Prezydent Boliwii Evo Morales wezwał do osądzenia odpowiedzialnych za naruszenia praw człowieka w Libii. "Nie popieram represji w obliczu krytycyzmu" – stwierdził.Powiedział również: "Tych, którzy gwałcą prawa człowieka, by bronić swego rządu, należy osądzić i potępić".
Jednocześnie Morales nie zmienił swego stanowiska wobec międzynarodowej interwencji w Libii i kolejny wyraził wobec niej swój zdecydowany sprzeciw.
Portal Spraw Zagranicznych
Całość na:http://www.psz.pl/tekst-37422/Boliwia-Morales-dystansuje-sie-ood-Kaddafego
Dodał Stanisław A. Niewiński