Według ostatniego sondażu CNN, kandydat Demokratów otrzyma co najmniej 303 głosy elektorskie, a Mitt Romney – 206. Do zwycięstwa w wyborach potrzeba 270 głosów. Ciągle nierozstrzygnięte jest głosowanie na Florydzie i Alasce.
CNN przyznał ostatnio Romneyowi zwycięstwo w kluczowym stanie Virginia. Po przeliczeniu około 90 procent głosów poparcie rozkłada się tam niemal równomiernie. Jednak w hrabstwach, w których wynik jest nieznany, szala zwycięstwa przechyla się na stronę Obamy. To oznacza, że amerykański prezydent pozyska kolejne 13 głosów elektorskich. Do rozdysponowania pozostały 32 głosy: na Florydzie oraz na Alasce.
Interia http://fakty.interia.pl/raport/wybory-prezydenckie-w-usa/news/usa-obama-wybrany-na-druga-kadencje,1860085,7874
M.G.
Czy redakcja portalu ma zamiar pobiec do ambasady amerykańskiej z listem gratulacyjnym?
No to sunnici górą. Najpierw będzie po szyitach, potem wydymają Naród Wybrany.