Niektóre opinie zawarte w tym wywiadzie są bardzo kontrowersyjne (zwłaszcza dotyczące Cyganów), dlatego poniższy wywiad nie wyraża stanowiska Redakcji konserwatyzm.pl, a jedynie lidera Slovenskiej Pospolitosti.
a.me.
Szanowny Panie jest nam niezmiernie miło, że zdecydował się Pan na wywiad dla naszego portal. Jest Pan liderem Slovenskiej Pospolitosti. Mógłby Pan powiedzieć naszym Czytelnikom, dlaczego wybrał Pan tę organizację? Kiedy zaczął Pan swoją działalność polityczną?
Jestem wdzięczny za możliwość przedstawienia naszej organizacji na Waszym portal. Mija już 15 lat, od kiedy zaangażowałem się w działalność nacjonalistyczną. Pierwsze 5 lat nie nazwałbym „aktywnymi”. Musiałem najpierw dorosnąć, poobserwować, wyciągnąć pewne wnioski. Uświadomiłem sobie, żeby zostać aktywistą trzeba dołączyć do grupy, która działa w sposób konsekwentny, posiada określone cele, idee oraz motywację. Zacząłem zbierać informacje o organizacjach nacjonalistycznych na Słowacji.
Slovenská Pospolitos zwróciła moją uwagę jako najbardziej rewolucyjna na Słowacji. Spodobał mi się program, oparty o rozwój fizyczny i intelektualny członków oraz zasada dobra wspólnego, która jest podstawą Slovenská Pospolitos.
Slovenská Pospolitost podziwiała i wciąż podziwia słowacki bohaterów. Dołączyłem do SP w 2004 roku. Pragnę dodać, iż bardzo podoba mi się radykalizm działania tej grupy, nazywają rzeczy po imieniu, są politycznie niepoprawni nie podlegają kompromisom. To właśnie dlatego wybrałem tę organizację, mam tutaj wielu przyjaciół, są moją drugą rodziną.
Mógłby Pan powiedzieć naszym Czytelnikom o głównych punktach Waszego program? Na jakich wewnętrznych i zewnętrznych problemach Slovenska Pospolitost powinna się skoncentrować? Na jakich problemach skupiacie się najbardziej?
Nasza działalność skupia się na czterech filarach: kultura, sport, solidarność i aktywność. Nasze działania kulturalne obejmują wspieranie artystów, zespołów muzycznych, organizowanie koncertów, promowanie wydarzeń kulturalnych takich jak memoriały, czy konkursy kreatywności dla początkujących pisarzy, malarzy, poetów, muzyków. Kolejnym filarem jest sport, organizujemy imprezy sportowe np. turniej piłkarski SlavCup zawody zapaśnicze, siłowanie na rękę, czy turniej MMA zwany „Bohatierska pasovačka” wspieramy również sportowców. Sponsorujemy wyścigi motocrossowe w Sasinkovie , zawodników na turnieju MMA Fight Explosion reprezentujących nasze barwy. Naszym hobby jest również szeroko rozumiana turystyka, założyliśmy klub turystyczny „Plesnivec”.
Bardzo ważnym elementem naszej działalności jest solidarność, która w obecnych czasach zanika w społeczeństwach i którą należy rozwijać. Wspieramy się wzajemnie w naszej organizacji, ale nie tylko. Oferujemy również pomoc materialną dla młodych rodzin, aby pomóc im na początku nowej drogi życiowej, kiedy decydują się na dziecko – naszą przyszłość. Co roku na 6 grudnia zbieramy różne, potrzebne rzeczy, a następnie dajemy je dzieciom naszych członków jako prezenty. Udzielamy porad prawnych nacjonalistom prześladowanym za ich poglądy. Staramy się pomagać ludziom terroryzowanym przez Cyganów zarówno radą, jak i obroną fizyczną (głównie w Koszycach, czy Madunicach).
Pomagaliśmy również w czasie powodzi na Słowacji. Aktywizm jest kolejnym z filarów, na których się opieramy. Polega to głównie na szerzeniu patriotycznej idei wszędzie, gdzie jest to możliwe. Skupiamy się na aktualnych problemach naszego społeczeństwa i staramy się znaleźć rozwiązania. Używamy przeważnie internet, portali społecznych, naszych stron internetowych oraz działań miejskich – ulotki, naklejki etc. Nieregularnie wydajemy dwa pisma. Pierwszy, „Prúty” – jest pismem on-line poświęconym polityce, kulturze i idei. Drugi to „Budíček!” jego celem jest informowanie społeczeństwa o aktualnych problemach dlatego nazywa się „Budíček!” („Alarm!”). Musimy mierzyć się z problemami, dlatego organizujemy protesty przeciwko skorumpowanym politykom, czy przeciwko cygańskiemu terrorowi. Dużą część naszego aktywizmu zajmuje ekologia. Sprzątanie okolic Jeziora Orawskiego z naszymi przyjaciółmi z Orawskiej Straży (Oravská stráž) stało się już tradycją.
Na Słowacji występuje poważny problem z mniejszością cygańską. W Polsce wiele osób słyszało o Luniku IX w Koszycach. Jak według was rozwiązać ten problem? Uważacie, że Słowacy i Cyganie będą mogli żyć bez konfliktów, czy jest to niemożliwe?
Tak, problem z Cyganami jest bardzo poważny na Słowacji. Lunik IX jest najbardziej znany za granicą, ale jest to problem całej Słowacji, zwłaszcza wschodniej części. Większość Cyganów żeruje na naszym systemie socjalnym, nie istnieją dla nich żadne zasady, ale nie mówi się o tym publicznie. Głównie dzięki nam porusza się ten problem w rozmowach z mieszkańcami, jednak nie mówi się o tym w mediach. Słowacy ulegają kradzieżom, gwałtom oraz są mordowani na ulicach przez Cyganów. Ten problem powinien zostać rozwiązany dzięki wprowadzeniu kilku posunięć. Po pierwsze, powinno nastąpić zrównanie praw i obowiązków dla wszystkich. Takie sama prawa, jak i obowiązki dla każdego. Działacze praw człowieka uważają, że najlepiej integrować Cyganów ze Słowakami, jednak to nie jest możliwe. Żyją tu już od dłuższego czasu i nie nastąpiła żadna integracja. Ich integracja nie jest możliwa, uważamy, że powinni zostać oddzieleni od nas. Komisja Europejska zmusza nas do działań, które nie mają sensu. Najpoważniejszym problemem jest dynamiczny wzrost populacji Cyganów na Słowacji. Jest to o tyle niebezpieczne, iż sporo cygańskich dzieci rodzi się z dysfunkcjami, które skazują nas na kolejne socjalne obciążenia. Najlepszym rozwiązaniem jest segregacja, surowe karanie za przestępstwa, ograniczenie ich rozrodczości w sposób humanitarny oraz tworzenie programów dostosowanych do ich mentalności. Możliwe, że ktoś uzna to za naruszające prawa człowieka, jednak jak ktoś chce by przestrzegano dla niego tych praw, najpierw musi zachowywać się w sposób niełamiący norm. Uważam, że Słowacy i Cyganie nie będą żyć w pokoju tak długo, dopóki Cyganie nie przyjmą naszych wartości i zwyczajów. Podobne problemy występują w każdym państwie, gdzie mieszkają Cyganie.
Wasza organizacja została zdelegalizowana w 2006 i 2008 roku. Jakie były powody delegalizacji? Czy ma to związek z ideologią poprawności politycznej?
To nie jest tak, iż nasza organizacja została zlikwidowana. SP istnieje nieprzerwanie od 1995 roku, kiedy została założona jako ruch społeczny. W 2005 roku członkowie SP założyli partię Slovenská pospolitosť-národná strana (SP-NS) miała być narzędziem do działania politycznego. SP a SP-NS były dwiema różnymi organizacjami: ruchem społecznym oraz partią polityczną. SP-NS została zdelegalizowana przez sąd w 2006 roku na krótko przed wyborami parlamentarnymi, w których mieli brać udział. Partia została zdelegalizowana ponieważ rząd bał się nas i naszego programu, czyli oddaniu Słowakom zagrabionego mienia, ukarania najważniejszych polityków. SP-NS proponowała zmianę systemu na demokrację korporacyjną[1] oraz wprowadzenie w praktykę demokrację bezpośrednią. Oprócz tego opowiadaliśmy się za opuszczeniem NATO oraz Unii Europejskiej. Przeszkadzało to ludziom u władzy, dlatego partia została zdelegalizowana i nie wzięła udziału w wyborach. Media przedstawiały nas ciągle jako rasistów, faszystów, antysemitów stąd wielu ludzi myślało, że z tego powodu partia została zdelegalizowana. Tak naprawdę chodziło o to, że nasz program ograniczał prawo do głosowania. Miało ono przysługiwać tylko członkom korporacji. Jednak członkostwo nie było ograniczane przez żadne inne prawa. Jednakże było to tłumaczenie ich posunięcia. Obecny rząd również uchwala prawa, które naruszają naszą konstytucję i nikt nie delegalizuje partii politycznych. Byliśmy nieprzechylni reżimowi. W 2008 roku bezskutecznie próbowano zdelegalizować ruch społeczny SP. W tym samym roku nasz premier Robert Fico spotkał się z premierem Węgier i zawarli porozumienie „walki z ekstremistami”. Węgrzy zdelegalizowanie Gwardię Węgierską (Magyar Garda) w związku z czym nasz premier również musiał się wykazać. Zdelegalizował nasze ugrupowanie, jednak sąd uznał to za nielegalne i anulował jego decyzję. Media podały tylko informację o delegalizacji SP, więc w pewnym sensie Robert Fico osiągnął swój cel. Ciągle w mediach pojawiają się informacje, że nasze ugrupowanie nie powinno istnieć, ponieważ naruszamy słowackie prawo. Szkoda, że nikt nie chce wyjaśnić w jaki sposób to robimy…
Czy religia katolicka jest ważna dla Waszej organizacji?
Dla tych z nas, którzy są katolikami jest to na pewno ważne. Jednak nasza organizacja nie jest zbudowana na religii. Są tu katolicy, luteranie, prawosławni oraz poganie. Nie szukamy tego co nas dzieli i nigdy nie robiliśmy. Dla nas najważniejsza jest przyjaźń, krew, a nie wyznanie.
Jak oceniacie ostatnie 20 lat po upadku komunizmu na Słowacji i we Wschodniej Europie?
Wiele osób jest przekonanych, że po aksamitnej rewolucji w 1989 roku odzyskaliśmy wolność, jednak są w poważnym błędzie. Stara dyktatura została zastąpiona nową. Dzisiejsza nie jest tak widoczna, jak komunistyczna. Jesteśmy więźniami międzynarodowego kapitału, nie służymy Związkowi Sowieckiemu, ale Unii Europejskiej. Ostatnie 20 lat to okres upadku moralności, rozwoju liberalizmu, wprowadzone tu z zachodu. Osobiście uważam Słowację za część Europy, nie zachodniej, lecz właśnie wschodniej. Aktualna sytuacja w moim państwie jest podobna do innych w tej część Europy, gorsza niż w okresie komunizmu.
Jaka jest Wasza opinia o Adreju Hlince i ks. Józefie Tiso?
