Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła wczorajszy wniosek Nowej Prawicy o umożliwienie rejestracji pozostałych list okręgowych tej partii. Zdaniem PKW komisje okręgowe nie są w żaden sposób ograniczone czasowo w zakresie czynności sprawdzających.
– Ma to być może jakiś związek z literą prawa wyborczego, ale nie ma żadnego związku z jego duchem – mówi Janusz Korwin-Mikke, który zwołał w tej sprawie specjalną konferencję prasową. – To stanowisko PKW jest niesłychanie niebezpieczne, bo umożliwia komisjom dowolne przeciąganie czynności sprawdzających jednym komitetom, a ekspresowe załatwianie innych. Oczywiście będziemy się dalej odwoływać prawdopodobnie zarówno do Sądu Najwyższego jak i NSA.
Taki stan rzeczy oznacza, że Nowa Prawica ma zarejestrowanych nadal tylko 21 okręgów. W dodatku czas przeznaczony na kampanię musi przeznaczyć na walkę z administracją. Przypomnijmy, że teoretycznie po zarejestrowaniu 21 okręgów komitet powinien mieć prawo do wystawienia list w reszcie kraju. Nowej Prawicy tego prawa odmówiono.
nczas.com
[aw]
„Demokracja zwyciężyła”.
„po zarejestrowaniu 21 okręgów”, owszem, ale w terminie… PPP, RP i PJN zaczęły się rejestrować tydzień przed terminem, żeby zdążyć, Prawica też próbowała, ale zabrakło mocy przerobowych…
Walka trwa dalej. Do zwycięstwa.
Informacja jest delikatnie mówiąc nieprecyzyjna. PKW na razie niczego nie odrzuciła, a wypowiedz p.Jaworskiego jest tylko wyrazem jego osobistych poglądów.