Iran zagroził atakiem na elementy systemu obrony przeciwrakietowej NATO w Turcji, jeśli sam zostanie zaatakowany przez Stany Zjednoczone lub Izrael – podały irańskie media. Generał Amir Ali Hadżizadeh, szef lotnictwa Gwardii Rewolucyjnej, oświadczył, że ostrzeżenie wpisuje się w nową strategię obrony przed – jak to określił – wzrostem zagrożenia ze strony USA i Izraela.
Napięcia między Teheranem a krajami Zachodu zaostrzyły się po ujawnieniu w tym miesiącu raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), z którego wynika, że Iran, wbrew zaprzeczeniom, prowadzi tajne prace nad bronią jądrową. Iran twierdzi, że program ma charakter wyłącznie cywilny.
„Jeśli będziemy czuli się zagrożeni, zaatakujemy tarczę antyrakietową NATO w Turcji, a potem uderzymy w inne cele” – zacytowała gen. Hadżizadeha półoficjalna agencja prasowa Mehr.
-asd
„Iran, wbrew zaprzeczeniom, prowadzi tajne prace nad bronią jądrową”. Podejrzewam, że prowadzą te prace podobnie jak Saddam Husajn miał broń masowego rażenia…