie samo – pomimo różnych obliczy.
Zło w ujęciu Terry’ego Eagletona zawsze pozostaje umieszczone w jakimś wyraźnie wskazanym kontekście: czy to w odniesieniu do dzieł Williama Szekspira, czy do komunizmu bądź islamskiego fundamentalizmu, co czyni je zjawiskiem stanowiącym niewyczerpane źródło inspiracji. Niektóre zestawienia widocznie celują w sprowokowaniu czytelnika do samodzielnego rozważenia istoty zła, inne zostają objaśnione – w sposób erudycyjny, ironiczny, humorystyczny, co nie oznacza, że autor nie bawi się z czytelnikiem, usiłując tym samym skłonić go do reinterpretacji pewnych koncepcji zła.
Terry’ego Eagletona książkę pod tytułem „Zło” warto przeczytać chociażby po to, aby móc sobie wyrobić własny o niej pogląd. Nieraz krytyczne jej recenzje wynikają w dużej mierze z nieprawidłowo skonstruowanych względem niej oczekiwań i ograniczeń towarzyszących percepcji recenzentów. To znaczy na kartach tej publikacji bardzo rzadko pojawiają się gotowe odpowiedzi na pytania sformułowane we wstępie, dominują raczej podpowiedzi czy wskazówki mające zainspirować czytelnika. Komentarze, propozycje interpretacji pewnych wątków czy aluzje autora zdają się jedynie podpowiedzią. Propozycja wydawnicza Wydawnictwa Czytelnik to pozycja obowiązkowa dla odbiorców, którzy chcą i potrafią myśleć, a nie odznacza ich jedynie roszczeniowa postawa wobec autora.
Krzysztof Wróblewski
Książka jest dostępna na stronie Wydawnictwa Czytelnik: http://www.czytelnik.pl/?ID=szukaj&nowe=1&opcja=autor&wyrazenie=Z%B3o
a.me.