Lewicki: Jak Łukaszenka zabrał święto Putinowi

W tym roku wypadała 75 rocznica zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Dla Rosji obchody tego święta były bardzo ważnym elementem polityki historycznej i ambicją Putina stało się doprowadzenie do tego, by cały świat uznał wiodąca rolę Rosji, która jako następca ZSRR, miała mieć główny udział w tym zwycięstwie i splendor tego miał spływać na dzisiejszą Rosję, a cała reszta miała, co najwyżej, podziwiać Rosję i zadowolić się takim udziałem w tym zwycięstwie, jaki ewentualnie władcy Kremla zechcą im przypisać. A kto myśli trochę inaczej, jak na […]

Lewicki: Klęska polskiej polityki wschodniej na Białorusi, widziana z bliska

Na majówkę wybrałem się na pięć dni na Białoruś. Wycieczka wiodła głównie szlakiem sentymentalnych kresowych pamiątek. Od Grodna i wspaniałej katedry katolickiej, domu i grobu Elizy Orzeszkowej, Nowogródka, Zaosia i jeziora Świteź, związanych z Adamem Mickiewiczem, jak też i  Starych Wasiliszek, skąd pochodził Czesław Niemien, aż po zrekonstruowane wielkie kompleksy pałacowe po Radziwiłłach w Nieświeżu i Mirze, czy też Sapiehów w Różanie, miejsce narodzin Kościuszki w Mereczowszczyźnie, jak i wiele, wiele innych. Ale nie o tym chciałem pisać, a podzielić się spostrzeżeniami o współczesnej Białorusi […]

Sanocki: Brytyjska premier uratowała Biełsat

Brytyjska premier wizytująca przed Świętami Warszawę, mimochodem uratowała telewizję Biełsat. Obiecała dać na jej utrzymanie 5 mln funtów, co niemal dorównuje budżetowi tej stacji. Do tej pory polski podatnik wykładał na finansowanie Biełsatu około 30 mln zł rocznie. Biełsat jest telewizją satelitarną nadającą w języku białoruskim dla Białorusinów audycje, które – wg twórców tego przedsięwzięcia – mają pozwolić społeczeństwu białoruskiemu poznać prawdę o działaniach tamtejszych władz, szczególnie prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Zachód, a szczególnie Stany Zjednoczone i Wielka Brytania od dawna wspierały białoruską opozycję występującą przeciwko […]

Rękas: Polska potrzebuje Białorusi

Na wyniki wyborów na Białorusi oczekiwano z zainteresowaniem przede wszystkim ze względu na dwie zmiany w życiu społeczno-politycznym republiki. Zachodni obserwatorzy (w tym ci kreujący rzeczywistość medialną w Polsce) liczyli po pierwsze, że tzw. opozycji uda się skorzystać ze zmiany ordynacji wyborczej do Izby Reprezentantów. Po drugie zaś – że niepowodzeniem zakończy się lipcowa operacja wymiany pieniędzy, co wywoła wreszcie napięcia społeczne w najspokojniejszym państwie b. ZSSR. Nadzieje (jak zwykle) okazały się płonne, władze w Mińsku wyszły z kolejnej elekcji znów wzmocnione, Białoruś ma stabilny […]