Wielomski: Rozum przeciwko Oświeceniu? Krytyka demokracji Charlesa Maurrasa (z okazji 150 rocznicy urodzin naszego Mistrza, 1868-2018)

    Rozum, Oświecenie i demokracja     Nowożytna filozofia polityczna zdaje się postrzegać demokrację – czyli rządy ludu, którego wolę wyrażają instytucje parlamentarne – za synonim politycznej racjonalności. W języku mediów masowych rozumność czy racjonalność zostały trwale przypisane systemom demokratycznym, a nierozumność – zwykle zresztą skojarzona z ponurym widokiem represji politycznych i krwawego reżimu – z państwami niedemokratycznymi w rodzaju Iraku Saddama Husajna. Nie tylko media zresztą dokonują tegoż połączenia rozumności i demokracji. Pojawia się ono zarówno pośród tych współczesnym myślicieli politycznych, których moglibyśmy […]

Bartyzel: Demokracja liberalna protestantów

Ulubiony politolog lemingów, czyli prof. Radosław Markowski rzecze, że demokracja liberalna „zaskoczyła” dobrze tylko w krajach protestanckich, a w katolickich ma problemy, zaś w prawosławnych jej implementacja jest niemal niemożliwa. Najzabawniejsze jest to, że opisowo ma rację, tylko zapewne nie rozumie dlaczego. Rzeczywiście, trujące asfodele demoliberalizmu zakwitają tylko na cuchnących trupim jadem łąkach herezji protestanckiej. Liberalizm jest politycznym rewersem protestantyzmu, ponieważ stanowi produkt tych samych błędów teologicznych i eklezjalnych: odrzucenia autorytetu, subiektywizmu, woluntaryzmu, skrypturyzmu, predestynacji (odgadywanej sukcesem bądź porażką ekonomiczną); tego samego błędu antropologicznego – […]

Łagowski: Czy można uszlachetnić demokrację?

To ważna różnica, czy przyjmujemy demokrację dlatego, że spełnia kryteria dobrego ustroju, czy dlatego, że sama przez się jest ustrojem najlepszym z możliwych. Nie jest to dzielenie włosa na czworo, lecz kwestia bardzo praktyczna. W pierwszym wypadku wady, niedostatki, słabości demokracji poprawiamy, odwołując się do idei dobrego rządu, i z pozycji ideału – niekoniecznie bardzo wygórowanego – reformujemy, udoskonalamy realną demokrację. Nie zakładamy, że w innych ustrojach, jakie zna historia, nie było nic wartościowego, użytecznego czy szlachetnego, co mogłoby być z pożytkiem zastosowane w demokracji. Ideały polityczne możemy destylować z tego, co było, ale tworzyć je mogą również ludzie rozumni i doświadczeni […]

Luma: Czekając na Moncka. Głos polemiczny z prof. J. Bartyzelem

  Można by rzec, że czekając na polskiego gen. Moncka skamieniejemy, ale to byłoby niegrzeczne. Polemika jest w tym przypadku bardziej na miejscu, ale starcie się na słowa z osobą o takim potencjale intelektualnym nie będzie łatwe. Z góry skazany jestem na porażkę, ale może dlatego warto. Chodzi oczywiście o polemikę z serią artykułów prof. Jacka Bartyzela, ukazujących się na portalu KONSERWATYZM.PL. Rzecz dotyczy restytucji monarchii w Polsce. Dość obszerna jest tam analiza obecnych problemów monarchistów i ich organizacji, spora i rzeczowa krytyka polskiej hierarchii […]

Bartyzel: O trójpodziale władzy, demokracji i „check and balance”

Prof. Jacek Bartyzel w programie tvp.info. – Koncepcja trójpodziału władzy nie jest związana w sposób konieczny z żadną formą ustroju, a więc także formą demokratyczną. Nie jest też z nią związana genetycznie w sposób historyczny. Wprost przeciwnie. Trójpodział władzy to teoria sztuczna i niemożliwa do przeprowadzenia. Demokracja jest ustrojem, który opiera się na dwóch fundamentalnych założeniach: uźródłowieniu władzy w ludzie i uznaniu, że sprawuje on władzę zwierzchnią. W demokracji czystej lud jest nieograniczony, czy to jako całość w demokracji bezpośredniej, czy to jako jego reprezentacja […]

[Archiwum polskiej prawicy] Mowa p. Wojciecha Dzieduszyckiego wypowiedziana w Radzie państwa podczas obrad nad reformą ustawy wyborczej

Stoimy pośród debaty, do której przywiązują może większe obawy i większe nadzieje, niżeliby się należało; jest to jednak niezawodnie jedna z najdonioślejszych,jakie mogą zająć ciało prawodawcze, a najważniejsza, jaką się ta Izba w ciągu tej kadencyi zajmowała. Opuszczając wczoraj Izbę miałem wrażenie, jakoby ci właśnie mówcy, którzy bronili powszechnego prawa głosowania, uczynili wszystko, co było w ich mocy, aby odstraszyć większość tej Izby, ludzi myślących spokojnie, ludzi, którym chodzi o dobro tego państwa, ludzi, którzy na politykę się zapatruje nie jako na igraszkę, jeno jako […]

[Archiwum polskiej prawicy] Wasiutyński: Kryzys demokratyzmu [1920]

Jesteśmy świadkami kryzysu idei demokratycznej. W kołach inteligencji szerzy się rozczarowanie do „rządów ludowych”, a ten nastrój oddziaływuje na stosunek do samej idei. Wytyka się niezdolność przedstawicieli ludu do rozwiązywania zagadnień politycznych i społecznych i do kierownictwa życiem państwowym. Wykazuje się egoistyczne, klasowe stanowisko w sprawach doniosłości ogólno-narodowej. Nie chodzi tutaj o analizę słuszności tych twierdzeń. Powyższe wszakże nastroje doprowadzą zapewne do rewizji poglądów na problemat demokracji w Polsce. Warto się przeto nim nieco zająć. Przez kilkadziesiąt lat toczyła się na ziemiach polskich uporczywa walka […]

Wielomski: „Populistyczna prawica”

  Jednym z najczęściej używanych i nadużywanych pojęć w demoliberalnych salonach polityczno-dziennikarskich jest „populizm”. Uważam, że nad słowem tym powinniśmy się chwilkę pochylić, ponieważ w medialnym dyskursie nabrało ono kuriozalnego znaczenia, a samo używanie go stało się nieuczciwym chwytem w dyskusji politycznej. Kim jest populista? Na stronie internetowej jednej z lewicowych organizacji pozarządowych przeczytałem jakiś czas temu, że populistą jest ten, kto uważa, że zwykli obywatele lepiej wiedzą jak powinno wyglądać ich życie i jakie powinny im przyświecać wartości, niźli demokratyczne i liberalne elity polityczne. […]

Adam Wielomski komentuje wybory parlamentarne w Rosji i zwycięstwo putinowskiej Jednej Rosji

18 września br. odbyły się wybory parlamentarne w Rosji. Według oficjalnych wyników wybory zwyciężyła rządząca Jedna Rosja Władimira Putina i Dmitrija Miedwiediewa zdobywając 343 mandaty i większość konstytucyjną. Do Dumy weszli także deputowani Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Giennadija Ziuganowa, nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Władimira Żyrinowskiego, Sprawiedliwej Rosji Siergieja Mironowa oraz dwaj przedstawiciele mniejszych partii wybrani w okręgach jednomandatowych. Frekwencja wyniosła 47,88%. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy prof. Adama Wielomskiego.

Rękas: Odwracanie uwagi od tematów zastępczych

Wszystko w Polsce jest tematem zastępczym. Aborcja odwraca uwagę od CETY. CETA – od Trybunału Konstytucyjnego. TK – od Smoleńska. Smoleńsk – od obniżania podatków. Podatki – od intronizacji Chrystusa Króla. Pan Jezus – od JOW-ów. JOW-y – od uchodźców. Uchodźcy – od aborcji. I tak wkoło Wojtek. Brzmi absurdalnie? Ale przecież tak widzą to w każdym przypadku fani wybranej kwestii! Koniki na biegunach Już zresztą samo takie wyliczenie wzbudza oczywiste oburzenie. „Jak można zestawiać mój, poważny i ważny temat z tamtym – zastępczymi!” – […]