Na nczas.com Janusz Korwin-Mikke odpowiada bardzo młodemu prezesowi Młodzieży Wszechpolskiej:
Jako konserwatysta życzę Marszowi Niepodległości (11.11.2012) powodzenia – bo to impreza już tradycyjna. Byłem na niej dwukrotnie i wcale mi nie przeszkadzało, że – wedle zeznań sympatyzujących z nami ONR-owców – połowa maszerujących to narodowi socjaliści. Nie musiałem na jeden dzień chować swego partyjniactwa – bo po co? W Sejmie codziennie rozmawiałem z socjalistami – i co z tego? Natomiast jeśli komuś przeszkadza nazywanie konia koniem – to trudno. A jeśli przy tym mówi jeszcze o „fałszywym etykietkowaniu” – to już czuję się na powrót w PRL-u.
(…)
Przed wojną na Węgrzech rządził regent – Wielki Węgier, śp. adm. Mikołaj Horthy, konserwatysta. Przy pomocy niemieckich narodowych socjalistów został obalony przez „strzałokrzyżowców” – co skończyło się tragedią Węgier. Nigdy nie słyszałem, by Młodzież Wszechpolska czy ONR odcięły się od nyilaszowców – przeciwnie: wychwalają węgierski Jobbik, który do nyilaszowców wprost się odwołuje.
Przedwojenne ONR-y zaciekle atakowały eNDecję – znacznie ostrzej, niż kol. Winnicki atakuje mnie. Jestem konserwatystą liberalnym (w sensie klasycznym) i narodowym (w sensie klasycznym) – i oczywiście przed wojną zwalczałbym ONR-y z całą mocą. I będę to robił teraz, jeśli dzisiejsze ONR-y będą odwoływały się do ONR-ABC i ONR-Falangi – a nie do „Ojczyzny” czy „starej” eNDecji (więcej na ten temat w innym tekście Korwin-Mikkego – tutaj).
Przywódca niemieckich konserwatystów, śp. Franciszek von Papen, namówił w styczniu 1933 roku śp. Pawła von Hindenburga, prezydenta Republiki Weimarskiej, do przekazania władzy Adolfowi Hitlerowi. Już w czerwcu 1934 roku musiał upokorzyć się przed Hitlerem, by przeżyć Noc Długich Noży – a jego partia została zlikwidowana. A po dziesięciu latach Niemcy znalazły się w jeszcze gorszej sytuacji niż Węgry.
Tego błędu nie powtórzymy. Możemy, na znak protestu przeciwko okupacji Polski przez skorumpowaną do cna III Rzeczypospolitą, maszerować obok narodowych socjalistów – natomiast nasza droga prowadzi w dokładnie przeciwnym kierunku.
Całość na:
aw
On rzeczywiscie wygaduje glupoty.
on nie wygaduje głupot.
@mjoed JKM
@Antoine Ratnik – sam Pan wygadujesz głupoty.
Pan Korwin-Mikke chyba sam się tutaj „zmiażdżył”. Jestem chyba ostatnia osobą którą można podejrzewać choćby o cień sympatii wobec tzw. „marszu niepodległości” i jego organizatorów, ale akurat usunięcia Korwina im gratuluję.