Piętka: Glosa do deklaracji Morawieckiego i Netanjahu

Yehuda Bauer – którego onet.pl przedstawia jako „jednego z najważniejszych na świecie badaczy Holokaustu” – stwierdził, że wspólna deklaracja Morawieckiego i Netanjahu „krzywdzi Żydów i pamięć o Holokauście”. Jego zdaniem Izrael akceptuje i „legitymizuje polską narrację” mimo że to „kompletnie zakłamana historia”. W swojej wypowiedzi Bauer podkreślił, że „wspólne oświadczenie to zdrada, zdrada, zdrada”.
Czy zatem zdaniem „jednego z najwybitniejszych na świecie badaczy Holokaustu” (profesora historii Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, pochodzącego z rodziny silnie zaangażowanej w ruch syjonistyczny) „polskie obozy koncentracyjne” naprawdę istniały? Tak by należało wnioskować, skoro uważa on, że Netanjahu dopuścił się „zdrady” podpisując deklarację historyczną z premierem Morawieckim. Bauerowi nie spodobał się fragment mówiący, że „w tamtym czasie niektórzy ludzie – niezależnie od pochodzenia, wyznania czy światopoglądu – ujawnili swe najciemniejsze oblicze”. Jego zdaniem jest „to kompletne kłamstwo” – „Co to znaczy »niezależnie od pochodzenia«? Urodzili się na Księżycu? To byli Polacy, i to nie jeden czy dwóch” – oświadczył Bauer. Oczywiście, bo przecież nie mogli to być Żydzi działający w Judenratach i policji gettowej, czy haniebnie współpracujący z gestapo jak Abraham Gancwajch, Mojżesz Merin, Chaim Rumkowski i inni. Oni – o czym się już dowiedzieliśmy pół roku temu – byli „w sytuacji przymusowej” i nic złego nie uczynili. W przeciwieństwie do Polaków, o których Yehuda Bauer wyraził się następująco: „6700 Sprawiedliwych Polaków, upamiętnionych przez Jad Waszem, to niewiele. Nawet jeśli założymy, że prawdziwa liczba to 200 tys., to jedynie 1 proc. z 21 milionów Polaków. Co z pozostałymi 99 procentami?”
Stawiając takie pytanie „jeden z najwybitniejszych na świecie badaczy Holokaustu” dowodzi, że nie wie w jakich warunkach egzystowali Polacy pod okupacją niemiecką. Te warunki – stworzone przez okupanta niemieckiego – czyniły jakąkolwiek pomoc polską dla Żydów niemal niemożliwą. A mimo to ta pomoc była i to większa niż w Europie Zachodniej, gdzie nie było takiego terroru niemieckiego jak w okupowanej Polsce. Ta ignorancja historyczna, jaką prezentuje profesor Uniwersytetu Hebrajskiego Yehuda Bauer, jest powszechna na Zachodzie i w Ameryce Północnej. Tam niemal wszyscy mówią Grossem w oderwaniu od źródeł i faktów historycznych. Z tej perspektywy deklaracja podpisana przez Binjamina Netanjahu – nie wnikając w to czy będzie traktowana przez Izrael poważnie – jest w jakiejś mierze przełomowa. To znaczy jest – jak to określił „wybitny badacz Holokaustu” – „zdradą” dominującej tam narracji historycznej.

Bohdan Piętka

za: Facebook

Click to rate this post!
[Total: 14 Average: 4.4]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *