„Europa to cywilizacja, historia tysięcy lat i ja, jako Europejczyk jestem jej częścią”. Wywiad z Lorenzo Fiato, przewodniczącym Generazione Identitaria dla konserwatyzm.pl

Jesteś przewodniczącym Generazione Identitaria. Czy mógłbyś przedstawić się naszym Czytelnikom?

Mam 22 lata, studiuję nauki polityczne na Uniwersytecie w Mediolanie (UNIMI). Kiedy rozpoczęliśmy tworzenie naszego ruchu, byłem jeszcze w szkole średniej i studiowałem łacinę oraz grekę. Miłość do historii oraz sztuki pomogła mi rozwinąć pasję do naszej tożsamości. Pozwoliła skupić się na problemach, które nas dzisiaj dotyczą.  Jestem głęboko przekonany, że ponowne odkrycie Europy przez poznanie naszych mitów i bohaterów pomoże odbudować nasz potencjał.

Jesteście włoską wersją ruchu identytarystycznego. Czy mógłbyś powiedzieć, kiedy powstała Wasza grupa? Dlaczego akurat identytaryzm? Czy działaliście wcześniej w jakichś ugrupowaniach?

Nasz ruch nieoficjalnie powstał jesienią 2012 roku. Na początku wszystkie nasze wysiłki były skupione na pozyskaniu nowych aktywistów, przyjaciół oraz sympatyków, którzy mogliby wesprzeć grupę. To była głównie praca organizacyjna, zupełnie inna od naszych dzisiejszych działań.

Większość ludzi, którzy zaczęli działać ze mną w ruchu (w tym czasie, nie byłem liderem) nie miała doświadczenia politycznego. To właśnie dlatego powołaliśmy Generazione Identitaria: wierzyliśmy (i dalej wierzymy!) że jest możliwe zbudowanie alternatywy dla nostalgicznych subkulturowych ruchów. Kiedy zobaczyliśmy wideo ruchu francuskiego pt. „Declaration de guerre” byliśmy zaskoczeni. Pierwszy raz organizacja polityczna nie miała charakteru subkulturowego, bez krzyży celtyckich, dziedzictwa faszyzmu, za to z wolą masowego powstania przeciwko masowej imigracji oraz innym negatywnym dogmatom kreowanym przez media masowego przekazu mówiącymi o tolerancji i spokojnej egzystencji między kulturami.

Czy mógłbyś powiedzieć nam coś o programie Generazione Identitaria?  Czy jest podobny do francuskiej Generation Identitare, czy jednak są jakieś różnice? Jak to wygląda w Italii? Czy posiadacie różne sekcje, jak ma to miejsce w ruchu austriackim, czy czeskim (żeńska, turystyczna, sportowa etc.)?

Nie posiadamy całościowego programu politycznego, jak inne ruchy w Italii, nie jesteśmy skupieni na wielu zagadnieniach, nie dlatego, że nie uważamy ich za istotne, ale dla nas najważniejszą sprawą, głównym problemem jest zatrzymanie masowej imigracji i powstrzymanie „Wielkiej Zamiany”. Nie możemy mówić o podatkach, edukacji, sprawach publicznych, jeśli przyszłość Italii oraz wielu innych europejskich państw jest zagrożona i nie wiadomo, czy te państwa nie staną się przedmieściami „trzeciego świata”. Nie zajmujemy się informowaniem ludzi o wojnach i problemach geopolitycznych, ponieważ gdy mówimy o konfliktach oddalonych tysiące kilometrów od nas, muzułmańska społeczność w naszym sąsiedztwie przeprowadza islamską ofensywę kulturową, a chińska rodzina otwiera tani sklep z żywności w dawnej siedzibie lokalnego rzeźnika.  Czas szybko ucieka, a my musimy skupić się na zmianach w naszym najbliższym otoczeniu. To pozwala nam odpowiedzieć na pytanie, dlaczego wybraliśmy trudną drogę, dlaczego powołaliśmy ruch polityczny od podstaw.

Podzielamy francuski program nazwany „Remigration” („Reemigracja” – przyp. Tłum.) można go znaleźć na naszej stronie internetowej: http://generazione-identitaria.com/2015/10/una-sola-soluzione-remigrazione/ .

Mamy wiele propozycji oraz różnych pomysłów, które pomagają nam wcielać w życie ideę „Pomóżmy im, w ich własnym domu”. Polega ona na zebraniu w całość wielu politycznych rozwiązań mających na celu ograniczenie imigracji wypracowanych przez takie państwa, jak Austria, Węgry, Rosja itd.

