Nieoficjalnie ze wstępnych ustaleń wynika, że kibic przebiegał przez ulicę, rozmawiając przez telefon.
Do zdarzenia doszło ok. 2 w nocy z niedzieli na poniedziałek, po fecie z okazji zdobycia przez zielonogórską drużynę złotego medalu mistrzostw Polski na żużlu.
Według relacji świadków kibic nagle znalazł się na jezdni. Po wypadku kilkuset kibiców rozpoczęło walki z policją. Jak tłumaczy rzecznik komendanta lubuskiej policji Sławomir Konieczny, śmierć kibica Falubazu to był najprawdopodobniej wypadek drogowy.
Sławomir Konieczny zaznacza, że kibic został potrącony przez policyjny radiowóz w chwili gdy przebiegał przez jezdnię przedzieloną pasem zieleni. Policjanci starali się udzielić pomocy poszkodowanemu, szybko wezwano karetkę, jednak nie udało się go uratować.
Po tym zdarzeniu w mieście wybuchły zamieszki, grupy młodych ludzi atakowały policjantów. Przypuścili regularny szturm na siły policyjne. Funkcjonariusze musieli podjąć radykalne działania, żeby przywrócić porządek. Zatrzymano kilka osób.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/450406,Zamieszki-po-smierci-kibica-Prokuratura-bada-sprawe
a.me.
Jest dla mnie jasne ze policjant nie chcial nikogo zabic.Ale to musialo sie skonczyc smiercia kibica, nie wiedzialem tylko kiedy, ale wiedzialem ze predzej czy pozniej beda ofiary , no i jest juz jedna ofiara.Polska policja, jak przystalo na policje kraju postsanacyjnego i postbolszewickiego, wbila sobie w glowe, ze kto nie jest kumplem, czlonkiem tej samej kliki,albo kims bogatym, nie jest czlowiekiem.Kazdy mlody czlowiek po ktorym widac, ze nie jest lewakiem jest wiec dla niej czyms w rodzaju muchy do zabicia. To tlumaczy tortury na komisariatach.Zycie ludzkie w Polsce sie nie liczy.To jest bezposrednie dziedzictwo sanacji i komunizmu.(We Francji tego zjawiska w ogole nie obserwuje.) Nawet jezeli policjanci nie maja prawie nigdy realnej intencji dokonania zabojstwa, to zywia sie atmosfera bezkarnosci.W aglomeracji potracenie rzadko jest smiertelne, bo sa ograniczenia szybkosci. Z jaka szybkoscia jechal ten radiowoz? Za dusze zmarlego trzeba sie ooczywiscie modlic.Jako katolik dodam ( choc mi to przez gardlo trudno przechodzi) ze nalezy sie rowniez modlic za zabojce, tym bardziej, ze nie bylo to zabojstwo z premedytacja i nie jest wykluczone ze ow policjant bedzie odczuwal wyrzuty sumienia.O nie nalezy sie wlasnie dla niego modlic.
Oto bezczelny komentarz GW ZG: „Władze miasta zaapelowały do dyrekcji szkół o zwrócenie szczególnej uwagi na zachowanie uczniów. Szkoły mają przeprowadzić zajęcia na temat bezpiecznego zachowania w miejscach publicznych.” Więcej… http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,10398380,Prezydent_Zielonej_Gory_powoluje_sztab_kryzysowy.html#ixzz1Zj6Aav60
Oto kolejny dowód, że lewacka policja spiskuje przeciw prawicowcom. Lewacy wydali policji rozkaz „przypadkowego” rozjeżdżania kibiców i prawicowców. A co będzie gdy lewacka policja potrąci kogoś z was i dobije „próbując” reanimować? Chcą was zabić to pewne. Pora na krucjatę przeciw policji. Przypomnijcie sobie Urbana II i jego kontratak na niewiernych. Pora byśmy oczyścili Polskę z niewiernych.