Witalij Kliczko wezwał kraje UE do interwencji wojskowej. Wiadomość ta pojawiła się w cieszącej się autorytetem niemieckiej gazecie „Tagesspiegel”. „Przywódcy państw demokratycznych nie mogą bezczynnie obserwować, jak krwawy dyktator zabija swój naród. Rząd świadomie zorganizował prowokację, aby rozpędzić Majdan przemocą i krwią i stłumić protesty aktywistów” – oświadczył Kliczko niemieckim dziennikarzom.
aw
Interwencji nie będzie, bo nie jest potrzebna. Sytuacja zmierza do rozwiązania znanym schematem, a do końca jest bliżej niż dalej. Putina zgubiła pycha zwana olimpiadą. Zachód wiedział, że w czasie igrzysk ma czas na działanie, bo Władymir Władymirowicz nie odda swego breloczka, w który wpakował ponoć 50 mld $. Olimpiada w Soczi jest katastrofą Rosji. Wydano olbrzymie pieniądze, a Zachód zyskał najpierw punkt szantażu (bo zbojkotujemy), a potem brutalnie zniweczył szanse (i tak skądinąd nieduże) na odbudowę imperium wykorzystując czas igrzysk. To wydaje się być punktem zwrotnym także dla Rosji. Po przejęciu Ukrainy przez siły postępowe, Kreml stanie się samotną defensywną twierdzą. Dziś Kijów, jutro Moskwa.
Warto, by Rosja po prostu brutalnie zainterweniowała na Ukrainie. I niech Zachód pluje …
Czy wypowiedź . Kliczki nie nosi znamion zdrady stanu? Czy nie kwalifikuje się do ukarania, z karą śmierci włącznie? Bo jeżeli się nie kwalifikuje, to tzw. Rząd RP tez nie powinien reagować gdyby jakaś grupa Polaków poprosiła np. Putina o eksterminacje po-okragłostołowych elit…
@ PK: Prawo w tej sytuacji ma najmniejsze znaczenie. Jest interes do zrobienia – międzynarodowy interes, a historię napiszą zwycięzcy. Co zaś się tyczy interwencji rosyjskiej, to w Soczi widziano Putina rzewnie nucącego tę piosenkę: https://www.youtube.com/watch?v=xvXulcWGP3g