TVN24 donosi:
W żadnym przypadku nikogo nie będę przepraszał – oświadczył w poniedziałek Lech Wałęsa, odnosząc się do swojej piątkowej wypowiedzi nt. homoseksualistów.
(…)- Ja powiedziałem tylko, że mniejszości, którym oddaję wszelkie honory, nie powinny się afiszować i narzucać większości swoich poglądów. Mam dość tego afiszowania się, dość mówienia tylko o tym, zamiast o innych sprawach – tłumaczył były prezydent dziennikarzom.
(…)Robert Biedroń z Ruchu Palikota zadeklarował chęć spotkania z Wałęsą.Odnosząc się do tego Wałęsa oznajmił, że „w żadnym wypadku” nie spotka się z homoseksualnym posłem Ruchu Palikota.
http://www.tvn24.pl/walesa-nikogo-nie-bede-przepraszal,309725,s.html
Komentarz: Dożyliśmy czasów, kiedy odmowa spotkania z R. Biedroniem stała się przejawem cywilnej odwagi. [aw]
Ponoć nawet syn Wałęsy teraz na niego publicznie psioczy.
@Michał Tym większy szacunek dla Lecha Wałęsy, że pomimo presji mediów, establishmentu, a nawet rodziny nie wymięka, ale twardo broni tradycyjnych wartości. Bardzo mile mnie zaskoczył Lech Wałęsa tym odważnym wystąpieniem.
Tego się po nim chyba nikt spodziewał, ale tym bardziej brawo.