Artur Górski jedzie na Białoruś szerzyć demokrację i prawa człowieka

Na fb posła PiS Artura Górskiego czytamy:

Właśnie jadę na spotkanie z Polakami z Grodna, na zaproszenie nieuznawanego przez Łukaszenkę Związku Polaków na Białorusi. Kierowca nie otrzymał wizy. Ja chcę przekroczyć granicę na podstawie paszportu dyplomatycznego. Na granicy ma czekać na mnie konsul, który następnie zawiezie mnie do Grodna samochodem na tablicach dyplomatycznych. Jak myślicie, przepuszczą mnie Białorusini przez granicę czy wbiją „niedźwiadka” do paszportu, zamykając ostatecznie drogę do tego kraju i tamtejszych Polaków?

Komentarz: Myślę, że wszyscy białoruscy i polscy konserwatyści są zgodni, że szanujący się kraj nie powinien wpuszczać na swój teren osób, które dążą do zmiany ustroju z autorytarnego na demokratyczny. Ja bym nie wpuścił kogoś, kto chce nieść pochodnię prawo-człowieczej rewolucji. Co ci Białorusini takiego zrobili, aby fundować im demoliberalizm? [aw]

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Artur Górski jedzie na Białoruś szerzyć demokrację i prawa człowieka”

  1. Ciekawe, co pisowczycy powiedzieliby, gdyby takie rajdy wykonywali do Polski parlamentarzyści z Rosji lub z Niemiec?

  2. Ja bym do Polski nie wpuścił nawet takiego jegomościa, który chciałby do Polski przyjechać, żeby wspierać akurat mnie. Sprawy nasze – polskie w najmniejszym stopniu nie powinny być załatwiane obcymi rękami. Gdyby w czasie mojej sprzeczki z żoną najżyczliwszy mi sąsiad chciał przyjść mi z pomocą to najpierw dostałby w dziób, a potem został zaliczony do licznego grona moich wrogów. Nie będzie porządków w moim domu urządzał żaden życzliwy sąsiad, bo gdybym się na to zgodził to mój dom już nie byłby domem MOIM. Na ogół ludzie z wiekiem mądrzeją. Z posłem Górskim dzieje się coś przeciwnego.

  3. Oni generalnie wszystkich wpuszczają, nie robią problemów. To pokojowo nastawiony kraj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *