Zwolennicy Noworosji przeważyli!

Na słynnej Alei Szucha, na której niegdyś  znajdowała się siedziba okrytego ponurą sławą Gestapo dziś nieopodal znajduje się m.in. Ambasada Ukrainy. Tam też Fundacja Otwarty Dialog przeprowadzała swoją manifestację na której m.in. prowadzone są zbiórki pieniędzy na tak podstawowe artykuły pierwszej pomocy jak np. kamizelki kuloodporne dla działaczy Prawego Sektora.

Dziś jednak wolontariusze rozdający jabłka „na złość Putinowi” byli dość ożywieni z powodu wieści na temat mającej się odbyć kontrdemonstracji przeciwników ukraińskiej interwencji w Donbasie. Wśród nich dało się zauważyć aktywistów „Gazety Polskiej” na czele z wyjątkowo mocno zmożonym Dawidem Wildsteinem. Jego anonimowy przyjaciel, znany z tego, że usiłował zakłócić demonstracje poparcia pod rosyjską ambasadą, która odbyła się 9 maja b.r. był za to tradycyjnie bardziej krewki. Do tego stopnia, że zaatakował zgromadzonych nieopodal zwolenników „Noworosji” i w związku z tym obaj aktywiści Majdanu zostali odprowadzeni przez policje.

Polscy narodowcy, którzy stanowili trzon kontrdemonstracji (choć byli i socjaliści) nie zamierzali specjalnie ustępować pola zwłaszcza 9 sierpnia tj. w 150-tą rocznicę urodzin Romana Dmowskiego. Akcje określono jako swoisty prezent dla lidera Narodowej Demokracji, niekwestionowanego przeciwnika kwestii ukraińskiej. Niestety sezon urlopowy nie wpłynął pozytywnie na frekwencje. Tak więc naprzeciwko siebie stanęło kilkunastu zwolenników Banderlandu oraz ćwierć setki zwolenników Noworosji.

Miejscowe media nie specjalnie zainteresowały się przekazaniem relacji z wydarzenia. Trudno się dziwić. Jak bowiem to wytłumaczyć, że przeciwników nowego nieporządku na Ukrainie jest w stolicy Polski prawie dwa razy więcej aniżeli zwolenników. Dodatkowo ci ostatni zachowują się agresywnie i są odprowadzani w asyście policji.

Wreszcie pomimo, że wśród zgromadzonych byli ludzie w różnym wieku to dominowali młodzi. Ciężko więc wytłumaczyć sceptycyzm młodzieży wobec tak hołubionego w Polsce Majdanu i tak wspieranych władz nowej Ukrainy. Skończyło się więc na sporządzeniu materiału.

Aktywiści trzymali flagi: polskie, rosyjskie oraz doniecką. Nie zabrakło również fotografii ukazujących zbrodnie neobanderowskie popełnione podczas tzw. operacji antyterrorystycznej w Donbasie. Warto zauważyć, że zdjęcia przygotowała grupa socjalistów. Tradycyjnie banery organizacji: Obozu Wielkiej Polski (OWP) a nawet Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej (USOPAŁ). Co ciekawe wśród zgromadzonych znalazły się osoby z Krakowa (działacze Młodzieży Wszechpolskiej), Katowic czy Łodzi. Część miejscowych dołączyła niestety sporo spóźniona, więc przesądem pozostaje założenie, że kto ma bliżej temu łatwiej.

Tak więc przeszło godzinna, spontaniczna (zgłoszona do Biura Bezpieczeństwa Miasta Stołecznego Warszawy zaledwie kilka dni temu) akcja zapisze się na pewno pozytywnie wśród wszystkich tych, którzy wzięli w niej udział bądź też wspierali zgromadzonych przez internet. Jak napisał jeden z uczestników: „kto nie był, niech żałuje”! Nie wiem jak Wy, ja żałuje.

Dawid Berezicki

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Zwolennicy Noworosji przeważyli!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *