Bartyzel: Pojęcie nacjonalizmu. Nacjonalizm a szowinizm. Nacjonalizm a patriotyzm

Nasz nieszczęsny Epidiaskop tak się zagubił, że nie tylko zapomniał o nauczaniu Ojca Świętego Piusa XI i Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego, ale w swojej ignorancji co do znaczenia pojęć politycznych przyjął za swoje – zapewne bezwiednie, lecz cóż z tego – spiżowe dystynkcje Wielkiego Nauczyciela Józefa Stalina (patriotyzm dobry – nacjonalizm zły, internacjonalizm dobry – kosmopolityzm zły) i wyznaje je wraz z “całą postępową ludzkością”. Nacjonalizm nie jest bowiem przeciwieństwem patriotyzmu z tego względu, że nie stanowi jakiegoś niewłaściwego spotęgowania tego drugiego, albowiem desygnaty obu […]

Bartyzel: Efekt domina (czy D. Trump nie okaże się amerykańskim J. Kaczyńskim?)

Co się tyczy Ameryki, to najważniejsze czy Trump rzeczywiście ma wolę polityczną i odpowiednie ku temu zdolności do odwrócenia autodestrukcyjnego szału niszczenia społeczeństwa i norm naturalnych, na których musi się ono opierać, aby przetrwać, który zaczął się, kiedy prowadzona przez fałszywych żydowskich proroków marksizmu-freudyzmu, przybyłych, jak Herbert Marcuse, z Europy, hipisowska kudłata zgraja dorwała się do władzy (rzecz jasna, ta część owej zgrai, która się nie zdążyła zaćpać na śmierć i w odpowiednim czasie się ostrzygła, umyła, przebrała w drogie garnitury i garsonki, oraz poszła […]

Wielomski: Konserwatywna Polska w niemieckiej Mitteleuropie. Przed kolejną rocznicą Aktu 5 listopada 1916 roku

  Mój tekst z maja tego roku, opublikowany na tych łamach Konserwatywny „błąd majowy” – jak się zresztą spodziewałem – odbił się dość szerokim echem, wzbudzając wiele polemik internetowych, min. ze strony prof. Jacka Bartyzela. Polemistę spotkałem nawet na tegorocznych Targach Książki na Stadionie Narodowym. Nie będę się tutaj odnosić do wszystkich zarzutów, gdyż odniosłem się do nich w mojej obszernej polemice zamieszonej na konserwatyzm.pl (Czy Platon byłby piłsudczykiem?). Istota zarzutów moich Oponentów sprowadza się do tego, co prof. Bartyzel określił mianem „braku empatii” dla […]

Bartyzel: Kiedy prof. Adam Wielomski przeprowadza się do Kalifatu? (jeszcze o średniowiecznej teologii politycznej)

Z powodów od mojej woli niezależnych nie byłem w stanie odpowiedzieć wcześniej na ponowną polemikę ze mną prof. Adama Wielomskiego, rozwijającą jego poprzedni atak z powodu umieszczenia przeze mnie w reakcyjnym kalendarium postaci króla Jakuba I & VI Stuarta. Uzupełniając ten brak, pragnę wszelako zaznaczyć, że jest to moja ostatnia wypowiedź w tym sporze. Polemiki, choć mogą być umysłowo płodne, a nawet fascynujące, z czasem stają się bowiem nużące dla publiczności, która też z upływem czasu może zatracić orientację w samym przedmiocie sporu.Nasamprzód muszę też […]

Bartyzel: Klerykalizm polityczny Piusa XI (dlaczego Rzym potępił Maurrasa, a nie potępił Mussoliniego?)

Dlaczego Pius XI był tak nieubłagany wobec Action Française, mimo jej gotowości poddania się cenzurze kościelnej w kwestiach dogmatycznych, że zdecydował się ją zniszczyć? Na dość zaczepne pytanie prof. Michała Strzeleckiego zrazu się trochę żachnąłem, że przecież tyle razy o tym pisałem, ale zasiało ono we mnie ponownie ziarno namysłu. I otóż, odrzucając na bok wszystkie kwestie, które dziś mają znaczeniu juz tylko historyczne, dochodzę do wniosku, że przesądzającą kwestią była tu szczególna wizja polityki tego papieża, którą określiłbym jako „integralnie klerykalną”. Z góry zaznaczam, […]

Bartyzel [rec.]: Gawęda o generale Franco i jego czasach (Tadeusz Zubiński, Generał Franco i jego Hiszpania (1892–1975). Biografia niepoprawna politycznie)

