Bez echa przeszła w Polsce informacja, że Kneset uchwalił ustawę uznającą Izrael za państwo wyłącznie żydowskie. Podczas debaty zlekceważono protesty nielicznych posłów arabskich do Knesetu i części opozycji. Ustawa m.in. ogranicza dotychczasowy status języka arabskiego oraz uznaje, że samostanowienie w państwie Izrael należy wyłącznie do przedstawicieli narodu żydowskiego. Stwierdza również, że „cała i zjednoczona Jerozolima” jest stolicą Izraela, „rozwój osadnictwa żydowskiego [na Terytoriach Okupowanych – BP] leży w narodowym interesie”, a język hebrajski jest jedynym językiem urzędowym. To taka złagodzona wersja ustaw norymberskich. Tym samym Izrael, który już od dawna jest państwem apartheidu, stał się nim także formalnie.
I co? I nic. Nie słychać gwałtownej reakcji ze strony obrońców praw człowieka w USA i Unii Europejskiej. Teraz już wiadomo dlaczego USA wystąpiły z Rady Praw Człowieka ONZ, która jako jedyna pozwalała sobie czasem na krytykę Izraela.
Co robi Komisja Europejska? Wszczyna postępowanie przeciw Węgrom za odmowę przyjmowania migrantów („uchodźców”). Wobec ustawy uchwalonej w Izraelu wyraziła tylko „zaniepokojenie”.
Po uznaniu przez USA Jerozolimy za stolicę Izraela, ta ustawa jest drugim krokiem ze strony Binjamina Netanjahu i Naftalego Bennetta w kierunku pogrzebania raz na zawsze marzeń Palestyńczyków o jakiejkolwiek emancypacji narodowej.
Na YouTube można obejrzeć nagranie, w którym Netanjahu chwali się, że po podpisaniu 13 września 1993 roku porozumień z Oslo przez Icchaka Rabina (zamordowanego dwa lata później) i Jasira Arafata (otrutego 11 lat później), zaczął robić wszytko, by je zniweczyć. Po 25 latach dopiął swego. Nie byłoby to możliwe bez parasola ochronnego ze strony USA, które zapewniają Izraelowi bezkarność. Ustawa o Izraelu jako „państwie narodu żydowskiego” jest ostatnim gwoździem do trumny zapomnianych już porozumień z Oslo.
„To decydująca chwila w historii syjonizmu i historii naszego państwa. Niech żyje Izrael!” – oświadczył Netanjahu po uchwaleniu ustawy.
Bohdan Piętka
za: FB
