Lewicki: Rewelacje Witolda Gadowskiego. Komu zagrażają rosyjskie rakiety w obwodzie kaliningradzkim?

  

Redaktor Witold Gadowski, zaraz po Świętach, wrzucił na YouTube kolejną porcję wątpliwych sensacji dla swoich zwolenników. Tym razem pochwalił się swoimi wyjątkowymi informacjami na temat tego co tam Rosjanie szykują zaraz za nasza granicą i jak to może być groźne. Te sensacyjne opowieści, pochodzące jakoby z wiarygodnego źródła, zostały od razy powtórzone przez inne portale.

Witold Gadowski oznajmił, że „w rejonie bałtijskim, 20 km od Krynicy Morskiej, gdzie teren w większości porastają lasy, właśnie rozmieszczane są wyrzutnie rakiet Topol-M: RS-20 i RS-26.  – Po cichu Rosjanie umieszczają tam wyrzutnie gotowych do odpalenia rakiet. Wiemy, że wcześniej już tam były rakiety S-300 i S-400, ale te rakiety Topol-M to już rakiety krótkiego zasięgu, nowej generacji, bardzo niebezpieczne. Mogą być wycelowane w strategiczne miejsca w Polsce.”[i]

Gadowski jest na tyle pewny tej informacji, że chce alarmować polskie służby: „– Nasze służby należy informować o takich rzeczach, bo inaczej nasze służby są niedoinformowane”.[ii]

Co za sensacyjna informacja, podobnie jak i inne przekazywane przez pana Gadowskiego. Przyjrzyjmy się jej bliżej i poddajmy to krótkiej analizie.

Otóż, jak wiadomo każdemu trochę zajmującemu się tą tematyką,  rakiety Topol-M, RS-20 i RS-26, to nie są żadne rakiety krótkiego zasięgu, jak usiłuje przekonywać Witold Gadowski, ale rakiety międzykontynentalne o zasięgu od 5 000 km do nawet 16 000 kilometrów. Rakiety balistyczne tej klasy mają też zasięg minimalny i w tym przypadku nie będzie on mniejszy niż około 2 000 kilometrów.

Zatem, te rakiety, gdyby rzeczywiście tam były umieszczane, to nie mogłyby razić żadnych celów nie tylko na terenie Polski, ale także na terenie Europy, a tylko mogłyby być nacelowane na obiekty w USA. Niech więc Witold Gadowski i jego zwolennicy śpią spokojnie. Głowice wymienianych przez niego rakiet, co to je  jego informator zobaczył gdzieś w okolicach Krynicy Morskiej, nie spadną na Polskę, bo to jest niemożliwe.

No i jeszcze taka kwestia, że tego rodzaju rakiety umieszczają Rosjanie głęboko na Syberii, aby miejsca ich stacjonowanie nie mogły być podatne na oddziaływanie potencjalnego przeciwnika.
Umieszczanie takich rakiet zaraz przy granicy z Polską wydaje się bardzo mało prawdopodobne.

To oczywiście nie znaczy, że możemy dla odmiany skakać i śmiać się z rosyjskiego niedźwiedzia, bo on może umieścić tam inne rakiety, niż te przed którymi ostrzega Witold Gadowski, i to takie, za pomocą których może faktycznie wziąć na cel w Polsce wszystko, co tylko będzie chciał.

 Ale przyjmijmy, że Witold Gadowski ma dobre informacje. Co by to znaczyło? Te miejsca stacjonowania strategicznych rosyjskich rakiet, przy polskiej granicy i niedaleko od Trójmiasta i Elbląga, zostałyby natychmiast wzięte na cel przez amerykańskie rakiety balistyczne z głowicami termonuklearnymi. Zatem w przypadku wojny jądrowej nastąpiłby atak amerykańskich rakiet na zagłębione w ziemi wyrzutnie, gdzie byłyby umieszczone te rosyjskie rakiety, zaś w przypadku ataku powstały, przy okazji, opad promieniotwórczy mógłby sprawić, że ludność Trójmiasta i pobliskich terenów Polski zginęłaby z powodu skażenia promieniotwórczego. I taki efekt mogłaby mieć dla Polski konfrontacja USA i Rosji. No co za pech! Zmieniliśmy sojusznika i jesteśmy w NATO i znowu musimy się obawiać nie rosyjskich a amerykańskich rakiet z głowicami atomowymi.