Uznajemy Andreja Hlinkę i Józefa Tiso za jednych z najważniejszych bohaterów w historii Słowacji. Chcemy uczyć się z ich dziedzictwa. Nasza idea jest oparta na dwóch tradycjach nacjonalizmu słowackiego: Štúra i Hlinki. Naszym głównym nauczycielem jest Ľudovít Velislav Štúr – rewolucjonista, człowiek który obudził słowacka świadomość narodową. Zarówno ludzie tacy Štúra jak i Hlinki walczyli o wolność i niezależność naszego państwa. Historia naszego narodu skupiła się wokół walki o wolność i niezależność. Idee Štúra, Hlinki i Tiso są naszym dziedzictwem, uważamy się za ich naśladowców.
Co dla Waszej organizacji oznacza Europa? Uważacie, że jest możliwa współpraca między europejskim nacjonalistami bez szowinizmu?
Dla mnie Europa jest naszą matką. Powinniśmy wszyscy działać, aby pozostała wolna. Wierzymy, że współpraca między europejskimi nacjonalistami jest możliwa, wręcz konieczna. Wszystkie europejskie narody żyją pod dyktatem kapitału międzynarodowego, którego głównym narzędziem jest Unia Europejska. Współpraca jest konieczna ponieważ jesteśmy „zamknięci w więzieniu narodów” jakim jest Unia Europejska i jeżeli będziemy trzymać się razem, połączymy siły to uwolnimy nasze narody.
Co Slovenska Pospolitost myśli o Polsce? Posiadacie kontakty z polskimi organizacjami? Czy Wasi członkowie wybierają się na Marsz Niepodległości 11 listopada[2] ?
Podziwiam u Was poczucie wolności, narodową dumę, honor i waleczność. Mimo wszystkich złych zdarzeń jakie dotknęły Wasz naród przetrwaliście i zachowaliście tożsamość. Przeżyliście nazistowską okupację oraz erę Stalina. Doceniam to, że zawsze walczyliście o wolność. Kiedy odwiedziłem Warszawę w tym roku podczas Marszu Niepodległości zobaczyłem z jakim szacunek odnosicie się do swojej flagi narodowej. To było wspaniałe. Myślę, że sytuacja ekonomiczna w Polsce i na Słowacji jest prawie taka sama. Podobnie jak standard życia. Większość ludzi pracuje dla międzynarodowych korporacji albo wyjeżdża do pracy za granicę. W ostatnich 2 latach uzyskaliśmy wiele kontaktów z organizacjami nacjonalistycznymi z Polski, wspieraliśmy się wzajemnie. W 2012 i 2013 roku braliśmy udział w Marszu Niepodległości oraz międzynarodowej konferencji, która odbyła się dzień wcześniej. Nasi przyjaciele z Polski brali udział również w naszych manifestacjach. Kilka grup brało udział w manifestacji „Pochod za zamostatné Slovensko” (Marsz za niezależną Słowację). Współpracujemy z ONR, Ruchem Narodowym oraz Autonomicznymi Nacjonalistami. Planujemy wziąć udział w tegorocznym Marszu Niepodległości, to będzie nasza trzecia wizyta.
Ostanie słowo należy do Pana, co chciałby Pan przekazać naszym czytelnikom? Dziękuję za wywiad
Chciałbym podziękować raz jeszcze za możliwość zaprezentowania naszej organizacji. Spodziewam się, iż większość czytelników tego tekstu będą stanowić Polacy. W związku czym chciałbym, zaapelować do Was abyście ze wszystkich sił walczyli o Waszą narodową tożsamość. Wyrzeknijcie się szowinizmu, w ten sposób osiągniemy nasz wspólny cel – niezależne państwa narodowe. Nie patrzcie wstecz, lecz do przodu, nie na błędy przodków lecz pracujcie i walczcie razem o przyszłość naszych narodów i Europy.
Wywiad przeprowadził Tomasz Kosiński
a.me.
________________________________
[1] Prawdopodobnie autor miał na myśli jedną z ewolucji korporacjonizmu – T. K. [2] Wywiad został przeprowadzony przed Marszem Niepodległości w 2013 r.