24 września 2011 zmarł w Paryżu w wieku 82 lat wybitny historyk, archiwista, działacz prawicowy i dziennikarz François- Georges Dreyfus.
Żyd pochodzenia,wyznania augsburskiego (luterańskiego), F-G Dreyfus był przede wszystkim uczciwym historykiem. Gaullista – z wierności dla prawdy historycznej krytykował wielokrotnie postawę gaullistów w czasie wojny w Algierii. Luteranin – współpracował z zachowawczą prasą katolicką. Izraelita – nigdy nie zaprzestał publicznej obrony dobrej pamięci Marszałka Pétain, podkreślając zawsze, że to właśnie Pétainowi francuska wspólnota żydowska i on sam osobiście zawdzięczają przeżycie trudnych lat 1940-1944.
Był jednym z głównych redaktorów Radia „Courtoisie”, współpracował z dwutygodnikiem „Action Française”. Był wielkiej klasy historykiem, specjalistą w dziedzinie historii Niemiec XIX i XX wieku oraz historii Francji w latach 1940-1944. Współpracował również z eksperymentalnym i bardzo niepoprawnym politycznie miesięcznikiem”Nouvelle Revue d’Histoire”.
R.I.P.
( a.r.)
A obława Vel’d’Hiv? Kto był za to odpowiedzialny?
@Qba Adolf Hitler
@Antoine Ratnik| A francuska policja to przypadkiem brała w tym udział? Może inaczej, dlaczego Żydzi zawdzięczają Petainowi przeżycie tych trudnych lat?
@Qba Na mocy armisticium z 1940 r. Francja zostala podzielona na trzy zony: wolna, okupowana i zakazana. Marszalek w zonie wolnej, nawet po jej inwazji przez III Rzesze wiazal hitlerowcom rece i nie mogli oni zrobic wszystkiego tego, co chcieli.To w ten sposob Zydzi w zonie wolnej albo ci, ktorym sie udalo do niej uciec, ocaleli. A obława w Vel’d’Hiv miala miejsce w zonie okupowanej, w Paryzu.Tam juz nie bylo tak latwo.I tak wiele robiono, zeby Zydow ocalic.Niech Pan uwaza ze zrodlami, np.Wikipedia w tej kwestii opowiada bzdury.
@Antoine Ratnik| Rozumiem. Czyżby gadanie o współodpowiedzialności PAŃSTWA w tej zbrodni było jednym z zabiegów „organizacji wiadomego przemysłu”?
@Qba l’État Français nie jest odp.za zaglade czesci Zydow , ktorzy sie w metropolii znajdowali. W dodatku armisticium zatrzymalo kolonie i Algierie przy Francji i we francuskiej Afryce Polnocnej nie bylo zadnej w ogole obecnosci niemieckiej.Stad tak silna dzis wspolnota sefardyjsla w metropolii, okolo 700.000 osob, bo uciekli na kontynent w poznych latach 40. czujac niechybna dekolonizacje.Zydzi wielokrotnie dali dowod wielkiego patriotyzmu, chocby w Algierii, w czasie wydarzen 1952-1962.
@Antoine Ratnik| Wspominał Pan o strefie zakazanej, czym się różniła od okupowanej?
@Qba Bylo tam wiecej bezposredniej ingerencji niemieckiej ale jednak bez aneksji. ( bez aneksji w przypadku ZI).Ta sytuacja dotyczyla tylko skrawka terytorium.Departamenty polnocne byly zarzadzane przez Komendanture w Brukseli. Byla jeszcze czesciowa okupacja wloska i bezposrednia aneksja niektorych departamentow do Rzeszy.