W rozmaitych dyskusjach internetowych i facebookowych od pewnego czasu „wałkuję” instytucję małżeństwa. Moi oponenci chętnie wkładają mi w usta idee, których nigdy nie głosiłem, jakobym odrzucał tę instytucję, promował wolne związki lub model małżeństwa bezdzietnego. Nigdy nic takiego nie wyszło spod mojego pióra. Jeśli gdziekolwiek i kiedykolwiek coś takiego napisałem, to prosiłbym o cytat, wraz ze wskazaniem źródła. Póki co, jedni cytują innych, a ci drudzy tych pierwszych. Nigdy nie ma cytatów pierwotnych, które wyszły spod mojej ręki. Moje polemiki wokół instytucji małżeństwa dotyczą wyłącznie […]