Podobnie jak inne, europejskie ruchy identytarystyczne mamy swoje sekcje zajmujące się różnymi aktywnościami. Np. „Cervi” jest sekcją poświęconą turystyce górskiej, silnie wspieramy działania mające na celu poznanie naszego kraju, naszych gór, lasów i rzek.

Posiadamy również „Atrium”[1],  blog naszego ruchu, na którym każdy członek może pisać na różne tematy widziane z identytarystycznej perspektywy. Można tam znaleźć teksty poświęcone kulturze, historii, polityce i wielu innym zagadnieniom. Celem „Atrium” jest dostarczanie wiedzy dla naszych członków, którzy chcą się rozwijać duchowo.

Istnieje także „Generatio Martis” grupa sportowa trenująca boks. Nasz trening metapolityczny odbywa się nie tylko na płaszczyźnie kulturowej, ale również fizycznej. Nasze miasta przekształcają się w kocioł pełen przemocy, napięć rasowych, zwłaszcza na przedmieściach. Nasz świat stanie się co raz bardziej niebezpieczny i musimy być na to gotowi. W wielu przypadkach można prezentować nasze idee na platformach wirtualnych, jednak głównym celem naszego ruchu jest aktywność na ulicy.

W całej Europie powstają ruchy identytarystyczne (Francja, Niemcy, Austria, Czechy, Słowenia etc.). Skąd taka popularność tej idei?

Głównie z tego powodu, który wymieniłem. Europa potrzebuje wyraźnej zmiany, idei innej niż nostalgia za przeszłością. Idei, która pochłonie młodych ludzi. Głośne akcje identytarystów oraz ich demonstracje powodują, że wielu patriotów włącza się w nasze szeregi , co więcej w wielu krajach powstają kolejne grupy , które rosną w siłę, jak np. nasz ruch.

 

Polska jest znana ze swojego patriotyzmu i nacjonalizmu. Kilka miesięcy temu Polscy sympatycy identytaryzmu utworzyli profil na Facebooku mający na celu promocję doktryny identytarystycznej (https://www.facebook.com/identytarysciwpolsce) oraz w dalszej przyszłości powołanie własnej grupy. Jak to wygląda w Italii, czy Wasz ruch jest silny? Współpracujecie z innymi ugrupowaniami, jak np. Casa Pound, czy Forza Nuova?

Życzę Polakom, jak najlepiej, wiem, że Polska to dobre miejsce na rozwój naszej doktryny.

Nasz ruch w Italii powstawał w otoczeniu grup o charakterze nacjonalistycznym, które istniały od wielu lat, miały pokaźne fundusze, jednak odstraszały nas od siebie. Nasz ruch istnieje głównie w północnej Italii, z której pochodzą założyciele. Mamy oficjalne sekcje w Mediolanie, Bergamo, Brescii, Turynie, Modenie i Sardynii. Istnieje również rzesza sympatyków z innych części państwa. Planujemy utworzyć  kolejne  dwie sekcje, ciągle się rozrastać w przyszłości. Jednak i tak osiągnęliśmy sukces, zaczęliśmy w pięciu, bez pieniędzy i doświadczenia.

Współczesna Italia to kraj pełny populistycznych grup konserwatywnych, z których większość ma charakter nostalgiczny. Mieliśmy przez to ciężkie początki, ale utrzymujemy ze wszystkimi pokojowe stosunki.

 

W czerwcu w Wiedniu odbyła się duża manifestacja identytarystów przeciwko masowej imigracji. Reprezentanci Generazione Identitaria byli tam. Możecie opisać to wydarzenie? Jeden z uczestników został zaatakowany i potrzebna była operacja, co się stało?

Demonstracja w Wiedniu stała się już częścią tradycji identytarystycznej , jest ona jednym z największych wydarzeń europejskich identytarystów. Austriacki ruch jest w stanie organizować wielkie manifestacje, jak ta. Nasz ruch brał w niej udział, podobnie, jak w kilku innych w zimie, gdy trwał problem z napływem uchodźców przez Bałkany.

Tak, podczas demonstracji jeden z uczestników został zaatakowany. Z dachu pobliskiego budynku działacze antify rzucili kilka kamieni i trafili w głowę jednego z demonstrantów. To był działacz z Hamburga. Został ciężko ranny, lekarze wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną, aby uratować mu życie. Odpowiedzialni za ten atak są dwaj działacze antify z Niemiec, którzy przyjechali do Wiednia, aby blokować nasz marsz.

