Drogi Tomku,
Redakcja Portalu Konserwatyzm.pl zwraca się do Ciebie z prośbą o zaprzestanie regularnego spamowania portalu komentarzami pod opublikowanymi artykułami. Każdy ma prawo do gorszych dni i osobliwego przeżywania frustracji i małego trollowania w komentarzach, ale 113 identycznych komentarzy umieszczonych pod rozmaitymi tekstami, to o jakieś 112 za dużo. Co gorzej, Twój ciężki trud jest całkowicie bezcelowy, gdyż usuwamy efekty twojej wielogodzinnej pracy za pomocą jednego kliknięcia „usuń wszystkie”.
Mimo wszystko życzymy Ci wszystkiego najlepszego i dobrej kondycji w ustawicznej kontestacji wszystkich i wszystkiego.
Redakcja Konserwatyzm.pl
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook
Ufff, nareszcie, no i Pan Dalecki się dosłużył :o))
Zabanować, złoić żopę i tyle. To libertariański warchoł.
Co się stało że takie oświadczenie nagle?
@ Szympans Zenon: z tym libertariańskim warchołem to ostrożnie, bo jest tu takowych więcej. Również i mi bliżej do libertarianizmu niż do konserwatyzmu. Gdyby zabanować wszystkich niekonserwomyślnych, to by ten portal rychło przekształcił się w kółko wzajemnej adoracji, a chyba nie o to chodzi? Więc z takimi komentarzami to do dżungli.
hmmm…. może któregoś dnia też zasłużę sobie na takie wyróżnienie :)) …
Panie Jarosławie, za myślenie się nie banuje – raczej wprost przeciwnie 😉
Jestem generalnie za wolnością słowa chyba że słowo jest jakieś obrazoburcze itp., a przez to usuwanie komentarzy nawet nie bardzo wiem co tak bardzo chciał ten człowiek przekazać. Jednego komentarza można nie zauważyć, zwłaszcza nie czytając wszystkich artykułów i komentarzy pod nimi.
Jak widac, dzien bez wewnatrzsrodowiskowej klotni, to dzien stracony. A mozna chociaz sie dowiedziec, jak brzmi ten komentarz, 113 razy usuwany?
Można: był to skopiowany w całości artykuł p. Dzieszko o emeryturach. Wklejony pod różnymi tekstami 🙂
Ja tu publikuję. Adam, to Twój portal? Weźcie nie róbcie wiochy.
Panie Tomaszu, to jest ogłoszenie na miarę ich możliwości i to nie jest ich ostatnie słowo. Nawet z innym forowiczem przewidywaliśmy, że do poniżenia Pana użyty będzie nick Szympansa i voila jest. Tak było z dawnymi współpracownikami: https://konserwatyzm.pl/artykul/1703/czy-aleksander-majewski-wroci-na-konserwatyzmpl http://archiwum.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/7330/ https://konserwatyzm.pl/artykul/3709/czy-syn-prof-jacka-bartyzela-wstapil-do-ruchu-palikota https://konserwatyzm.pl/artykul/131/pos-artur-gorski-walczy-z-policja Ciąg dalszy zapewne nastąpi.
@Alek – Paniu Alku, z ręką na sercu proszę powiedzieć, czy zamieszczając taki wpis redakcja konserwatyzm.pl ( w osobie prof. Wielomskiego lub red. Mellera) poniża pana Daleckiego( co do którego trzeba jednak przyznać, że ostatnio był monotematyczny i zajmował się głównie trollerką), czy raczej samą siebie?
Panie Alku, daj Pan spokoj i przestan Pan wyciagac stare artykuly jak kroliki z kapelusza. Za duzo Pan siedzi przed komputerem.Radze wyjsc na rower z kolegami.
Nareszcie.
@Konrad Rękas: Wszystko w swoim czasie, prototypy skanerów myśli już istnieją. Do „Raportu Mniejszości” i przedstępstw coraz bliżej… A mój atak na SzZ ma podstawy w wysuniętym przezeń zarzucie wobec TD, jakoby był on libertarianinem, zupełnie jakby było to (myślo)zbrodnią, tym samym dorzucając swoje 3 grosze do skłócania środowiska prawicowego. Na marginesie: nie wyobrażam sobie na jakiejkolwiek libertariańskiej stronie potępiania ludzi za „odchylenie konserwatywne” itp. kretynizmów.
Ależ tu nikt nikogo nie potępia za żadne „odchylenie”. Po prostu Kolega Tomasz nagle próbował zablokować Portal nasyłając tu spam – ponad 100 razy skopiowany jeden z artykułów, dołączany jako komentarz do wszystkich po kolei tekstów, jakie Mu się nawinęły pod rękę. Stąd prośba, by tego więcej nie czynił. Co ma do tego dowolna ideologia?
Pan Tomasz Dałęcki jest, jak sądze, sfrustrowany. Kto ze srodowiska konserwatywnego, czy libertariańskiego nawet, nie jest? Wybaczcie mu te 113 jednakowych komentarzy i po sprawie. Nie zmuszajcie do samokrytyki, bo to maoizmem pachnie. Bez jego (TD) wpisów portal będzie uboższy.
Problem nie tkwi w komentarzach i ich treści, ale w tym, że kol. Tomasz podjął dosyć nieudolną próbę zablokowania panela administracyjnego przez zasypanie go komentarzami, czyli za pomocą spamu.
Czy wszystkie najmniejsze problemy pomiędzy konserwatystami muszą być rozwiązywane publicznie? Nie można zrobić tego drogą prywatną. (Pytanie dotyczy również p. prof. Bartyzela.)