Nasi piłkarze rozegrali znakomity mecz z faworyzowanymi przez wszystkich Rosjanami. I wszystko fajnie, gdyby nie ”prawdziwi patrioci”, którzy zgotowali nam nie mniej prawdziwą oborę na oczach całego świata. Proszę więc o wypisanie mnie ze zbioru zatytułowanego ”patrioci polscy”. Mam dość. Nie chcę mieć z tą insurekcyjną i emocjonalną sankiuloterią cokolwiek wspólnego. Dobrze, że śpię dziś w Siedlcach, bo mogliby przyjść jacyś podchorążowie i roztrzaskać mi głowę, tak jak ich przodkowie zrobili z rozsądnymi generałami w listopadzie 1830 roku…
Adam Wielomski
„Dobrze, że śpię dziś w Siedlcach, bo mogliby przyjść jacyś podchorążowie i roztrzaskać mi głowę” Proszę się nie bać Profesorze. W razie czego może Pan schować się w piwnicy. Tam nie wchodzą.
Może to zwykli chuligani ? Niech się wypowie ktoś ze stronnictwa ;pro kibicowskiego” . Mamy na portalu takowych , może sam szef i wielbiciel .
To było po meczu, czy w trakcie przemarszu Rosjan na stadion przed meczem? Pytanie, czy byli to kibice czy może młodzieżówka jakiegoś ugrupowania, ewentualnie może prowokatorzy z MSWiA?
Nic się nie stało. To były drobne przepychanki. Nie widziałem żadnego zdjęcia z zakrwawioną twarzą. Salon podgrzewa sprawę i prof. Wielomski razem z nim. To tylko młodzi mężczyźni z Polski i Rosji wyładowali testosteron. Polska policja poradziła sobie sprawnie z nimi.
@JK: trudno mi się zgodzić z takim stanowiskiem. 1000 kiboli oczekiwało kilku tysięcy kibiców z Rosji, 200 osób zatrzymanych, 10 rannych policjantów. Kolejne aresztowania na podstawie monitoringu są planowane na najbliższe dni. A relacje mediów zachodnich są jednoznaczne: polscy bandyci zaczęli i to oni pozostają winni całej sytuacji. Straty wizerunkowe są więc ogromne.
@ Mariusz_Matuszewski Policja sztucznie napiła sobie liczbę zatrzymanych. Zobaczymy, na aresztowanie ilu z nich zgodzą się sądy. Przecież to nagłośnienie tej sprawy to zwykła akcja antyPiSowska. Nic więcej.
@Mariusz_Matuszewski : bo to byla swietnie zorganizowana prowokacja, napedzana przez takich „polskich patriotow” jak Axel Springer i Bauer Presse.
Nie panowie – naprawdę doszło do znacznych bójek.
P.S. A potem Axel Springer zadbal o odpowiednie naglosnienie sprawy w mediach w calej Europie. Tak sie robi polityke. I bedzie jeszcze gorzej, Onet zostal przejety przez Springera.
Polecam: http://www.pch24.pl/komunistyczna-prowokacja-przed-meczem-z-rosja,3373,i.html
A jak ja swego czasu gardłowałem na tym portalu przeciw kibolskiemu bydłu, kretynizmowi tzw. ustawek itp., to taki jeden nawet nosił się z zamiarem wyzwania mnie na pojedynek. Uśmiałem się wtedy setnie… Dziwne że póki co nie napisał tu komentarza potępiającego artykuł.
Od Al Jazeer’y poprzez Daily Mail, Guardian’a czy Die Zeit…cały świat już huczy, cały świat już widział – polskie bydło nie zasługuje na niepodległość. Taki oto przekaz poszedł w świat dzięki polskim patriotom.