Jako badacz hiszpańskiej myśli politycznej, z dużym zainteresowaniem wziąłem do ręki biografię generała Franco napisaną przez Tadeusza Zubińskiego, zdając sobie oczywiście sprawę z tego, że nie jest to dzieło naukowe, tylko popularne i literackie. Nie jest to, rzecz jasna, żadnym zarzutem, bo dzieła tego typu mają swoją raison d’être, a już w trakcie lektury mogłem przekonać się, że jest ono napisane z wielką swadą i narracyjnym talentem, nadto zaś stanowi prawdziwą kopalnię – podanych lekko i zajmująco – informacji nie tylko o bohaterze książki, ale […]

Wielomski: Kiedy prof. Jacek Bartyzel przeprowadza się do Bizancjum? (polemika na temat reformy gregoriańskiej i istoty Cywilizacji Łacińskiej)

Z dużą uwagą i przyjemnością przeczytałem polemiczny ze mną tekst prof. Jacka Bartyzela O królu Jakubie i o sacerdotium urzędu monarszego. Respons prof. Wielomskiemu, mimo że jest to tekst wobec mnie skrajnie krytyczny. Mimo to przeczytałem go z dużą przyjemnością, bowiem mój długoletni Przyjaciel i Adwersarz w jednym (każdy kto śledzi nasze stosunki wie, że raz się zgadzamy, innym razem jesteśmy w sporze) WRESZCIE ODKRYŁ SIĘ CAŁKOWICIE. Prof. Bartyzel napisał wreszcie otwartym tekstem to, co dawno wiedziałem, że myśli, ale wreszcie wyłożył swoją heterodoksyjną bizantyjską […]

Bartyzel: O królu Jakubie i o sacerdotium urzędu monarszego. Respons prof. Wielomskiemu

Notka biograficzna o królu Szkocji, Anglii i Irlandii Jakubie VI & I Stuarcie w moim Kalendarzyku Reakcjonisty wzbudziła protest prof. Adama Wielomskiego, który uznając, iż postać tego monarchy pasowałaby raczej do „kalendarium rewolucyjnego”, unosi się retorycznym gniewem: „król stanowiący symbol antykatolickiego maniactwa, symbol nienawiści do Rzymu, nieprzejednany wróg katolicyzmu w »reakcyjnym kalendarium«? Jakub VI/I to, w moim przekonaniu, zwykły protestancki tyran z którym polemizowali wielcy myśliciele obozu katolickiego – Roberto Bellarmino i Francisco Suarez – uważający go właśnie za pełnego pychy protestanckiego despotę. Toż tak […]

Wielomski: Jakub VI/I, czyli hasło do „Reakcyjnego” czy do „Rewolucyjnego Kalendarium”? (mała polemika historyczna z prof. Jackiem Bartyzelem)

 Nie lubię ani pisać, ani czytać biogramów i słowników biograficznych. Przyznaję, ze bardzo długo nie zaglądałem więc do internetowego „reakcyjnego kalendarium” prowadzonego przez prof. Jacka Bartyzela. Ostatnio jednak kilka razy tam zajrzałem i bardzo zdziwił mnie dobór prezentowanych postaci. Do napisania tej notki zachęcił mnie ostatni wpis Pana Profesora zatytułowany „JAKUB I & VI STUART”. Cóż, król stanowiący symbol antykatolickiego maniactwa, symbol nienawiści do Rzymu, nieprzejednany wróg katolicyzmu w „reakcyjnym kalendarium”? Jakub VI/I to, w moim przekonaniu, zwykły protestancki tyran z którym polemizowali wielcy myśliciele […]

Bartyzel: Polityka i prawo (fetysz legalizmu vs decyzja polityczna)

Czy pierwszeństwo polityki przed prawem jest czymś wyjątkowym i anormalnym, znamiennym wyłącznie dla systemów totalitarnych lub w tę stronę zmierzających – jak twierdzi prof. Andrzej Zoll i ci, którzy się na niego powołują? Całkowita nieprawda, iluzja rodząca się wyłącznie na gruncie tzw. światopoglądu prawniczego, rozpowszechnionego przez liberałów odnoszących się do polityki z nieskrywaną wrogością (jak mówi Schmitt: nie ma liberalnej polityki, jest tylko liberalna krytyka polityki) i pragnących ją obezwładnić za pomocą kilku narzędzi: abstrakcyjnego moralizatorstwa, tzw. praw rynku oraz właśnie przepisów prawa; tzw. państwo […]