Jastrzębski: Góra Syjonu wyrosła w Polsce

Co tam w PiS-owskiej Polsce? Ano przyjeżdżają w gościnę nasi „przyjaciele”, nasz najwierniejszy sojusznik … Czytamy na bankier.pl „Do Polski przyjedzie amerykańska delegacja, aby rozmawiać o reprywatyzacji. Na jej czele staną prawnik i były ambasador przy Unii Europejskiej oraz były podsekretarz skarbu USA w administracji Billa Clintona – Stuart Elliott Eizenstat, wynika z informacji „DGP”.
„Dziennik Gazeta Prawna” podał w czwartkowym wydaniu, że po jego wtorkowej publikacji, w której opisano list chargé d’affairs Bixa Aliu do marszałek Sejmu, dyplomaci USA próbowali dotrzeć również do szefa komisji ustawodawczej posła PO Arkadiusza Myrchy. Bierze on udział w pracach nad zmianami w kodeksie postępowania administracyjnego. Chcieli go przekonywać do tez zawartych w liście do Elżbiety Witek. Aliu napisał w nim, że nowe prawo zamyka drogę do odszkodowań zarówno dla Ocalonych z Zagłady, jak i Polaków, którzy stracili majątek podczas wojny i w okresie PRL. Były próby kontaktu, ale z uwagi na napięty grafik posiedzenia do spotkania nie doszło. Szkoda, że uwagi nie zostały zgłoszone przez osoby zainteresowane na etapie prac komisyjnych – potwierdził „DGP” Arkadiusz Myrcha. Gazeta podaje, że Stuart Eizenstat w polskim MSZ jest postrzegany jako optymalna osoba do prowadzenia negocjacji. Ma na swoim koncie zakończone kompromisem rozmowy z rządami Szwajcarii, Niemiec, Austrii i Francji.” (PAP). Dzieje się dokładnie to o czym pisałem trzy dni temu – „Wariactwa roszczeniowego ciąg dalszy … polityka PiS-u. Mylili się koledzy piszący że szykuje się izraelski atak na Polskę i należy na ten temat rozmawiać z USA. To właśnie Ameryka połączona niczym pajęczyną z syjonistami nas właśnie ma zamiar ograbić.
Amerykański dyplomata napisał do polskiej marszałek Sejmu list, którym chce wpłynąć na pracę nad regulacjami dotyczącymi reprywatyzacji. Bix Aliu, wyraził w liście do marszałek Witek, sprzeciw wobec ustawy mającej zablokować reprywatyzację. Trapi się amerykański dyplomata że może to utrudnić odzyskiwanie mienia żydowskiego, utraconego w okresie II wojny. Amerykanie traktują swoich sojuszników w Polsce jak kiedyś właściciel swoich niewolników. To dopiero początek szaleństwa, które nas czeka.
W ubiegłym roku przeczytałem o tym co dzieje się w Olsztynie. Media informowały o dramacie mieszkańców kamienicy przy ul. Orkana i Łukasińskiego. Po latach procesów budynek należący do zasobów komunalnych, w którym mieszka 19 osób, okazał się należeć do „prawowitej niemieckiej spadkobierczyni”. Ponieważ nigdy jej rodzina nie została wykreślona z księgi wieczystej. Właścicielką Hedwig W. domaga się by mieszkańcy kamienicę opuścili. I to jak najszybciej. Natychmiastowo pełnomocnik Niemki zażądał odszkodowania i podniósł miesięczny czynsz mieszkańcom.
„– Tu na terenie Olsztyna to wszystkie przedwojenne kamienice należą do Niemców w końcu znajdujemy się na byłym terenie Prus Wschodnich – mówi pan Wiesław – czytamy na stronie tko.pl
To jest konsekwencja pisowskich bredni kwestionujących powojenny porządek i ustalenia konferencji poczdamskiej.
Władze w Polsce są niczym karpie domagające się przyśpieszenia kolacji wigilijnej. Pod sztandarami patriotyzmu i dymu kadzideł prowadzą skrajnie antypolską politykę. Politykę skonfliktowania nas z sąsiadami i ścisłego związku z zamorskim hegemonem. Jestem głęboko przekonany że kwestia roszczeń została tam wymyślona i jest realizacja większego planu mającego na celu słoną zapłatę odszkodowań za przedwojenne majątki Żydów przez Polskę.
Jarosław Kaczyński śladem swoich sanacyjnych wzorów prowadzi Polskę ku przepaści. I czyni to bardzo konsekwentnie. Twierdzi on że Rosja, podobnie jak Niemcy, powinna zapłacić Polsce za szkody wyrządzone podczas II wojny światowej. Za nim powtarzają to kolejni politycy Prawa i Sprawiedliwości (PiS) i Solidarnej Polski.
Spirala roszczeniowych absurdów nabiera tempa i wbrew propagandzie jest jak najbardziej realnym problemem. Stosunki międzynarodowe nie powinny być oparte o wzajemne roszczenia i wydzieranie sobie majątków urojonych. To jest polityka tych, którzy chcą aby narody był skłócone o sprawy sprzed siedemdziesięciu i więcej lat. Tych którzy z cudzych sporów żyją i na takich korzystają. Szaleństwu wzajemnych pretensji trzeba przeciwstawić rozum i sumienie. Należy sobie także zdać sprawę z tego, że w tej grze nie mamy równych szans. Podejmując ten temat dajemy silniejszym moralne przyzwolenie na roszczenia wobec słabszych.
Jestem zdecydowanie przeciw reprywatyzacji – ani Polakom, ani Żydom, ani Niemcom, ani hrabiom, ani biskupom żadnych majątków zawracać się nie powinno. Promujmy program wyrzeczenia się roszczeń własnych i odrzucenia cudzych. Od nikogo nic nie chcemy i nikomu nic nie damy. Wbrew temu co roi się w mózgu prezesa, nie każdy Polak ma w tym interes. Nie każdy Polak miał pradziada siedzącego w żupanie przy dworku na dawnych Kresach Wschodnich. Nie każdy miał przodków handlarzy-kamieniczników w Odessie” I tu trzeba dodać ale każdy z nas będzie musiał oddać za prawdziwe i wyimaginowane roszczenia pewnych środowisk mających centralne u „naszego najważniejszego” sojusznika. A to Polska PiS-u właśnie …
Łukasz Marcin Jastrzębski
za: FB
Click to rate this post!
[Total: 30 Average: 4.5]
Facebook

5 thoughts on “Jastrzębski: Góra Syjonu wyrosła w Polsce”

  1. Racja. Tak samo mówił prof. Wolniewicz. „Nic nie należy się nikomu, nie tylko żydom, polakom też.”

  2. Skoro sami jedyne co potrafimy to doprowadzić całe dzielnice do ruiny to może jednak warto, że ktoś inny, nawet Żydzi, tym się zaopiekował?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *