Zbigniew Kaliszuk (red.), Laboratorium miłości. Tom 1: przed ślubem, Warszawa 2013, ss. 274

            O miłości mówi się i powiedziano już na wiele sposobów. Były do manifestacje niesłychanie poetyckie, subtelne, patetyczne, brutalne czy nawet seksistowskie. W ich natłoku zniknęły jednak te najbardziej czyste, szczere i prawdziwe, bo płynące z głębi serca i wiary w Boga i człowieka. Doskonałą okazją do odświeżenia sobie jej obrazu, czy może raczej poznania, jest książka pod redakcją Zbigniewa Kaliszuka pod tytułem „Laboratorium miłości. Tom 1: przed ślubem”. Wypowiedzieli się na jej kartach: małżeństwa, psychologowie, księża, doradcy rodzinni, gwiazdy z pierwszych stron gazet, ale przede wszystkim – ludzie, którym nieobca jest idea niesplamionej grzechem, odpowiedzialnej, dojrzałej, prawej miłości i którzy pragną podzielić się z czytelnikiem swoimi receptami na szczęście.

            Ani redaktor, ani autorzy nie obiecują, że mają i dadzą czytelnikowi gotowy przepis na udane pożycie małżeńskie i rodzinne. Ich słowa są raczej świadectwem próbowania życia, błądzenia jego ścieżkami i odnajdowania tego, czego warto szukać. Pozwalają one zrozumieć miłość w takiej codziennej zwykłej postaci (a nie takiej, jaką znamy z romansów czy filmów), a także odpowiedzieć sobie na szereg pytań, bez sprostania którym po prostu nie da się zbliżyć do drugiego człowieka. I tak oto warto na kanwie przedstawionych doświadczeń rozważyć: czym dla mnie jest miłość? jak rozwijać i pielęgnować nasze uczucie? w jaki sposób można zasłużyć sobie na bycie kochanym? jak poszukiwać miłości? jak żyć, aby misterną konstrukcję uczuć w zalążku przekształcić w związek na całe życie? jak zrozumieć i dać się zrozumieć ukochanej osobie? jak postępować w sferze seksualnej, by budować, a nie niszczyć? jak umacniać, a nie osłabiać relacje? czy kłótnie muszą nam się przytrafiać? gdzie szukać siły do mierzenia się z pokusami? Propozycje odpowiedzi zawarte w książce nie są uniwersalne, nie mają zastosowania do każdego związku kobiety i mężczyzny. Warto zaznajomić się z tym opisem własnych, owocnych doświadczeń bohaterów książki i potraktować je raczej jako cenną inspirację, która skłoni do pracy nad sobą i relacją, która przetrwa wszystkie przeciwności losu.

            Bardzo ciekawą część tego tomu stanowią refleksje nad istotą oraz sensem miłości będącej według wielu najbardziej oczywistą rzeczą na świecie. Autorzy dowiedli jednak jej niezwykłości, wbrew wszelkiej oczywistości. Podejmując próbę zdefiniowania miłości jako potężnej inwestycji w przyszłość, dowiedli potrzeby przyjęcia indywidualnego podejścia do niej i uzmysłowili czytelnikowi, że definicja nie może być arbitralnie przyjęta przez jedną stronę. Punktem wyjścia do stworzenia szczęśliwego i odpowiedzialnego związku jest bowiem przyjęcie wspólnej perspektywy na miłość, a także ustalenie oczekiwań, zobowiązań, celów z nią związanych.

            Niemniej interesujące, a z pewnością równie mocno pouczające i wartościowe są analizy etapów związku, które każdy przechodzi – od bycia wolnymi singlami do czasu zawarcia małżeństwa. Bohaterowie książki nie uciekają przy tym od wrażliwych oraz nieraz drażliwych tematów związanych z seksualnością – radzeniem sobie z zachowaniem czystości przedmałżeńskiej, środkami antykoncepcyjnymi, godnością, zdradą. Warto tutaj wyraźnie podkreślić, że autorzy nie skupili się tylko i wyłącznie na jasnych lub ciemnych punktach tych momentów, ale pokazali specyfikę problemów rodzących się na kolejnych etapach poznawania oraz bliskości z drugim człowiekiem. Wielokrotnie zderzyli je ze stereotypową wizją miłości przychodzącą do człowieka, utrwaloną przez kulturę masową, środki masowego przekazu. Pokazali wszak, że tak jak miłość nie przychodzi sama – trzeba sobie na nią zasłużyć, tak związek nie trwa sam – trzeba go pielęgnować i karmić tylko dobrymi uczuciami i zachowaniami, takimi jak prawda, zrozumienie, zdolność do wyrzeczeń. Do relacji z drugim człowiekiem potrzeba wszakże włożenia pewnego wkładu, ale to – jak dowodzą autorzy poruszającymi przykładami z własnego doświadczenia – nigdy nie oznacza straty, jeśli miłość jest prawdziwa. Prawdziwa – daje siłę to stawania się lepszym człowiekiem, a to stanowi istotny sens człowieczeństwa.

            Po książkę Zbigniewa Kaliszuka pod tytułem „Laboratorium miłości. Tom 1: przed ślubem” warto sięgnąć, aby przekonać się co warto rozważyć, aby nie dać się zaskoczyć miłości. Wiele wartościowych porad od ludzi potrafiących kochać odpowiedzialnie, którzy wypowiedzieli się na jej kartach, znajdzie bez wątpienia zastosowanie przy okazji problemów, które trapią nas każdego dnia, wówczas gdy usiłujemy sprostać wymaganiom uczucia oraz drugiego człowieka. Często wszak problemy te są efektem niedopowiedzeń i braku dojrzałości w pojmowaniu uczucia i to właśnie bohaterowie książki doskonale nam uzmysłowiają, pokazując jak wychodzić z opresji ku światełku miłości.

Krzysztof Wróblewski