Piwar: Hitler inspirował się Lutrem

Nie miałam wątpliwości, że to będzie bardzo mocny film. Dobrze znam warsztat Grzegorza Brauna i treść wykładów ks. prof. Tadeusza Guza, który od lat demaskuje prawdziwe oblicze ojca tzw. reformacji. Na premierę dokumentu „Luter i rewolucja protestancka” poszłam więc już z pewnym wyobrażeniem tego, co za chwilę zobaczę. Tymczasem mistrz gatunku przeszedł samego siebie. Jego najnowsze dzieło powali z nóg każdego. Po tym filmie postrzeganie świata już nigdy nie będzie takie samo.

Produkcji towarzyszy hasło: „100 minut prawdy, na 500-lecie zakłamania”. O jakie kłamstwo chodzi? Śmiem twierdzić, że o największe w historii ludzkości. Trwa od pięciu wieków i wciąż się rozrasta, siejąc niewyobrażalne spustoszenie na skalę globalną. Szczególnie boli to, że uczestniczą w nim także niektórzy hierarchowie Kościoła katolickiego. Watykan nie był przecież bez winy, dlatego Braun nie wybiela niektórych przywódców Stolicy Piotrowej. Nie mam jednak wątpliwości, że jego dokument powstał z miłości do Kościoła katolickiego. Z miłością pochylono się także nad protestantami – ofiarami oszustwa wszech czasów. To nie jest film wymierzony w kogokolwiek, lecz gorzka pigułka mająca uleczyć zło tego świata.

Szatan jest ojcem kłamstwa, bardzo inteligentną bestią. I trzeba przyznać, że uknuł intrygę jakiej nawet najsprytniejszy człowiek nie byłby w stanie wymyślić. Lucyfer wybrał do swego dzieła mordercę, rozpustnika i egocentryka – którego znamy jako Marcina Lutra – a następnie poczekał na odpowiedni moment. Dogodny czas nastał, kiedy Watykan – idąc z duchem humanizmu i odrodzenia – zerwał ze światem średniowiecznym, a pewien zachłanny biskup z Brandenburgii postanowił ubić interes życia na handlowaniu odpustami. Pretekst wydał się więc idealny. No właśnie, pretekst – bo w rzeczywistości nie o żadną reformę Kościoła chodziło, ale o odebranie Bogu panowania nad światem i zniszczenie całego chrześcijańskiego dziedzictwa.

luter film.jpg

Bunt Lutra zainspirował masową grabież cudzej własności, 150 lat wojen w Europie, rewolucję francuską, narodziny nazizmu, holokaust Żydów, rewolucję komunistyczną, bezwzględny wyzysk człowieka, ideologię gender i wiele innych katastrof. Protestanci odrzucili rozum i logikę. W zamian dali światu antykoncepcję, rozwiązłość, aborcję, rozwody. Protestantyzm zawsze podlega mutacji, gdyż nie posiada żadnych nienaruszalnych zasad moralnych. Pod każdą kolejną postacią jest brutalniejszy i coraz bardziej przerażający w skutkach. Perfidia polega na tym, że wszystko ubrano w pięknie brzmiące słowa, na które do dziś nabierają się miliony naiwnych nieszczęśników.

„Kto prawdę mówi, ten niepokój wszczyna” – uważał Cyprian Kamil Norwid. Nasz wielki poeta doskonale rozumiał mechanizm, który najpewniej dotknie teraz twórców omawianego dokumentu. Ufam jednak, że dzieło Brauna obroni się. Choć przypuszczam, że film będzie bojkotowany i atakowany niemal z każdej strony, to wierzę, że ma szansę zmienić oblicze tego świata.

Wybitni filozofowie, teologowie, historycy, publicyści, duchowni i wreszcie biografowie Lutra – oni wszyscy przed kamerą Brauna nokautują logiczną argumentacją i udokumentowanymi faktami. I wreszcie, ujawniają przed widzem wstrząsającą prawdę – twórca rewolucji protestanckiej odebrał człowiekowi wolną wolę. Tym samym usprawiedliwił grzech, zrzucając winę za całe zło tego świata na Boga, który – zdaniem Lutra – jest odpowiedzialny za naszą grzeszną naturę, gdyż takimi nas stworzył. To całkowite zaprzeczenie tego, że Bóg powołał nas do życia jako istoty wolne, pozostawiając nam wybór między dobrem a złem. Luter przyczynił się do tego, że mordercy, grabieżcy, rozpustnicy i wszelkiej maści zbrodniarze poczuli się usprawiedliwieni. Czyż można wyobrazić sobie większą mistyfikację?

Wśród ponad 30 rozmówców, którzy wzięli udział w realizacji filmu, wypowiedzieli się między innymi były prefekt Kongregacji Doktryny Wiary kard. Gerhard Ludwig Müller, ks. prof. Tadeusz Guz, prof. Grzegorz Kucharczyk, Roberto de Mattei, Angela Pellicciari, John C. Rao, Alma von Stockhausen, Massimo Viglione i Michael Voris. Zdjęcia realizowane były w Austrii, Czechach, Niemczech, Norwegii, Polsce, Szwajcarii, Szwecji, Wielkiej Brytanii oraz Włoszech. Dokument uzupełnia oddająca ducha epoki animacja autorstwa Leszka Nowickiego i cudowna muzyka Szymona Kusiora.

Film Grzegorza Brauna „Luter i rewolucja protestancka” jest inicjatywą całkowicie oddolną, sfinansowaną przez prywatnych darczyńców. Produkcji podjął się Włodzimierz Skalik, założyciel Fundacji Osuchowa, który zebrał potrzebne na realizację środki wśród samych Polaków. Partnerem strategicznym produkcji jest Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi. Premiera filmu odbyła się 12 listopada 2017 r. w warszawskiej Kinotece.

Agnieszka Piwar

Click to rate this post!
[Total: 13 Average: 4]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *