Rozmowy małżeńskie Wielomskich: Zabójcy Zachodu

Adam Wielomski: Miło mi poinformować moich Czytelników, że właśnie ukazała się moja najnowsza książka, zatytułowana Zabójcy Zachodu. Prawica i lewica nietzscheańsko-heideggerystyczna, wydana przez Instytut Badawczy Fundacja Pro Vita Bona. Książka stanowi kolejny tom poświęcony analizie kryzysu współczesnego świata, charakteryzującego się negacją państw narodowych, ekspansją najpierw neoliberalizmu, a następnie agendą globalistyczną Klausa Schwaba. Jednak w odróżnieniu od tomów poprzednich, ten dotyczy kryzysu intelektualnego. Prawdę mówiąc, to jest to najbardziej filozoficzna książka, jaką jak dotąd napisałem. Wyłożyłem w niej mojego poglądy na temat esencji filozofii i kultury zachodniej, złożonej z dziedzictwa filozofii greckiej, chrześcijaństwa i prawa rzymskiego – czego nigdy dotąd nie robiłem inaczej jak za pomocą publicystyki. Oczywiście, jest to świadectwo mojego osobistego rozumienia czym jest Zachód, w naszym środowisku często nazywanego cywilizacją łacińską. Musiałem to wyłożyć, aby móc wskazać i ustalić gdzie pojawiło się pęknięcie, schizma z której wyrasta współczesna kontestacja wszystkich tradycyjnych pojęć. Konserwatyści w XIX wieku często wskazywali oświecenie i rewolucję francuską. Polska prawica wskazuje na Marksa, marksizm i na wszechwładnych „marksistów kulturowych”. Nigdy nie zgadzałem się z tym „marksizmocentryzmem”, ponieważ filozofowie oświecenia i Marks – zawzięcie krytykując świat tradycyjny – poruszali się w ramach pojęć i logiki naszej cywilizacji. Uznawali, że istnieją prawda i fałsz, że człowiek jest najwyższą istotą żywą i panuje nad zwierzętami, a dzieje ludzkie mają jakiś sens. Negacji wszystkich tych pojęć dokonali dopiero Fryderyk Nietzsche i Martin Heidegger, negując pojęcia prawdy, logikę, człowieczeństwo, linearne pojęcie dziejów. To oni zatłukli pałkami wszystkie pojęcia naszej cywilizacji. Zaś ich spadkobiercami stały się dwa tytułowe nurty mojej książki, a mianowicie prawica i lewica tej destrukcji. Pod pojęciem „prawicy” rozumiem narodowy socjalizm, a pod pojęciem „lewicy” postmodernizm. Jakkolwiek obydwa te kierunki nienawidzą się, to mają wspólnych ojców: Nietzschego i Heideggera. Między Hitlerem, Derridą i ideologami LGBT są olbrzymie różnice polityczne, lecz myślą na tych samych falach.

Magdalena Ziętek-Wielomska: Półtora roku temu braliśmy udział w konferencji organizowanej przez PAN na temat panteizmu. Jedna z uczestniczek wprost tam powiedziała, że „my” podstawimy ludziom ontologię panteistyczną, ale będziemy twierdzić, że poruszamy się w obrębie oświeceniowego paradygmatu liberalnego, a w odpowiednim momencie zasłona zostanie zrzucona, ale ludzie nawet nie zauważą tej zmiany. I dokładnie to jest robione. Mamy do czynienia z resetowaniem całego dziedzictwa kulturowego czy wręcz mentalnego związanego z ideą transcendentnego Boga i transcendentnej w stosunku do przyrody duszy człowieka czy w ogóle wyobrażeń, że człowiek w zasadniczy sposób różni się od zwierząt. I rzeczywiście tylko garstka intelektualistów rozumie ten proces. Już nie tylko teocentryzm, ale także antropocentryzm został moralnie potępiony, bo przecież człowiek rzekomo niczym nie różni się od zwierząt. Wprost mówi się o „zwierzętach ludzkich i nieludzkich”, jak również nowej grupie „ludzi-bogów”, którzy mają zostać „udoskonaleni” poprzez nowoczesną technologię. Dla „po-prostu-człowieka” nie ma już miejsca. W swojej książce przedstawiłeś filozoficzne i intelektualne podstawy tego procesu, które rzeczywiście kryją się w filozofii niemieckiej, która już pod koniec XIX w. „wyszła z Europy”. Niestety także dosłownie, w znaczeniu, że rozlała się po całym świecie.

Książkę można kupić tutaj

Click to rate this post!
[Total: 10 Average: 4.1]
Facebook

12 thoughts on “Rozmowy małżeńskie Wielomskich: Zabójcy Zachodu”

  1. W filozofii była powtórzona pewna sztuczka. Był Hegel i był Marks. Był Nietzche z Heideggerem i postmoderniści. Nie wiązałbym głównych niemieckich nazwisk filozofów z tymi którzy się na nich powoływali tylko stwierdził że odwrotnie ci którzy podczepili się samozwańczo pod ich tradycje byli manipulatorami, związanymi z marksizmem i pochodzeniem w pewnej grupie etnicznej. Osobiście podejrzewam że to nie byli filozofowie tylko agentura mająca ochotę przejąć filozofię akademicka. Skoro Kojeve był agentem, Marcuse był w CIA , Baumana był w służbach czemu nie reszta ferajny. Był film z PRL który scenariusz napisał facet ze sluzb i w nim amerykański oficer wywiadu werbujacy Polaka mówi że mamy możliwości promować prądy intelektualne, mody i musimy wmówić ludziom że postęp musi się dokonać z oderwaniem i przeciwko tradycji historycznej narodów. Ja jednak bym został przy haśle marksizm , neomarksizm bo to wzorcowa ideologia do destabilizacji obcych narodów przez agenturę . Nawet jeśli sama się już od Marksa odcina nadal tylko w ramach przeobrażenia, klisze są ciągle marksistowskie. Postmodernizm tworzyło ostatnie pokolenie marksistów rozczarowani rzekomo marksizmem twardogłowym.

    Nietzsche , Heidegger to filozofowie a nie ojcowie założyciele religii którzy piszą nowa Biblię. Sami zadają sobie pytania o kryzys kultury . Państwo chcą wypchnąć całą tradycje nowożytna filozofii subiektywnosci czy tych filozofów którzy idą dalej, nie widząc że ci ludzie szukali autentyzmu na gruzach martwej akademickiej scholastyki. Przecież nie koniecznie byli ateistami jeśli ich państwo nie lubią. Byli poszukiwaczami jednak a nie dogmatykami. Dziś w jednym worku pod hasłem egzystencjalizm jest i Pascal i Kierkegaard i wspomniani niemieccy filozofowie .

    Apeluje by filozofów zostawić filozofom i nie mieszać ich w politykę niezależnie od ich wyborów politycznych, a raczej tropić polityków w filozofii. Platon miał swoją tradycję ezoteryczna oprócz tej którą wykładał. I myślę że filozofię która Państwo cenią na straży dziedzictwa zachodu można wsadzić pod filozofię która wykładał a Heideggera powiedzmy do tych którzy kiedyś byli w szkołach ukrytych bardziej mistycznych. Racjonalizm zachodu tak. Ale i filozofowie niech mają prawo do swoich poszukiwań. A agenturą działa, cały czas działa. Czy to nie na tej stronie był publikowany list włoskiego filozofa do Dugina który mówił o systemie grantów co jest promowane a co tępione na wydziałach? Moim zdaniem wedle tego samego klucza co robiono marksizmem. Zabić filozofię i pogrążyć ludzi w ideach robiących z nich zwierzęta do zarządzania. Niech tak się widzą. A oni będą rządzić bydłem.

    1. @hej
      „Był film z PRL który scenariusz napisał facet ze sluzb i w nim amerykański oficer wywiadu werbujacy Polaka mówi że mamy możliwości promować prądy intelektualne, mody i musimy wmówić ludziom że postęp musi się dokonać z oderwaniem i przeciwko tradycji historycznej narodów”

      Może Pan podać tytuł tego filmu?

  2. Ps. Kiedyś gazeta wyborcza sprzedawała 20 tomowa encyklopedie. Jest w niej tabelka historii filozofii. Na końcu historii filozofii polskiej jest nazwisko wielkiego filozofa Adama Michnika, wokół kolegów którzy są w jego stajni. Tak jak ma stajnie pisarzy którzy lubią być krytyczni do polskiej tradycji narodowej i nawet globalisci dają im za to Nobla.

    Wielki filozof Michnik Adam napisał wszak dzieło Kościół Lewica Dialog być może przy biurku w pięknym apartamencie niedaleko Łazienek, by podczepic się pod tradycje chrześcijańska i wraz z socjalizmem wspólnymi siłami modlących się robotników obalić realny socjalizm. Gdy czyn się udał ogłosił że teraz już nie jest socjalista tylko liberałem, lud jest roszczeniowy a z Kościołem walczyć trzeba . Trockisci zawsze wchodzili do wrogich partii i spychali je na swoje pozycje jak neokonserwatyzm w USA w tym samym pokoleniu co filozof Michnik.

    Na tej samej zasadzie filozofami wielkimi są trockisci postmodernistyczni. Ktoś ich ogłosił że są. A studenci mają pisać pracę roczne dlaczego francuski filozof wielkim filozofem był.

    Był taki list Galczynskiego do Przyjaciół Prosto z Mostu. Który pisze o awangardzistach krakowskich ktorzy nakryli swiezaczkom młodzieńcom głowy chałatem i pokazują im swoje sztuczki .

    Trockisci kochają pokazywać młodym ludziom sztuczki i grać fiku miku na nosie. Byle ich odciągnąć od tradycji narodowej.

  3. Państwo chcą wyłuskać Marksa. Moim zdaniem jednak jest on ojcem tego co robią postmodernisci a nie wspomniani filozofowie. Marks napisał kilkadziesiąt tomów i być może każdy może coś tam znaleźć dla siebie, ale istotą tego jest to że z prawdziwych przesłanek, rozpoznania nowych problemów, wyciągnąć jak najgorsze wnioski i to jest istotą marksizmu. Resztę co może komuś wydaje się słuszne powtarza po innych. Postmodernizm przejmuje te same kalki wyzwoleńcze kolejnych grup które tracą indywidualna podmiotowość. Po prostu sklocanie ludzi by ugrać swoje interesy. Ideologia napisana przez agenturę .

    Oni tylko wykorzystują wspomnianych filozofów żeby ich przejąć by zakryć swoje intencje i pokazać się jako dziedzictwo zachodu, ale im chodzi tylko i wyłącznie o odnowienie kalek marksizmu. Kiedyś wskazywali kto wróg ludu, dziś wskazują kto wróg natury. Nie istotne czyj wróg istotne że wroga złego można likwidować. Tak jak kultura anulowania to kalki czystek partyjnych. Teoria krytyczna to to samo co samokrytyka partyjna własnych korzeni burżuazyjnych. To ciągle te same trockistowskie manipulacje .

    Heidegger po wojnie przeżegnał się w alpejskim kościółku.zapytany czemu to zrobił skoro jest ateista powiedział : czy nie tym znakiem od wieków ludzie wskazują znak Bycia? Heidegger związał się z nazizmem bo widział w tym opór wobec anglosaskiego liberalizmu którego takze Nietzche też nie znosił. Wschód walczy z zachodnim globalizmem. Niemcom zagrażają Anglosasi, nam Niemcy, Rosji cały zachód.

    Habermas w ostatnich czasach odnosi się do tradycji religijnej.

    Drodzy państwo. To wojna etniczna a nie w obrębie zachodu. wojna trockizmu z tożsamościami narodowymi . Niemiec nawet jeśli ktoś myśli że jest z drugiej strony Niemcem zostanie do końca życia.

  4. Chyba Dostojewski powiedział. Nie wierzcie Rosjaninowi który mówi że nienawidzi Rosji. On nie jest Rosjaninem . I ja mówię nie wierzcie Niemcowi który wydaje się że jest po drugiej stronie. Albo mu chodzi o coś innego……albo nie jest Niemcem . W Polsce kulturę krytyczna głosi wielu nie Polaków . Oni na samym szczycie. Pod nimi najwyżej młodzi naiwniacy którzy uczą się bzdur na przejętych przez nich uniwersytetach.

    Trockizm cały czas działa. Narody przysypiają a oni z pokolenia na pokolenie on and on. Paradoks polega że ta najbardziej antytradycjonalistyczna ideologia jest przekazywana najbardziej tradycyjnie z ojca na syna w ramach własnej grupy etnicznej.

  5. Myślę że państwo nie odróżniają globalizmu trockistowskiego idącego z USA, i globalistycznych interesów Niemiec ale o charakterze lokalnym pod hasłem Europy środkowej . To nie to samo i przecież dziś każdy już chyba ślepy widzi konflikt trockistowskiego międzymorza i niemieckiej Europy środkowej.

    Obydwa projekty chcą nam odebrać suwerenność narodowa ale nie są tym samym i z całym szacunkiem dla pani Wielomskiej która cenie, szukanie niemieckich korzeni w globalizmie amerykańskim uważam za trop fałszywy . Szukanie tropów w niemieckiej filozofii za trop fałszywy

  6. Zbrodnie nazizmu jeśli mają swoje uzasadnienie filozoficzne to raczej są to rejony scjentyzmu i darwinizmu. A nie w Heideggerze który porusza w gruncie rzeczy kwestie egzystencjalnie całkowicie z rejonów religijnych.

    Anglosasi mówią o filozofii kontynentalnej w odroznieniu do własniej analitycznej i pozytywistycznej. I dziś ich filozofia jest promowana. Całkowicie się zgadzam ze ogólną tezą ze celem manipulatorów filozoficznych jest sprowadzić człowieka do zwierzęcia, ale właśnie Heidegger tego nie robi. Jeszcze raz polecam artykuł z waszej strony czy pokrewnej Mysli Polskiej, chyba mysli bo nie moge znaleźć a ja scenzurowali. Jest tam jasno pokazane jaka filozofia jest tępiona a jaka promowana na uniwersytetach. I jest jasne ze jest promowany marksizm kulturowy także. Bardziej bym stawiał teze ze globaliści chcą właśnie zaciemnić wątki egzystencjalne i dlatego przerobili Heideggera na własną modłę. Nietzche jest im wygodny o tyle ze cenią psychologizm zeby sprowadzić człowieka do zwierzęcia a nie dlatego ze mają potrzebę zrozumienia jego treści.

  7. Zresztą Hitler swoje kwestie rasowe wziął z książek z USA, które czytał w więzieniu. To tam w tym czasie był skrajny rasizm i kwestie eugeniczne rozwijane. Mieszanie w to filozofii niemieckiej tej najbardziej niemieckiej, a nie marksizmu jest tylko na rękę globalistom.

  8. Mechanizm manipulacji globalistów ma też element pasożytowania na empatii. To robią teorię lewicowe żerując na empatii młodzieży. Lewica zawsze zaczynała od młodzieży zeby przejąć elektorat. Dziś na paradach lGbt już na przykład nie ma jak kiedyś gołych facetów po 30tce. Tylko grzeczni licealiści w okresie gdy kształtuje się tożsamość i są wrażliwi na wykluczenie z grupy.

    I sądzę ze dlatego lewica przejęła Heideggera na podobnej zasadzie jak można powiedzieć ze przejęła chrześcijaństwo. No przecież dobrze chcą, chcą ludziom pomagać czyli jak można się temu przeciwstawiać patrz tolerancja represyjna Marcuse. Przerobić Heideggera tak zeby w ramach empatii w zasadzie popełnić samobójstwo w urabianiu sobie uległej mentalności. Przerobić go na świadomość ekologiczną, zepsuć postmodernizmem język do końca , odklejając od rzeczywistosci i jesteś niewolnikiem doskonale uległym.

    Właśnie to krytykował Nietzche. To zerowanie na empatii chrześcijaństwa. Aczkolwiek to nie chrześcijaństwo było problemem, nie empatia jest problemem, tylko niezrozumienie rzeczywistości i zaciemnianie jej szantażami emocjonalnymi.

  9. Narracja postmodernistów brzmi: koniec z wielkimi narracjami walka klas doprowadziła do zbrodni czas na mikro narrację. Co się zmienia? Niemal nic bo przecież świadomość klasowa to też mikro narracja kontra rzekomy totalitarny uniwersalizm . Ale zmienia się jedno. Mentalność już nie jest robotnika gotowego się bić, tylko uległego hipstera . Zmieniła się mądrość etapu bowiem. Dziś to ćwiczymy na Ukrainie i w Polsce zresztą też. Globalisci pociągają za dwa sznurki. Chcą przejac coś siłą pociągają za sznurek nacjonalizm. Nacjonalizm im zrobił Majdan. Nacjonalizm u nas wprowadził wojska USA do Polski, nacjonalizm skupuje ich broń, nacjonalizm skupuje ich ropę gaz . Nacjonalizm odcina nas od Rosji. Więc jak nacjonalizm zrobił swoje nacjonalizm może odejść. Czas na lewicę i wychowywanie potulnej mentalności która zgodzi się na wszystko i wykastruja do końca mądrościami rewolucji seksualnej.

    Oto wielką tajemnicą mącenia w ideologii. Chcesz zrobić kolorowa rewolucje w obcym kraju marksizm albo naziolstwo współcześnie. Już masz władzę, ekologia i LGBTy żeby sami popełnili samobójstwo tubylcy.

  10. Ciekawą rzecz wskazała też pani WIelomska w sprawie podmiany ontologicznej na konferencji o panteizmie. I tego ze zrobiła to kobieta. to ważne i symboliczne.

    Myślę ze jest to wyższa szkoła jazdy filozoficznej pod tytułem : Pussyfication. DOtychczas odbywał się on w ramach właśnie tradycji zachodniej, w ramach rownouprawnienia płci ale to za mało. CHodzi o to by na poziomie ontologii też nastąpiła pussyfikacja głęboka i radykalna.

    Religie monoteistyczne są męskie. Jest w nich Ojciec w Niebie. Jest proces zbawienia w kierunku wertykalnym. W tym świecie jest też przemysł męski ciężki, kominy fabryk dumnie prężą się i stoją sztywno jak za Gierka w górę, polska drużyna piłkarska strzelała gole. Czas już z tym skończyć. Męskość jest passe.

    Czas na logikę matki ziemi, kolista idea czasu jak cykl owulacyjny. Wrócimy do matriarchatu w którym składało się mezczyzn w ofierze zeby ułaskawić Bogów. W ramach dochodu gwarantowanego facetów się wybije, a feministki będą robić za harem siedzac na zasiłku mizdrzac się do lustra, dla ulepszonych transhumanizmem kapłanów kultury sakralnej. Jak damy w Karierze Nikodema Dyzmy zyjace dla Ubermenscha Wielkiego Trzynastego. Tutaj zbawienie będzie miało kierunek horyzontalny. w postaci reinkarnacji. Jeśli dama się postara to będzie faworytą piękną w kolejnym wcieleniu i będzie mieszkać w willi przy morzu a nie w zbiorowym baraku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *