Adam Wielomski: Nierówność ludzi i ich historyczne podziały na szlachtę i pospólstwo czy też wolnych i niewolników budzić muszą dzisiaj nasze sprzeciwy, gdyż generalnie wszyscy akceptujemy fakt, że każdy z nas ma równą naturę i wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi, bez względu na jednostkowe różnice wzrostu, uzdolnień czy inteligencji. Wyrazem tego naszego stanowiska jest oczywisty dla nas pogląd, że kara za zabójstwo dla każdego jest taka sama, bez względu czy mordujący był bezdomnym czy milionerem, a mordowany miał rezydencję czy mieszkał pod mostem. Charakterystyczne, że po Rewolucji Francuskiej nigdzie w Europie nie podjęto próby odbudowy społeczeństwa stanowego i przywilejów prawnych dla arystokracji. Nawet w okresie Restauracji lat 1815-1830 (czy 1848) kara za zabójstwo księcia i wieśniaka była taka sama. Stąd tak wielki instynktowny sprzeciw budził w całym świecie narodowy socjalizm, którego ideolodzy ogłosili, że nie istnieje jeden ludzki gatunek, lecz dzieli się on na rasy wyższe i niższe, w efekcie czego za zabójstwo „rasowego” Niemca groziła odpowiedzialność zbiorowa, a za zabójstwo Słowianina Niemcowi nie groziła żadna kara. Heinrich Himmler określał Słowian mianem „ludzie zwierzę” (niem. Menchentiere), a jego pomocnik Reinhard Heydrich mianem „helotów”, czyli niewolnych chłopów w Sparcie. I gdy uznaliśmy, że dzięki jednak naturze wszyscy jesteśmy ludźmi, gdy potępiliśmy rasizm III Rzeszy i apartheid w RPA, na początku XXI wieku Yuval Noah Harari ogłosił, że w niedalekiej przyszłości, na przełomie XXI i XXII wieku, ludzie podzielą się na dwa gatunki. Będzie to rasa panów, zwana przezeń mianem „Homo deus”, złożona z najbogatszych finansistów i właścicieli wielkich korporacji. Ten nowy Herrenvolk będzie żył po kilkaset lat (dzięki inżynierii genetycznej i wymianie zużytych części ciała) i skupi w swoich rękach całą władzę polityczną i własność. 99,98% ludzi ma pozostać ludźmi, żyjącymi po 80-90 lat, bez własności i nadziei na przyszłość, niczym kukiełki w rękach nowych panów świata, globalistów. Czy sensem historii było obalenie arystokracji tylko po to, aby w jej miejsce do władzy doszli żyjący po kilkaset lat potentaci typu Billa Gatesa i Marka Zuckerberga?
Magdalena Ziętek-Wielomska: Po II WŚ doszło do całkowitego strywializowania tego, czym była ideologia narodowo-socjalistyczna. Wszystko sprowadzono do paru haseł propagandowych z repertuaru liberalizmu a z czasem, zaczęto w ogóle wszystko przeinaczać, obciążając odpowiedzialnością za zbrodnie NS ideologię narodową jako taką, a nawet chrześcijaństwo, czy też grecką ideę obiektywnej prawdy. Oczywiście powstało wiele wybitnych prac naukowych na ten temat, ale nie miały one wpływu na kształtowanie się szerszej opinii społecznej. I w ten sposób zatarto fakt, że zbrodnie niemieckie w prostej linii wynikały z tego, że społeczeństwo to w latach 30. wyszło z Europy, odrzucając chrześcijaństwo, dziedzictwo prawa rzymskiego i greckiej filozofii i przeszło na pozycje neopogańskie, okraszone w dodatku socjaldarwinizmem. Zbrodnie te pokazały, do czego prowadzi odrzucenie idei prawa naturalnego, prawa Bożego czy nawet laickiej koncepcji praw człowieka. Jeśli ludzie działają według tych samych praw co zwierzęta, walczące o byt, to silny ma prawo zrobić ze słabszym co chce. Ludzie zapomnieli, jakie związki zachodzą między kształtem naszego prawa czy moralności a określonymi założeniami antropologicznymi, które są coraz bardziej podważane. Jedno ze swoich nagrań poświęconych Harariemu opatrzyłam podtytułem: Zagrożenie czy szansa? Jego radykalny atak na podstawy kultury europejskiej powinien zmusić ludzi do zastanowienia się właśnie nad tymi podstawami i rozpoczęcia walki o ich utrzymanie. Może właśnie ta wizja, którą Harari kreśli w swoich książkach, a która jest prostą konsekwencją relatywizmu, sprawi, że coraz więcej osób zacznie dostrzegać związki między własnym światopoglądem a ich skutkiem, w postaci prymatu siły nad wszelkim prawem czy etyką, który czai się za naszymi drzwiami.
Plan Protokołów Mędrców Syjonu jest niezmienny. Demoralizacja, obalenie religii , mamienie narcystycznymi pragnieniami, destabilizacja, a następnie ustanowienie wlasniej hierarchii pod swoim bogiem.
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4971192/cmentarz-w-pradze / Żydo-paranoje chyba da się leczyć ? Gdyby Harari czytał mędrców Judaizmu, to nie napisał bym tak odhumanizowanej książki. Także kojarzenie go z tą broszurką rosyjskiej ochrany, to tak jakby Dmowskiemu przypisywać inspirowanie Hitlera by stworzył Hitlerjugent. Naprawdę można być kretynem – to nic niezwykłego w Polsce, ale żeby się z tym afiszować ? Ostatecznie wystarczył by świadomy obywatelski strajk konsumencki. Póki nie spełnicie postulatów, które uniemożliwią taki rozwój wydarzeń – nie korzystamy ze smartfonów i internetu. Osobiście z chęcią bym wrócił do czasów przed internetowych – https://lubimyczytac.pl/ksiazka/159933/plytki-umysl-jak-internet-wplywa-na-nasz-mozg
A czym się różni algorytm od gospodarki planowej jego rodaka Marksa?
A czym się różni diagnoza jego rodaka Yuri Slezkine , że kultura Merkurianska zajmuje się się sprzedażą tabu w kulturach wśród których żyli? A któż to chce nas wyzwalać z wszelkich tabu jak nie lewica kulturalna przypadkowo z ideologami tej narodowości jak cały 1968 i przemysł kulturalny przypadkowo też cały w postaci filmów i muzyki obsadzony przez tych samych ludzi? A któż to obala pomniki na zachodzie białych mężczyzn a ilość pomników Holocaustu systematycznie rośnie. A czemu to od kilku lat już nie tylko Marry Christmas ale i Happy Chanuka w pop kulturze? A jakiej to narodowości lewicowi ideolodzy ciągle narcystyczne podsycają zawiść w kwestii wszelakich nierówności w społeczeństwie? I czemu główna ideolozka feminizmu od różowych czapeczek była w CIA podobnie jak Marcuse od represyjnej tolerancji. Przy czym w zarządach największych korporacji jakoś widać ludzi z tej nacji łącznie z największymi mediami od zarządzania danymi.
Cóż mają pobożni Żydzi w sercu nie wnikam , zdaje się że w Izraelu całkiem jest jak w planach Dmowskiego z państwem narodowym. Ale co ma reszta bandy rozsiana po świecie to już całkiem inna para kaloszy. A na starość większość rewolucyjnych osobników raptem zaczyna przypominać sobie wiarę przodków. I raptem okazuje się że scenariusz całkiem jak z tej rzekomej fałszywki. Może i fałszywka a może celna diagnoza carskiej ochrany.
A wątek CIA poruszyłem gdyż wiele wskazuje że ta grupa została przez CIA wykorzystana do rozwalenia Rosji przez USA. Z niewiadomych przyczyn cała szkoła frankfurcka znalazła się w USA w czasach największego tam antysemityzmu i przejęła po chwili uniwersytety. Gdy był dokument pisi o TVN był wątek pieniędzy wpłacanych przez jakiś Żydów z USA blisko ONZ na konta panamskie dla zalozycieli TVN. Pisi wykręcali kota ogonem i mówili że to ludzie Moskwy jak by ludzie Moskwy nie mogli im dać kasy do łapy bez lewych kont. A moim zdaniem scenariusz zwłaszcza że świetle ostatnich publikacji amerykańskich o polskich służbach był taki że za pomocą nadnacji znającej realia Europy wschodniej i mającej tu wtyki USA dokonało dealu z służbami komunizmu i prawdopodobnie od samego początku lat 80tych Moskwa grała na kontrolowany rozkład żeby jak najmniej stracić widząc swój upadek ekonomiczny i wzrosty nacjonalizmów . I rolę dyplomacji między USA i Rosja pełniła ta nacja. Merkurianska rola. Ale USA uznało że się nie zatrzyma i algorytm wykorzystała dalej do obalenia już nowej Rosji Putina. Bo nigdy nie chodziło o obalenie komunizmu. Oni obalili cara komunizmem żeby obalić Rosję. Oni obalili komunizm żeby obalić Rosję. Oni obala sama Rosję żeby obalić Rosję jak teraz. I neokonserwatyzm to ta nacja, prezydent premier Ukrainy to ta nacja, większość opozycji w Rosji to ta nacja. ten sam scenariusz w różnych odsłonach. Raz komunizm raz liberalizm raz nacjonalizm ukraiński. A cały czas klisze Marksa.
Dlaczego warszawskie squaty są obsadzone przez towarzystwo a grafitti anarchistyczne na murach pokazują Żydów znanych tylko Żydom? I dlaczego GW zmieniło skrajnie narrację w sprawie śmierci lokatorki w kabackim ognisku? Dlaczego gdy pojawiła się kwestia bezprawnej reprywatyzacji nieruchomości rapem wyskoczył jak nożyce po uderzeniu w stół premier Izraela . Czy konkurencyjne gangi pożarły się pod dywanem o rewiry w Warszawie?
I jednego tylko Baruchu nie mogę rozgryzc. Wojska terytorialne zostały stworzone przez trockistow żeby brać tym razem Ukrainę z zachodu jak niegdyś ze wschodu. Parafrazując generała Berlinga że po tylu próbach brania Smoleńska z zachodu przyjdzie nam teraz Polakom brać Smoleńsk od wschodu.
Mają przysięgę na placach miejskich i jednocześnie trockisci od tego czasu raptem zaczęli pisać o betonozie polskich placów miejskich, żeby tam drzewa sądzić. Czy są aż tak bezczelni żeby pchać Polaków na wojnę i zakazać im jednocześnie dumnego defilowania publicznego z orłem na berecie? Tylko mają się chować za rogatkami miast? Zgroza.
Już czwarty raz pilaster prosi o wskazanie w którym dokładnie miejscu swojej twórczości Harari twierdzi, że opisywany przez niego nowy „ulepszony” gatunek człowieka, ów tytułowy Homo deus powstanie z najbogatszych finansistów i właścicieli wielkich korporacji, że będzie stanowił (dokładnie) 0,02% ziemskiej populacji i skupi w swoich rękach całą władzę polityczną i własność, a pozostałe 99,98% ludzi pozostanie bez własności.
Bo jako żywo na pewno nie ma takiej prognozy w „Homo deus”, którego właśnie specjalnie w tym celu pilaster ponownie przeczytał. Być może jest gdzie indziej, ale gdzie?
Zresztą w ogóle wizja przyszłości wg Hariarego polega na tym, że ludzkość będzie rządzona nie przez żadne elity, nawet „ulepszone”, ale przez (pseudo)inteligentne algorytmy komputerowe, a jedynie właśnie owi przedstawiciele Homo deus będą się spod tej władzy wyłamywać, a i to nie wiadomo czy na pewno.
Algorytmem zarządza jego twórca i tworzy go żeby mieć zyski. Jeśli człowiek jest shakowany to znaczy że jest niewolnikiem. Algorytmów zarządczych nie piszą niewolnicy. Religia jest od tego żeby homo deuxem nie był tylko medytujący Harari odłączony od sieci, tylko wszyscy weszli na tę ścieżkę grupowo. Jeśli można streścić dekalog to jego esencja jest niezależność od świata żeby wybrać wyższa wolność.
Moim zaś zdaniem dataisci przeceniają swój pierwotny sukces. Jak każdy człowiek który zdobył władzę mysli że ja będzie miał wiecznie i historia się na nim skończyła. Nowemu projektowi Zuckenberga wróżę los wielkiej jednostki. Za drugim razem pojawia się w historii jako farsa. Rolling Stonesi śpiewali że nie mogą osiągnąć satysfakcji. To poczucie bezsensu i nudy jest charakterystyczne dla mieszczaństwa którego życie ma upłynąć na zapracowaniu na przyjemność. To shakowanie to zamienienie robotnika w niewolnika. Kiepsko pracuje. Tak jak prostytutka kiepsko osiąga orgazmy w pracy. Czyli można człowieka emocjonalnie pobudzić ale tylko przez pewien czas. Kończy się wypaleniem. Nie trzeba do tego gigantycznej mocy obliczeniowej, ludzie manipulowali sobą od zawsze. Im większa moc tym szybciej się wypali. Tak więc masy które mają z radością przyjąć algorytm który najlepiej wybierze męża z czasem zrozumieją że udany romans zarówno ten płciowy jak i romans z życiem jest na subtelnym poziomie nieprzewidywalności życia. Jednostkowej przygody niepowtarzalnej. Tam gdzie jest przewidywalnie jest wypalenie.
Wg Hariarego algorytmy będą tworzone i kontrolowane przez inne algorytmy i będą obywać się w ogóle bez udziału człowieka. Zatem o żadnej kontroli przez „elity” nawet ulepszonego Homo deus nie ma być mowy. Wie o tym każdy kto choćby przeczytał Hariarego, dlatego lansowanie takiej tezy jest …przeciwskuteczne. Wobec tych, którzy czytali Hariarego. Natomiast może faktycznie przekonać tych, którzy Hariarego nie czytali. Ani zresztą niczego innego.
Pan uważasz że będzie sztuczna inteligencja kumulująca się w nieskonczonosc. Ja uważam to za absurdalne, komputer jest tylko maszyna na końcu której stoi człowiek . I tezy takie się stawia z tych samych powodów dla których Marks powiedział o komunizmie jako końcu historii. Ci którzy mają władzę chcą uzasadnić swój monopol. Bo czują podskórnie że już są na górze z której tylko jest droga w dół. Każdy król mówił że jest boski.
Sztuczna inteligencja (ta prawdziwa, samoświadoma, a nie tylko pseudointeligentne algorytmy Hariarego), też oczywiście będzie miała swoje ograniczenia i nie będzie kumulować się w nieskończoność. Ale i tak te ograniczenia będą o wiele powyżej ograniczeń ludzkich. Z nawiązką wystarczy, aby stała się dla ludzi niepojęta i nieprzewidywalna i zawsze wyprzedzająca ich o wiele kroków. W sposób całkowicie naturalny i oczywisty przejmie całkowitą władzę nad ludzkością i będzie ją sprawować w sposób o wiele lepszy niż wszystkie możliwe ludzkie organa władzy.
Żaden człowiek, czy żadna elit nie będzie w stanie jej kontrolować i nią zarządzać.
Pewien Jogin opowiedział dowcip. Zapewne subtelniej niż ja go rekonstruuje ale postaram się uchwycić sens.Małpa zabrała turyście plecak i wskoczyła na drzewo. Ten nie wiedział jak jej odebrać , w końcu chwycił się za głowę, a małpa jak to małpa zaczęła go małpować ręce podniosła i plecak jej spadł. Opowiedział to synowi. I jemu małpa też ukradła plecak jak dorósł. I ten chwycił się za głowę, a małpa zeszła z drzewa, natlukla mu po pysku i powiedziała : ty idioto, myślisz że tylko ty miałeś przodka? Harari może shakowac człowieka jak ta małpę , ale małpy też się uczą. W biologii jest wyścig zbrojeń i jak jeden organizm się przekształci i inne zaczynają się przekształcać by przetrwać. A komputer może przetwarzać tylko te małpowania które mu pozwolił zebrać twórca algorytmu. Można schakowac idiotę i bez komputera. Tylko co ten komputer nam ma wytworzyć ciekawego? Dokładnie nic, szukać idiotów na których algorytm zadziała. Zbudować więzienie . W dobrze przemyślanym więzieniu nikt nie zwieje. Bez komputera da się takie zbudować.
Jak w tym dowcipie że maszynkę do golenia wynalazł rosyjski uczony Łomonosow w śmietniku ambasady USA, tak dataista może przetworzyć tylko przeszłość wierząc że przez permutacje i inne kombinacje stworzy przyszłość. A kręci się jedynie w petlach swoich algorytmów.
Z rosnącej mocy produkcji książek wynikło głównie to że spadło czytelnictwo. Idee się zdewaluowały. A system edukacyjny zachodu podupada. Ludzie nie mają co zrobić z książkami i wymyślili kreatywnie że w parkach postawią punkty gdzie można książki zostawic. Taka atrakcja która jest lukrowanym wysypiskiem smieci. A propos inteligencji komputera był taki film Ona i w nim scena w której dzieło artystyczne polegało na nagraniu kamerą śpiącej matki . Tak mniej więcej kreatywność wygląda w czasach dataizmu. Beznadziejne filmy, coraz gorsza muzyka, teatry zamienione w narcystyczne happeningi ekshibicjonistów. Cwiercglowki oglądają na stadionach półgłówkow grających w grę komputerową. Następnym osiągnięciem dataizmu będzie to ze siedzące cwiercglowki będą oglądane przez wodogłówków. taki dataista żywiący się mięsem młodzieży wyznaczającej swoim witalizmem nowe ścieżki podcina sobie sam galaz na której siedzi.
Wodogłówki jęcząc w agonii na leżankach na dochodzie gwarantowanym będą podziwiać sprawność siedzącego cwiercglowka , a zakonnica dataizmu będzie im rozdawać medaliki z wizerunkiem gamera ojca założyciela cywilizacji.
Było sobie niegdyś z życie i w klasycznej edukacji uczono cnót moralnych i sztuki rozumnego mówienia. A później przyszła śmierć bo każdy musiał napisać narcystyczną książkę i kolejni uczniowie mieli coraz cięższe tornistry żeby nadążyć z czytaniem i zakuwaniem danych. Tornistry ciężkie ich przygotowały do zycia bo po dwunastu latach nauki ludzie umieją głównie w hipermarkecie ciężary nosić. Było kiedyś życie i ludzie tańczyli razem, śpiewali razem, a teraz oglądają śpiewaków i tancerzy na scenach. Narcyzm przekazywania młodszym swoich danych zabija młodsze pokolenia. Na końcu sami zostaną zamienieni w daną do przerobienia, gdyż nauczyli się wypełniać testy żeby algorytmowi dostarczyć siebie.
W filmie Słoneczny Udar będący ilustracja tego co nam szykują dataisci oficer w niewoli pyta : ale po co? Po co czytaliśmy Puszkina, Turgieniejewa, Montaigne w oryginale? Zacziem eta była? Po nich przyjdzie towarzyszka Ziemlaczka reprezentantka nadnacji algorytmu i los Tytanica wyprzedzi los Katynia. Oni przynajmniej czytali Puszkina, niewolnicy algorytmu będą pobudzać się internetowymi świecidełkami wytworami przetwórstwa. Jak w filmie Barei ojciec do syna w kinie „Patrz synku tak wygląda szynka” , tak oni oglądają w monitorku życie. Oficer pyta : jak do tego doszło? A drugi odpowiada mu że my sami do tego doprowadziliśmy, własnymi rękami taki kraj zgubiliśmy. Nie widzieliśmy co się dzieje? Tam też przyszły komisarz rewolucji jako dziecko pytał oficera czy to prawda że wszyscy pochodzą od małpy nawet car? Gaspadin pamiłuj. A oficer tymczasem jak synek swojej mamusi, matki ziemi, popłynął za matka zamiast jak powiedział Dugin :Ubiwać Ubiwać Ubiwać
Trwa wojna Protokołów z resztą świata. Nasi Bogowie są zbyt słabi. Ich niedobóg z twarzą trola zwroconą we wszystkie strony świata jest diabelsko sprytny.
Protokoły algorytmu zostały rozpisane. Listy proskrypcyjne zostały podpisane. Cybernetyczne aplikacje samozniszczenia zostały zainstalowane.
Jak śpiewał lider Akwarium : żal padmoga nie priszła, podkreplenia nie prisłali, nas ostałos tolka dwa , nas z taboju najebali, puszka zdochła wsio pizdiec bolsze nicziem odbiewatsia, bot zakurił brat bajec, nas z taboju najebali.
Poglądy hararriego (wysłuchane pobieznie) odstręczają mnie po równo od jego aparycji i osobowości. @pilaster: „Jedynie właśnie owi przedstawiciele Homo deus będą się spod tej władzy wyłamywać” – a czy to nie oznacza, że sami będą tą władzą, sami będą elitą? Czy nie po to tworzy harrari całą ideologię by dawać podwaliny pod perfidny i psychopatyczny, wręcz deliryczny System? Tworzy ideologię by niczym doktryna wojenna była wdrażana na pożytek pasożydom. Celem jest ubezwłasnowolnienie ludzkości po to by dobrać się do ich ziem i bogactw naturalnych, a samego człowieka traktować jako produkt. Aż dziw, że nie został wyśmiany i poddany ostracyzmowi, ale widać że jego i jemu podobnych mamona rzuca bielmo na rozum tych co to powinni chronić naszą cywlizację.
Tak, ludzie są równi tylko względem /w oczach/ Boga; nigdy wobec siebie.
Nie tylko zaczynają dostrzegać, ale są przerażeni przyszłością, a zwłaszcza niemocą wobec tej siły politycznej, ideologicznej a przede wszystkim finansowej. Doprawdy publikacji jest tyle, że doprowadza do rozpaczy ich treść. Ciągle nie widać, nie słychać o tej mniejszości (bo jak mówi dr Sykulski to mniejszość będzie przewracać system) intelektualnej, mocnej i zdeterminowanej. Po stronie przeciwnej wyrządzają coraz więcej szkód i ani ich odwołać, ani zastosować pucz, ani rozliczyć, ani ukarać.
Kiedy odkręcimy prawe tylne koło w samochodzie to nie pojedziemy. Jednak prawe tylne koło w samochodzie samo w sobie nie wystarczy aby ruszyć z miejsca, a co dopiero dojechać dokądkolwiek.