Zacznę pół żartem, pół serio. W 1938 roku Sejm uchwalił ustawę, mającą chronić kult „Komendanta”, czyli Józefa Piłsudskiego”. Chodziło o to, że za powiedzenie czegoś negatywnego o Piłsudskim, można było trafić do więzienia. Była to swoista kwintesencja rządów sanacji oraz kulminacja lepienia bożka z Piłsudskiego. Obecna atmosfera wokół obrony dobrego imienia papieża Jana Pawła II, zaczyna pachnieć podobnym rozwiązaniem. PiS jako naśladowca sanacji jest do tego zdolny. Wprowadzane na przykład w mediach państwowych elementy „ochrony kultu Jana Pawła II” bardzo przypominają to, co robiła sanacja. […]
Tag: SB
Hagmajer: 10 rocznica zwycięskiej bitwy z IPN
25 października minęło 10 lat od propagandowej konferencji Instytutu Pamięci Narodowej „Nurt Narodowy Opozycji Demokratycznej 1955-1990”, która miała miejsce w warszawskiej Galerii Porczyńskich w 2008 roku. Pomimo oficjalnego „naukowego charakteru”, to jednak głównym celem owego wydarzenia była chęć zdyskredytowania wybitnego naukowca i działacza narodowego docenta Józefa Kosseckiego przez reżimowy IPN, poprzez wskazanie go jako agenta Służby Bezpieczeństwa działającego pod rzekomymi pseudonimami TW „ X” i „ Rybak ”. Do akcji przeciw docentowi Kosseckiemu użyto tradycyjnych reżimowych mediów i skompromitowanych polityków III RP, takich jak Waldemar […]
Graban: Lustracja a racja stanu Polski. O sprawie Ireneusza Jabłońskiego i jego uwikłania w bezpiekę
Nie jestem znawcą problematyki komunistycznych służb specjalnych, podobnie jak nie specjalnie interesuje mnie kwestia ich roli w najnowszej historii Polski. Nie trzeba być jednak w tej materii fachowcem by dostrzec prawidłowości rządzące historią tych struktur w naszym kraju. Otóż donosicielstwo z przyczyn oczywistych zawsze uważane było za rzecz nikczemną zwłaszcza gdy obejmowało kolegów z jednego obozu politycznego i wiązało się z gratyfikacją finansową. Sprawa roli służb specjalnych w wydarzeniach dokonujących się w ostatnich latach w Polsce jest jednak poważniejsza niż dylematy moralne związane […]
Sanocki: Rozgrzebywanie PRL
We wzniecaniu politycznych sporów prym w obozie PiS wiedzie kilku polityków, ale wszystko wskazuje na to, że głównym „jastrzębiem” jest Antoni Macierewicz. Nikt tak jak on nie potrafi napuścić jednej grupy Polaków na drugą, nikt tak skutecznie nie potrafi doprowadzić do zwrócenia się przeciwko PiS-owskiemu rządowi kolejnych podjudzonych grup społecznych. Kiedy się patrzy na tę sytuację z boku, nasuwa się nieuchronny wniosek po co liderzy PiS wywołują te wojenki? Czyżby zamierzali znów rządzić tylko 2 lata? Emerytury esbeckie Najpierw była „apel smoleński” wciskany na każdą […]