Syryjska armia wspierana przez czołgi wkroczyła w nocy do nadmorskiego miasta Banias, gdzie trwają protesty przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada – poinformował działacz na rzecz praw człowieka.
Odcięto elektryczność i dojazd do miasta – podała agencja Reutera. Według AFP, okręty wojenne patrolują wybrzeże.
Czołgi wjechały do miasta, które w większości zamieszkane jest przez sunnitów, z trzech stron, głównie kierując się ku południowej jego części – bastionu antyrządowych manifestantów.
Dziennik.pl
Dodał Stanisław A. Niewiński