Lewicki: Wołyń stał się Katyniem III RP? (każdy reżim ma ofiary o których nie chce pamiętać)

W ostatnim tygodniku wSieci jest tekst Bronisława Wildsteina o polityce wschodniej. Nic odkrywczego, powtarzanie wyświechtanych gedrojciowskich sloganów, że musimy popierać bezwzględnie Ukrainę, bo wiadomo co się stanie jak nie będziemy i inne takie w rodzaju: „naszą racją bytu jest koncepcja jagiellońska”, „sojusz z Ukrainą i innymi ościennymi państwami to dla nas sprawa fundamentalna”. Jest i o ludobójstwie na Wołyniu, a jakże: „Uzależnienie dobrych stosunków z Kijowem od jego pokajania się za zbrodnie na Wołyniu to nie tylko idiotyzm, to Putinowska gra”. Ciekawe, dlaczego „putinowska” jest […]