A tak na poważnie, to co można radzić Gadowskiemu. Przede wszystkim, żeby odpoczął i dobrze się wyspał po Świętach. A czego należałoby życzyć naszym władzom? Przytoczę taki cytat z „Hamleta”: „Biada podrzędnym istotom, gdy wchodzą pomiędzy ostrza potężnych szermierzy”.
Nie pchajcie się pomiędzy te ostrza, bo napytacie biedy i sobie i nam wszystkim.

Stanisław Lewicki

[i] http://www.radiomaryja.pl/informacje/w-gadowski-rosjanie-wzmacniaja-bron-agresywna-przy-granicy-z-polska/?fbclid=IwAR0hsCDSfiyvgQTfhuv5xe135HQWkEK2kjsLFlKCs1ZtTiYZhZqSRhFVauw

[ii] https://dorzeczy.pl/kraj/88917/Fort-Wladimir-realnie-powstaje-Niepokojace-doniesienia-Gadowskiego.html

Click to rate this post!
[Total: 23 Average: 4.7]
Facebook

5 thoughts on “Lewicki: Rewelacje Witolda Gadowskiego. Komu zagrażają rosyjskie rakiety w obwodzie kaliningradzkim?”

  1. Panie Lewicki.
    Może nie zaraz „Topol-M”; Gadowski mógł się rąbnąć w szczególe.
    Tym nie mniej – ufałbym raczej wieloletniemu doświadczeniu (I RZETELNOŚCI, Panie Lewicki..) dziennikarskiemu Witolda Gadowskiego, oraz jego rozległym i wiarygodnym źródłom informacji..
    Obawiam się, że wobec Gadowskiego – jest Pan zaledwie malutkim Pikusiem, który usiłuje się pożywić u (coraz nieliczniejszych już..) WIELKICH naszego świata dziennikarskiego…
    A może pożywia się Pan przy innym nieco stole już ?
    Gdzie każą Panu, za (tak potrzebne przecież, w celu coraz trudniejszego już przeżycia na naszym judejskim padole) Srebrniki, szarpać autorytety ? 🙂
    W każdym razie – JA – jestem skłonny bardziej wierzyć informacjom Gadowskiego, niż enuncjacjom Pana Szanownego 🙂 NAWET, jeśli na Mierzei NIE MA rakiet „Topol-M”, a zamiast nich – rozbudowuje się sieć wyrzutni krótkiego zasięgu…
    Pozdrawiam.

  2. Czyżby się NIE opublikowało ?..
    Jeszcze raz 🙂 ..
    – – –
    Panie Lewicki.
    Może nie zaraz „Topol-M”; Gadowski mógł się rąbnąć w szczególe.
    Tym nie mniej – ufałbym raczej wieloletniemu doświadczeniu (I RZETELNOŚCI, Panie Lewicki..) dziennikarskiemu Witolda Gadowskiego, oraz jego rozległym i wiarygodnym źródłom informacji..
    Obawiam się, że wobec Gadowskiego – jest Pan zaledwie malutkim Pikusiem, który usiłuje się pożywić u (coraz nieliczniejszych już..) WIELKICH naszego świata dziennikarskiego…
    A może pożywia się Pan przy innym nieco stole już ?
    Gdzie każą Panu, za (tak potrzebne przecież, w celu coraz trudniejszego już przeżycia na naszym judejskim padole) Srebrniki, szarpać autorytety ? 🙂
    W każdym razie – JA – jestem skłonny bardziej wierzyć informacjom Gadowskiego, niż enuncjacjom Pana Szanownego 🙂 NAWET, jeśli na Mierzei NIE MA rakiet „Topol-M”, a zamiast nich – rozbudowuje się sieć wyrzutni krótkiego zasięgu…
    Pozdrawiam.

