Pan wicepremier Mateusz Morawiecki zachęca pracodawców do zatrudniania Ukraińców. Kojarzy się to z działaniami rządu i prezydenta Dudy w sprawie ochrony Polaków napadanych w Wielkiej Brytanii. Wyciągam z tego wniosek, że w Polsce sytuacja gospodarcza się nie poprawi i pierwszy wie to wicepremier Morawiecki, który jednocześnie głosi, że będzie inaczej. Gdyby miało być inaczej, czyli lepiej, to wicepremier Morawiecki po pobiciu Polaków powinien wezwać ich do powrotu, bo w Polsce będzie niedługo pod dostatkiem dobrze płatnej pracy. To samo powinni zrobić ministrowie Waszczykowski i Błaszczak na spotkaniach z Polakami w Anglii. Jednak tego nie robią.
Dla każdego rządu od ponad dwudziestu lat emigracja Polaków jest wygodna. Rozładowuje problem bezrobocia, dostarcza miliardów w zachodnich walutach i przede wszystkim zażegnuje protesty społeczne, które byłyby nieuchronne jako efekt złych rządów. Nawoływanie do zatrudniania Ukraińców jest dowodem, że i rząd PiS-u również wychodzi z takiego założenia.
Prawdziwie dba o swoich obywateli ten rząd, który stwarza im warunki do rozwoju przedsiębiorczości, godziwych zarobków i sam zapewnia sprawnie funkcjonujące państwo. W Polsce cały czas tego nie mamy. W tym kontekście ujmowanie się za pobitymi Polakami jest żałosne. To były premier Dawid Cameron powiedział ówczesnemu premierowi Donaldowi Tuskowi, że Wielka Brytania stworzyła dla Polaków dwa miliony miejsc pracy, które w Polsce rząd Tuska nie potrafił stworzyć. Jak można wnosić z wypowiedzi wicepremiera Morawieckiego i działań innych członków rządu Polacy najlepiej dla siebie zrobią jak będą emigrować.
A Państwo wierzycie jeszcze w zapewnienia wicepremiera Morawieckiego, że będzie lepiej?
Andrzej Szlęzak
za: facebook