Za szereg koncesji, w tym dotyczących używalności języka, czy własnego szkolnictwa, Serbołużyczanom przyszło zapłacić wysoką cenę w byłej NRD. To, czego nie udało się zrealizować nazistom, buńczucznie zapowiadającym ostateczne rozwiązanie kwestii słowiańskich autochtonów z okolic saskiego Budziszyna i brandenburskiego Chociebuża, zrobili wschodnioniemieccy komuniści.
Do znacznego uszczuplenia przestrzeni etnicznej Serbołużyczan, szczególnie w pasie między historycznymi Górnymi i Dolnymi Łużycami, doszło od początku lat 50-tych ubiegłego wieku. Stało się to głównie za sprawą budowy wielkiej elektrowni „Schwarze Pumpe” (łużyckie „Corna Pompa”) w okolicach Wojerecy. Zapotrzebowanie na siłę roboczą doprowadziło do sytuacji, w której słowiańscy autochtoni w tym regionie stali się mniejszością.
A sama industrializacja doprowadziła w środkowo-wschodniej dawnej NRD, za sprawą nieliczącej się z niczym, ani nikim eksploatacji pokładów węgla brunatnego, do zniszczenia w całości około osiemdziesięciu wiosek, zamieszkałych głównie przez Serbołużyczan.
Nadzieja najmniejszego narodu słowiańskiego, że po zjednoczeniu Niemiec, wyczulona na problematykę ekologiczną RFN, ograniczy industrialną germanizację, prysła dosyć szybko. W buty Schwarze Pompe wszedł Vattenfall, którego plany – jak donoszą budziszyńskie „Serbske Nowiny” – przewidują dalszą „ekspansję”.
Co miałoby to oznaczać? Zdaniem dziennika wysiedlenie około 1600 mieszkańców wsi z regionu Slepo – Trjebinka, Rownego, Mułkecy i Mołoraz. Sprawą już zajęły się organizacje serbołużyckie. Chcą, by sprawa została poruszona na wrześniowych obradach Związku Górnych Łużyc i Dolnego Śląska.
Czy jest szansa na uniknięcie drastycznych rozwiązań godzących w łużycką społeczność? Czy do przemysłowych krzewicieli niemieckiej potęgi, kosztem słowiańskich skupisk autochtonów obok Wilhelma Piecka, czy Ericha Honeckera, dołączy też Angela Merkel? Nie musi, choć w tym składzie pani kanclerz, z jej NRD-owską przeszłością, nie musi czuć się obco.
Marcin Palade
źródło: prawy.pl
aw
co to jest za wariat, za przeproszeniem, ten palade? i co to za nowomowa: „industrialna germanizacja”?? czyli co, szwedzki vatenfall zawiązał spisek z krzewicielami germańskiej industrializacji w celu wygnania wszelkich słowian precz do azji gdzie ich miejsce?
Chyba Pan coś palił wypisując takie bzdury. Region Górnej Łużycy i niemieckiej części Dolnego Śląska jest biedny w porównaniu z zachodnimi landami nie dlatego, że się uwzieli na Serbołużyczan, bo tam gdzie oni nie występują np. Turyngia jest podobnie. Składa się na to wiele rzeczy, ale główna to zapóźnienie cywilizacyjne względem Zachodu poprzez lata siermiężnej komuny. Nawet zachodnie euro w wielu wypadkach nie za dużo pomogło. Elektrownia w Boxbergu jest akurat szansą dla regionu, bo 1. to nowoczesny obiekt 2. daje robotę miejscowym, także Serbołużyczanom. Jak konserwatyzm może publikować takie pierdoły