Wieczorem, tego samego dnia, zrobiliśmy niezapowiedzianą pikietę solidarnościową z rannym kolegą. Widok, tych wszystkich Europejczyków, różnych narodowości solidaryzujących się z tym rannym chłopakiem był niesamowity[2].

Chciałbym zapytać o Twoje poglądy. Co dla Ciebie oznacza Europa? Czym dla Ciebie jest nasz kontynent? Czy według Ciebie Europa to wspólne wartości idusza, czy jednak są różnice między tzw. „Wschodem” i „Zachodem”?

Europa to mój dom. Europa to cywilizacja, historia tysięcy lat I ja, jako Europejczyk jestem jej częścią. Jestem związany z moimi przodkami duszą i krwią.

Po naszej erze wielkich zwycięstw i heroizmu Europa stoi przed wielkim niebezpieczeństwem, które Albert Camus nazwał “Wielką wymianą”: ponadnarodowe oligarchie wspierające masową imigrację biednych ludzi z trzeciego świata na kontynent ogarnięty kryzysem ekonomicznym, wartościami burżuazyjnymi i z co raz niższym przyrostem naturalnym. To jest mieszanka wybuchowa.

Wschodnia Europa nie jest zagrożona w takim samym stopniu poza kilkoma państwami bałkańskimi, jak Zachodnia. To kwestia czasu, dlatego przestrzegam polskich patriotów, aby przeciwstawili się temu zagrożeniu, póki jeszcze jest czas. 10 lat temu Italia była w tej samej sytuacji: zawsze istniała grupa imigrantów przyjeżdżających do naszego kraju lub chcących jechać dalej do Francji, czy Niemiec, ale już tak nie jest. 20 lat temu ktoś wizytujący Francję mógł zobaczyć próby tworzenia multikulturalnego społeczeństwa. Teraz jest to jasne, dla wielu mieszkańców Italii. Nie możemy zapomnieć tego, że dla nikogo poza nacjonalistami 20 lat temu masowa imigracja nie była problemem. Teraz, gdy biedna, południowa część naszego państwa dalej nie posiada wielkich skupisk uchodźców, nasze północne miasta są tykającą bombą.

Czy chrześcijaństwo jest dalej ważne dla Europy? Czy według Ciebie powinniśmy odbudować chrześcijańskiego ducha, aby uratować naszą cywilizację i powstać przeciwko islamowi?

Każda religia wspierająca europejskiego ducha i naszą historię może pomóc w naszej walce, oczywiście nie mówię tu o islamie. Przechodząc do chrześcijaństwa, katolicyzm może dużo zdziałać, nawet jeśli jego pozycja co raz bardziej się osłabia. W Italii jest wciąż silny w pewnych miejscach. Chrześcijanie muszą zrozumieć, iż Kościół ulegający wielkim nowoczesnym siłom upadnie. Szansą dla Kościoła jest poparcie idei tożsamościowych, nie powinien atakować takich ruchów. W Europie opanowanej przez islam, nie będzie miejsca dla Kościoła.

Italia jest fundamentalną częścią europejskiej kultury. Co obecnie Wasz kraj może dać Europie? Jaką powinniście pełnić rolę?

Obecnie największym prezentem dla Europy powinno być zamknięcie swoich granic. Włochy podobnie, jak Grecja, czy Hiszpania są drzwiami do Europy. Lampedusa jest największym miejscem, z którego wyruszają uchodźcy w kierunku kontynentalnej Europy. Po zamknięciu granic przez Francję, tak jak i Austrię, większość zamieszek będzie miała miejsce we Włoszech. Spójrz co teraz dzieje się w Ventimigli, na francusko-włoskiej granicy. Po zamknięciu granic można zapewnić Europie bezpieczną przyszłość. Oczywiście Włochy mają ciągle wiele problemów do rozwiązania od Południa po Północ: korupcja, przestępczość, samowola budowlana, słabo wyedukowani mieszkańcy względem reszty Zachodniej Europy.

Dziękuję za wywiad. Myślę, że to była dobra okazja do zaprezentowania interesującego, młodego spojrzenia na Europę I jej przyszłość. Ostatnie słowa należą do Ciebie.

Dziękuję Tobie i konserwatyzm.pl za możliwość zaprezentowania naszej idei. Głęboko życzę polskim patriotom aby dołączyli do identytarystycznego klanu i walczyli razem z nami przeciwko naszym wrogom.

Wywiad przeprowadził i przetłumaczył Tomasz Kosiński.

[1] http://atrium.altervista.org

[2] Działacz z Hamburga mimo ciężkich obrażeń głowy przeżył – przyp. tłum.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *