„Schetyna to znakomity gracz zakulisowy”. Rozmowa korespondenta radia Sputnik Leonida Sigana z politologiem, historykiem i publicystą, profesorem Adamem Wielomskim.

— Sejm zajął się dziś wnioskiem Platformy Obywatelskiej o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Beaty Szydło. Celem wniosku, według Platformy, była debata na temat rządów Prawa i Sprawiedliwości oraz prezentacja wizji Polski po odsunięciu PiS od władzy. Czy te założenia według Pana profesora się spełniły?

— Myślę, że przede wszystkim nie takie były cele tej debaty i nie taki był cel zgłoszenia wniosku o wotum nieufności. Oczywiście przy zgłoszeniu takiego wniosku odbywa się debata, tyle że z debaty tej niewiele wynika, dlatego że po pierwsze wyborcy nie słuchają takiej wielogodzinnej debaty. Poza tym bardzo łatwo się mówi o wielkich projektach dla Polski wtedy, kiedy jest się w opozycji, i są to tylko piękne słowa. Platforma rządziła 8 lat, pokazała, co potrafi. Tak naprawdę pomysłu dla Polski nie posiadała i nie bardzo wierzę, że w ciągu półtora roku coś się zmieniło i ten pomysł się narodził.

Myślę, że w rzeczywistości ten wniosek o konstruktywne wotum nieufności miał inny cel. Mianowicie w Polsce trwa w tej chwili bardzo silna walka pomiędzy Platformą Obywatelską a Nowoczesną o przywództwo polityczne nad opozycją i w związku z tym również o ewentualne następstwo po PiS-ie wtedy, kiedy PiS jakieś tam kolejne wybory przegra. To jest nieuniknione. I myślę, że zgłoszenie kandydatury na premiera w postaci Grzegorza Schetyny jest bardzo sprytnym manewrem politycznym, mającym na celu wyeliminowanie opozycji, czyli marginalizację szczególnie Nowoczesnej. Dlaczego? Dlatego, że partie opozycyjne poza Platformą mają w tym momencie dwie możliwości. Muszą albo poprzeć Grzegorza Schetynę jako kandydata na premiera, co oznacza uznanie jego przywództwa nad opozycją parlamentarną, albo nie poprzeć Grzegorza Schetyny, czyli zaprzeć się swojej pozycji jako partii opozycyjnej i sprowadzić się do rangi sojusznika PiS-u. I w ten sposób Grzegorz Schetyna w dniu dzisiejszym zostaje ukoronowany na oficjalnego przywódcę opozycji wobec rządu Prawa i Sprawiedliwości. I taki był cel tego wniosku i myślę, że Platforma ten cel osiągnęła.

— Ale czy Schetyna to polityk, który rzeczywiście odpowiada oczekiwaniom Polaków?— Trudno mi oceniać postawę wszystkich moich rodaków w stosunku do Grzegorza Schetyny. Myślę, że jest to osoba, która posiada jakąś grupę swoich zwolenników, którzy widzą w nim sprawnego i sprytnego polityka, ale jest to polityk, któremu z pewnością brak jednej cechy koniecznej do tego, aby przewodzić wielkiemu obozowi politycznemu, a w przyszłości po ewentualnych wygranych wyborach również państwu polskiemu. A mianowicie nie jest to osoba o charakterze charyzmatycznym. Jest to znakomity gracz zakulisowy, który potrafi politycznie walczyć, intrygować, ale nie jest to przywódca, który będzie przywódcą narodu. Nie jest to, mówiąc wprost, postać polityczna formatu Donalda Tuska.

— Wyniki głosowania są nam znane. Więc czy miał sens wniosek o wotum nieufności, skoro stabilna większość jest po stronie rządzącej partii?

— Wyniki głosowania były oczywiste, zanim zaczęła się debata, i myślę, że nikt ze zgłaszających ten wniosek nie łudził się, że rząd zostanie w ten sposób obalony. Ale tak jak powiedziałem w odpowiedzi na pierwszy pytanie, ten wniosek miał olbrzymi sens dla przetasowań w samej opozycji, ponieważ trwa wielka konfrontacja pomiędzy poszczególnymi partiami opozycyjnymi, szczególnie PO i Nowoczesną, o przywództwo nad opozycją. Grzegorz Schetyna w tej chwili, w moim przekonaniu, nie walczy jeszcze o władzę nad Polską. Walczy teraz o przywództwo w opozycji antypisowskiej i dzisiaj bardzo poważnie umocnił swoją pozycję w tej roli.

za: https://pl.sputniknews.com/opinie/201704075201332-schetyna-polska-wotum-nieufnosci-sigan-wielomski-sputnik/

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *