Oto jeden z publicystów portalu pisze:
Sprawa Pussy Riot jest na rękę Władimirowi Putinowi i jego sojusznikom, z Cerkwią prawosławną na czele. Przeciwstawienie liberalnej opozycji i Zachodu konserwatywnej większości opinii publicznej w Rosji umacnia reżim.
(…)
Opozycja dała się złapać w pułapkę zastawioną przez Kreml. Liberałowie broniąc bluźnierczego występu Pussy Riot oraz ostro atakując Cerkiew i prawosławie, sami stali się w oczach dużej części społeczeństwa bezbożnikami. Krytyczne reakcje zagraniczne wzmocnią zaś antyzachodnie nastroje w Rosji – nie tylko wśród zwolenników Putina.
(…)
Politykę Kremla w tej sprawie determinują trzy czynniki. Po pierwsze, akcja w cerkwi u znaczącej części społeczeństwa wywołała silnie negatywne emocje. Po drugie, władza jest w ścisłym sojuszu z Cerkwią. Po trzecie, reżim chciał pokazać, że podobne akcje nie mogą pozostawać bezkarne. Łaskawość wobec skazanych – dziś już postaci politycznych – byłaby oznaką słabości. Putin nie może ulegać presji liberalnych środowisk w kraju i opinii zachodniej, a ignorować oczekiwania hierarchów (ukarania członkiń zespołu osobiście zażądał Cyryl I). Według ostatniego sondażu związanego z władzą ośrodka WCIOM, 43 proc. Rosjan zauważa wzrost wpływu Cerkwi na politykę. Wydane już po wyroku oświadczenie hierarchów, którzy wzywają władze, by okazać skazanym „miłosierdzie w ramach prawa”, nie ma żadnego znaczenia. Jedyne, co mógłby zrobić Putin, to ułaskawić kobiety. Na taką słabość nie może sobie pozwolić, zresztą one same przyszły mu w sukurs, odrzucając z góry taką możliwość. W całej tej sprawie Putin i cały reżim występują w roli obrońcy prawosławia przed wewnętrznymi bezbożnymi agentami i wrogim Zachodem (niczym Stalin po ataku Hitlera). Przykładem takiej polityki jest choćby potwierdzony przez sąd miejski w Moskwie – krótko po wyroku na Pussy Riot – zakaz urządzania w stolicy Rosji parad gejowskich przez najbliższe… 100 lat. [podkr -A.W.]
http://niezalezna.pl/32448-rybczynski-swieta-rus-i-bezboznicy
Komentarz: Gazeta Polska i portal niezalezna.pl – jako rzekomo media prawicowe – powinny ten kierunek wspierać, Niestety, jawnie ukazując swój antyklerykalny jakobinizm i wrogość wobec sojuszu Tronu i Ołtarza, potępiają wyrażne przesuwanie się oficjalnych czynników rosyjskich w prawo i ku obronie chrześcijaństwa. Media te nie rozumieją, że realną alternatywą dla Putina jest opozycja w duchu Gazety Wyborczej i palikociarni. Mniej nienawiści, więcej rozumu! [aw]