Francja pod wodzą Frontu z całą pewnością nie zgodzi się na kontynuację dotychczasowej samobójczej strategii europejskich elit. Nie ulega także wątpliwości, że na sukces FN składają się dwa podstawowe czynniki, pierwszym jest, co dość oczywiste, fala arabskich imigrantów zalewająca państwa Europy zachodniej oraz seria zamachów, które tragicznie doświadczyły ostatnio także Francję. Drugim elementem jest długofalowa strategia Marine Le Pen – odejście od wizerunku partii skrajnej, odcięcie się od jawnie pronazistowskich (z elementami negacjonizmu) wypowiedzi jej ojca, Jean-Marii Le Pena. Zmiany wizerunkowe dały pożądany efekt. Sukces w wyborach regionalnych może stać się kluczem do zwycięstwa w przyszłych, planowanych na 2017 r. wyborach prezydenckich. Zwycięstwo Marine Le Pen, wobec pozycji ustrojowej Prezydenta we Francji może radykalnie przemodelować kształt współczesnej Europy.
Francja jest doskonałym przykładem państwa, w którym w łonie prawicy dokonała się ewolucja odwrotna niż w Polsce. O ile przed wojną francuska prawica, na czele z Action Française, daleka była od prorosyjskich sympatii, na co decydujący wpływ miał jej antykomunizm, o tyle w Polsce Narodowa Demokracja była poza komunistami jedyną siłą polityczną propagującą współpracę z Rosją. Dziś w Polsce obóz narodowy jest cieniem cienia dawnej potęgi, największa zaś partia na prawicy należy do najbardziej antyrosyjskich na globie, we Francji zaś prorosyjskie sympatie przesunęły się z lewicy na prawo. Trudno się wszak dziwić, że autorytarne i konserwatywne państwo rządzone przez Władimira Putina cieszy się sympatią tradycyjnej narodowej prawicy.
Czy Francja i Europa zyskają po wyborach nowe impulsy, czy zatrzymany zostanie marsz Europy ku przepaści, czy skończy się absurdalna izolacja Rosji i czy zyska ona nowego strategicznego partnera na Zachodzie? Wszystko zależy od francuskich wyborców i tego czy Marine Le Pen za gen. de Gaulle’em przyzna, że nie rozumie Francji bez jej wielkości.
Maciej Motas
Tekst ukazał się również na stronie: http://www.mysl-polska.pl/718