Szlęzak: Wybory 2019

Uważam, że wynik październikowych wyborów parlamentarnych jest już wiadomy. Nie wiem czy został wcześniej ustalony. Być może PiS jeszcze do końca nie opanował wszystkich instytucji mających gwarantować wolność i bezstronność życia publicznego. Po wyborach do parlamentu europejskiego napisałem, że mamy system dwupartyjny. Sądzę, że zbliżające się wybory to potwierdzą. Uważałem i uważam, że to bardzo złe rozwiązanie dla Polski.

Ostatnio przeczytałem trzy biografie Władysława Gomułki. Gomułka jak Gomułka, ale dlaczego schemat jego działania politycznego jest tak podobny do tego, co robi PiS? Politykę Gomułki w czterech piątych oceniam negatywnie, podobnie jak politykę PiS-u. Strategia PiS-u przypomina strategię podboju przez jakieś barbarzyńskie plemię. Takie plemię podbija i zajmuje kolejne obszary, wprowadzając tam nieudolne rządy, które żywią się obsadzaniem stanowisk i dociskaniem fiskalnej śruby tym, którzy swoją przedsiębiorczością i pracą utrzymują narzucony system rządów. Nieudolność i pazerność doprowadzają jednak do upadku, więc trzeba opanowywać – podbijać nowe obszary, bo tylko tak można zadowolić coraz bardziej rozbudzone apetyty swoich współplemieńców. Prowadzi to wprost do opanowania wszystkich struktur państwa. PiS przejął oświatę i jest tam chaos. Próba przejęcia sądów również skończyła się chaosem. W sferze opieki medycznej równie wielki bałagan. Politycy PiS-u z Jarosławem Kaczyńskim na czele, podobnie jak Gomułka, uważają, że nie tylko wszystko, ale i najlepiej wiedzą. Gomułka nazywał to „polską drogą do socjalizmu”. Kaczyński nazywa to „polską drogą do państwa dobrobytu”. Coraz więcej wskazuje, że droga, którą prowadzi PiS do dobrobytu skończy się tam, gdzie gomułkowska droga do socjalizmu. Gomułce po wielkich nadziejach z października 1956 roku udało się wszystko wziąć za mordę i niemal to wszystko spieprzyć. PiS, póki co, za co się nie wziął, to spieprzył, ale mniej lub bardziej mocno trzyma to za mordę. Został mu do przejęcia jeden bardzo ważny obszar życia publicznego. Są nim samorządy. To będzie najważniejsze polityczne wyzwanie po wyborach parlamentarnych. Czy zapowiedzią tego jest zamiar podziału województwa mazowieckiego? Nie wykluczone. Dopóki PiS nie rządzi w wielkich miastach, nie może mówić, że opanował całą Polskę. I to będzie ostatni akt podporządkowania sobie wszystkiego. I to jest ważniejsze niż wiadomy już wynik wyborów parlamentarnych. Uważam za coraz bardziej prawdopodobne, że w roku 2020 zostanie skrócona kadencja samorządów i ogłoszone nowe wybory samorządowe. Będą one ważniejsze od wyborów prezydenckich. Prezydentem zostanie kolejny nominat Kaczyńskiego. O ile wiem, nie jestem w tym odosobniony. Obawiam się, że jeśli tak się stanie, to będzie to oznaczać koniec samorządności w formie, której przynajmniej polska prowincja zawdzięcza wręcz cywilizacyjny skok w swoim rozwoju. Oczywiście, beneficjenci 500+ nie mają o tym pojęcia i gówno to ich obchodzi.

A Państwo uważacie, że co w roku 2020 będzie politycznie najważniejsze?

Click to rate this post!
[Total: 11 Average: 4.1]
Facebook

4 thoughts on “Szlęzak: Wybory 2019”

  1. Podział Województwa to dla zachodniego Mazowsza to katastrofa! Z jednej strony wydatki inwestycyjne związane z CPK z jednej strony, a drugiej kosmiczne janosikowego.

  2. Nawet przy niezbyt dobrej (lub złej) polityce rządu kraj może się rozwijać. Kluczowa jest ideomatryca mieszkańców państwa. Jeśli ludzie są zdeterminowani budować – będą budować. I świstki papieru (zwane prawem) im nie przeszkodzą. Rzecz w tym ,iż władza jest odbiciem społeczeństwa. Co więc mówią nam poczynania rządu o społeczeństwie?

  3. Najgłupsze zakończenie Pańskiego felietonu jakie przeczytałem dotychczas. Pytam, co ci beneficjenci są winni?, tylko głupi nie bierze jak dają.A to, że idioci polityczni i ekonomiczni ignoranci rozdają publiczny grosz to inna sprawa – liczy się tylko władza i koryto, choćby po trupach i zaprzedanie Polski, tego Pan nie wie?

  4. DoIGO: Nie chodzi o to, że nie jest się głupim, jak się bierze, kiedy dają, tylko o wypromowanie przez nieudolną władzę ordynarnego, rozbuchanego klientelizmu, uzależniającego jak narkotyk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *