Gazeta Polska nr. 36. Numer szczególny, bo z Macierewiczem. Nie tylko wywiad z nim, ale też specjalny dodatek z okazji targów MSPO. W wywiadzie „Mordercy powinni być zdegradowani”, już sam tytuł mówi wszystko i dalej nie trzeba niczego tłumaczyć. Ciekawa jest za to rozmowa w dodatku. Jest ona w dwóch wersjach językowych (po polsku i po angielsku). Czyżby tu student Edmund się wykazał? 🙂 Ale wracajmy do meritum, czyli jak mówią Francuzi do „naszych baranów”. Poniżej mały fragment z tego tekstu, który pokazuje, po jakich to ścieszkach potrafią błądzić przemyślenia pana Antoniego.
Oto ten fragment: „Polska armia we wrześniu 1939 roku byłą silniejsza, lepiej zorganizowana, uzbrojona i lepiej przygotowana do odparcia agresji niż polska armia obecnie. Podczas kampanii wrześniowej, która byłą bohaterska i w poszczególnych rozwiązaniach znakomita. Popełniono jednak liczne błędy polityczne. [….] Zapewne bez wsparcia sojuszników, którzy nas zawiedli, ta kampania nie była do wygrania. Ale po pierwsze była kampanią bardzo bohaterska, a po drugie, gdyby Francja uderzyła od zachodu, mielibyśmy szanse na zwycięstwo, a z pewnością uniknęlibyśmy rosyjskiego ciosu w plecy 17 września.”
Znaczy się prawdziwą przyczyną naszych nieszczęść w ‘39 byli nie Sowieci, a Francja. Całkiem udatne wnioskowanie Antoniego, z którego wynika, że ten „cios w plecy” to zadali nam faktycznie Francuzi.
Jednak dalsze wnioski pana Antoniego budzą już mój niepokój, gdyż przyznając jak szpetnie nas zawiodły sojusze w ’39, nadal w sojuszach właśnie pokłada wszelkie nadzieję i na nich opiera swoje kalkulacje, mówiąc: „Dziś armia wciąż jest jeszcze słabsza, ale system sojuszy gwarantujących trwałą obecność wojsk NATO i USA na naszej wschodniej granicy daje nam zarówno, pewność bezpieczeństwa, jak i niezbędny czas na konieczną przebudowę i wzmocnienie armii.”
Czyli armię mamy słabszą pod każdym względem od tej w ’39 roku, ale jesteśmy bezpieczniejsi. Myślałem, że sposób rozumowania Macierewicza już mnie nie zaskoczy, a jednak.
Stanisław Lewicki
za: facebook
2 thoughts on “Lewicki: Mądrości historyczne Antoniego Macierewicza”