A ja zapytam tak: a czego się Panowie spodziewali? Trzeba mieć świadomość, że przy okazji tego spotkania zetknęły się dwa kibicowskie światy, z których każdy aspiruje do miana najlepszych chuliganów w Europie. Trudno, żeby się coś nie działo. To, że to wszytko zostało podlane politycznym sosem(i mocno podkręciło atmosferę), to zasługa mediów. Jak zwykle nieoceniona (i jak zawsze niedoceniana) pani Ziętek słusznie zauważyła, kto brylował w podkręcaniu tej atmosfery i kto tu robi za istotnie „prawdziwych patriotów”. Ba, ja mniej więcej od roku dzień w dzień obserwuje pewien b.popularny/czołowy polski (?) portal informacyjny, i w ciągu tego czasu widziałem raptem jeden artykuł o jakiejś niemieckiej zbrodni w Polsce w czasie II w.św., natomiast o martyrologii wschodniej cała masa Rosja/Sowiety/Katyń/łagry/ZSRR i tak w kółko w dodatku bez wyjaśniania prostemu ludowi, że Rosja różni się od ZSRR mniej więcej tak jak siedzenie na krześle od siedzenia na nocniku. To musi rodzić owoce. Jeszcze inna kwestia, to co się stało to, całkowite fiasko polityki antykibolskiej rządu, żeby przy tej skali represji, inwigilacji, lipnych zatrzymań, dwukrotnie zmienianej ustawie o bezp.imprez masowych w ciągu jednej kadencji (kuriozum niespotykane w przypadku innych aktów prawnych w PL) takie sceny działy się w środku stolicy dużego europejskiego kraju. Dziki kraj;))))) Ba, ja stawiam tezę, że to też nakręciło zamieszki, bo na moje oko wielu starych polskich hools odpuściło sobie przyjazd do Warszawy (gdyż, ciężko będzie spotkać się przeciwnikiem gdzieś na uboczu, ze względu na czujność policji), za to do akcji ruszyła młodzież, która miała w nosie monitoringi czy chowanie się w bocznych uliczkach, bo…jest młoda i ma na tzw.konsekwencje mniejsze wyczulenie. Na koniec małe pytanie do prof.Wielomskiego co Pan zrobi jeśli nasz oświecony rząd w ramach walki o równouprawnienie nakaże produkcję,montaż sprzedaż i wymianę istniejących sedesów na jedynie słuszne muszle klozetowe, do których mężczyzna aby oddać mocz musi usiąść (od strony tech. zrobienie czegoś takiego to żaden problem, tylko kwestia czujników i odpowiedniej konstrukcji), co pan wtedy zrobi siądzie do pisania kolejnej książki, czy pójdzie Pan na demonstację wk…ch facetów i pokaże co o tym myśli? Bo kibole wybiorą się tam z pewnością:)))
Dobrze pan napisał panie Gollębiewski z tym ..polskim,,..(?)portalem..Komuś(Niemcom,a może i Ukraińcom,Litwinom czy także Białorusinom) chodziło o nakręcanie wzajemnej spirali,no i istotnie, poza Wrocławiem większymi durniami okazali się być ciut bardziej polscy dresiarze..
PiS i różne środowiska „prawdziwych patriotów” dają się dosyć łatwo sprowokować. Ich działania są zwykle emocjonalne i proste do przewidzenia. ONI WRĘCZ IDĄ NA PASKU PROWOKATORÓW!!! Ale najgorsze, że biorą polskość na sztandar i robią wielką kompromitację nie tylko z siebie, ale z wartości, pod którymi się podpisują.
Szanowny Panie Profesorze, z prawdziwą radością przymuję Pańskie oświadczenie, rozumiejąc iż – jako konserwatywny Monarchista – nadal jest Pan patriotą Rzeczypospolitej, Tej która stała potęgą poprzez swoją wielonarodowość, spajaną Tolerancją i Prawem. Zrywając z ciasnym pojęciem „patriotyzmu polskiego” daje Pan światły przykład. Szkoda tylko, iż w tak – anty-cywilizacyjnych – okolicznosciach. Z należytym poważaniem Marek Stefan Szmidt.
” Nie chcę mieć z tą insurekcyjną i emocjonalną sankiuloterią cokolwiek wspólnego” – a czym jest ta deklaracja, jak nie reakcją emocjonalną . Media z igły robią widły a konserwatysta ulega medialnej pompie. Na meczu było kilkadziesiąt tysięcy ludzi , biło się kilkadziesiąt zdrowych przedstawicieli płci męskiej narodu polskiego i rosyjskiego. Dali se po mordzie i tyle. To nie jest wytyczna stosunków polsko–rosyjskich, a jeżeli w jakiejś części jest , to nie ma co się wstydzić , że mamy wojowników.