  3. Aha. Czyli – można sobie pisać na Berdyczów 🙂
    Nazywacie się „KONSERWATYZM” 😀 …
    I piszą w nim różne takie Lewickie ? 🙂 ..
    A funkcja komentowania jest fikcyjna ? 🙂
    No topszsz 🙂 …

    1. Komentarze wchodzą po weryfikacji, ponieważ jest pełno botów reklamacyjnych. Artykuły na konserwatyzm.pl umieszczane są te, które spełnią pewien poziom merytoryczny oraz formalny (a także nie są wrogie ideologicznie). Zatem, jeżeli Pan zechce to może wysłać dla któregoś z redaktorów swój tekst kontrę. Co do samego Gadowskiego – fakt, że ktoś był nagradzany i ma doświadczenie w jakiejś dziedzinie to, w tych sprawach, nic nie znaczy. To nie jest inżynieria czy chemia, że stary rzemieślnik czy inżynier może powiedzieć „Ale to się nie ma prawa udać” i będzie miał rację. To też nie jest historyk, żeby mógł powiedzieć „Ta teoria została już obalona w latach 80”. Tym się różnią ludzie nauki (tych prawdziwych nauk jak chemia) czy fachu, że doświadczenie rzeczywiście ma znaczenie. Stary szewc na pierwszy rzut oka na dany but będzie wiedział co należy z nim zrobić. Dziennikarz zaś co może? Może podpowiedzieć jak napisać tekst, by nie dostać pozwu, nie zostać aresztowanym lub inaczej owijać w bawełnę. Bo do tego sprowadza się ich zawodowa wiedza i umiejętności…

      1. #Cogito, ergo polonus sum+Pan Lewicki:
        tzw. „dobrej zmianie” mówiąc trywialnie 'leje się do ……” i stąd cała kampania jaką dzisiaj się obserwuje. Pan Gadowski jest URZĘDNIKIEM – bo za kasę RP – jeździ do Iraku, jest zatrudniony w Ignatium Kraków, etc a poza tym jako dziennikarz tzw. śledczy jest raczej cienki: potrafi znaleźć, że gen.Janicki to kierowca jakiegoś sekretarza PZPR ale już nie kojarzy Ruchu i Wolność z Klichem, Rokitą, Czaputowiczem że nie wspomnę o „Psie”-to ksywa Terleckiego jak był 'lokalnym’ hippie”.
        Już wolę być wzruszony 'konserwatyzmem’ konserwatyzm.pl jak nie zachwycić się skretynieniem np Wolnej-Polski.pl. https://wolna-polska.pl/wiadomosci/stan-wyjatkowy-w-usa-2019-01 dla której US democrats to „lewica” czy skretyniałej Matki Kurka-Wielguckiego niezależna (od myślenia).pl https://niezalezna.pl/251960-narodowe-onuce-made-in-usrr a nie zna pojęcia 'philantrocapitalism’ >>http://philanthrocapitalism.net/the-so-called-charitable-industrial-complex/
        Mamy po prostu 'cienkich bolków’ jako rząd-prezydenta-posłów-senatorów pod światłym nadzorem Kaczyńskiego (który-jak mówi Michalkiewicz-zaplątał się w spodeneki) ale też i dziennikarzy tzw. 'śledczych”-une (tzn. cienkie bolki) nie żadnej wiedzy-po prostu NIC NIE WIEDZĄ o świecie ich otaczającym, procesach, etc. Najlepiej im wychodzić śledzenie „TW” i ruskich trolli: gubią się w rzeczywistości.
        PS. Ostatnie śliczne odzywki 'cienkiej zmiany’ to: KAPITAŁ MORALNY i 'polska rozpędzona gospodarka”, palce lizać.
        Zespół konserwatyzm.pl – lot of luck, prosperity in 2019!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *