Bulza: Niemieckie oddziały śmierci w Jedwabnem. Część II

Gestapowcy Birknera przebrani w ubrania cywilne dokonali masakry w Jedwabnem Jak podaje Richard Breitman w „The Architect of Genocide; Himmler and the Final Solution” („Architekt ludobójstwa; Himmler a ostateczne rozwiązanie”), dowódca Einsatzgruppen A Stahlecker w raporcie z działalności tego oddziału morderców napisał, że „celem operacji oczyszczających Policji Bezpieczeństwa, zgodnie z podstawowymi rozkazami, była w możliwie największym stopniu eliminacja Żydów. Jedyną rzeczą, której się obawiał Himmler i inni przywódcy SS były protesty oraz „szok” jaki mogłyby przeżyć „koła niemieckie”, dowiadując się o rozmiarach zaplanowanych zbrodni oraz widząc […]

Engelgard: Żałosny koniec Greniuch affaire

„W dniu dzisiejszym podjąłem decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę z dr. Tomaszem Greniuchem. Przyczyną rozwiązania umowy o pracę jest m.in. utrata zaufania, spowodowana ujawnionymi obecnie działaniami pracownika sprzecznymi z misją IPN” – napisał w oświadczeniu prezes IPN dr Jarosław Szarek. Ten sam prezes Szarek jeszcze kilka dni temu bronił swojej decyzji o nominacji Greniucha na p.o szefa wrocławskiego Oddziału IPN. Przypomniał, że Greniuch „za ten czyn [czyli tzw. hajlowanie] przeprosił i wielokrotnie, już przed laty, powiedział, że ten czyn był błędem”. O tym, że […]

Piasta: IPN a wyzwolenie Poznania

Dziś 23 lutego, niegdyś rocznica wyzwolenia Poznania. Na szczęście „historycy” z IPN wyjaśnili nam wszystkim, że 23.02.1945 roku w zasadzie nic się nie stało. Jedną okupację zastąpiła druga, nawet znacznie gorsza. Niestety nie mogę „kupić” tej opowiastki. Po pierwsze dlatego, że jestem historykiem po drugie dlatego, że jestem poznaniakiem, jak to mawiają, „z dziada pradziada”. Zarówno z dostępnych źródeł i opracowań historycznych, jak i z rodzinnych opowieści znam tą „lżejszą” okupację. Wiem, że „rasa panów” nie patyczkowała się z podludźmi. Na skutek działań bezpośrednich Niemców […]

Eckardt: „Salut rzymski” czy zwykłe „hajlowanie”?

Awantura, jaka wywiązała się w związku z salutem rzymskim, który w czasach swojej aktywności politycznej wykonywał publicznie były już dyrektor wrocławskiego IPN sprawiła, że wielu moich znajomych ruszyło z obroną dra Tomasza Greniucha. W obliczu „nagonki na suwerenną decyzję personalnej nominacji, w niezależnej państwowej instytucji, jaką jest Instytut Pamięci Narodowej”, napisali list do prezesa IPN, w którym szacowni profesorowie i doktorzy wyjaśnili, iż: „List jest wyrazem zdumienia, oraz zaniepokojenia samą sytuacją związaną z nagonką na młodego, pełnego energii badacza historii, którego winą zdaje się być […]

Lipiński: 19 lat walki Sperki z IPN … o prawdę

„Dziesiątki osób, które nigdy nie współpracowały z komunistycznym aparatem bezpieczeństwa, widnieją w inwentarzu IPN jako tajni współpracownicy. Ksiądz, którego teczka tajnego współpracownika jest pusta, sąsiad byłego prezesa związku narciarskiego, który nie miał pojęcia, że został zwerbowany, były działacz Ligi Polskich Rodzin, który sam się zdekonspirował, by nie zostać TW. Co ich łączy? Ich nazwiska znajdują się w publicznym inwentarzu Instytutu Pamięci Narodowej wśród osób, które współpracowały z SB. W spisie są ich nazwiska, data urodzenia, imię ojca i pseudonim. Problem w tym, ze jak przyznają […]

Engelgard: Pierwszy „historyk” RP – premier Morawiecki

Jedną z bardziej obrzydliwych cech tzw. etosu solidarnościowego jest całkowite, bezczelne wykorzystywanie historii do bieżącej polityki wewnętrznej i zagranicznej. Ostatnio na szczyty takiego cynicznego instrumentalizmu wspina się pan premier. Oto próbka tej swoiście pojętej „polityki historycznej” na podstawie kilku urywków z jego tyrad w dniu 17 września: „Z morderstwami polskich patriotów, wywózkami na Sybir ponad miliona Polaków, w strasznych męczarniach umierających na Syberii, i później zwycięskim system komunistyczny, który niszczył polskich patriotów do 1989 roku – z tym, drodzy przyjaciele europejscy, cały czas musimy walczyć […]

Jastrzębski: Od Jana Matłachowskiego do lustracyjnego szaleństwa

Właśnie minęła kolejna rocznica urodzin Jana Matłachowskiego (1906-1989), którego uważam za jednego z najzdolniejszych działaczy narodowych. Z ruchem narodowym związał się w szkole średniej, a następnie studiując prawo i historię na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie oraz na Uniwersytecie Warszawskim. Jako wyróżniający się swoją aktywnością zajmował czołowe miejsce pośród działaczy Stronnictwa Narodowego, Młodzieży Wszechpolskiej, a także jako organizator robotniczych Związków Zawodowych „Praca Polska” w Borysławskim Zagłębiu Naftowym. Po rozłamie w ruchu endeckim w 1934 został mianowany przez Romana Dmowskiego prezesem organizacji młodzieżowych związanych ze Stronnictwem […]

Skurzak: Od IPN do kolorowej flagi

Nawet ktoś mało podejrzliwy może dostrzec coś dziwnego w tym, iż głównym problemem Polski okazują się jakieś małe grupki, wymachujące kolorową flagą. Zagrożeniem tak wielkim, iż po oglądnięciu przekazów TVP głos zabierają nawet masowo biskupi, nie skorzy jakoś, gdyby skomentować mieli bluźnierstwo krzeszowickie, czy zdarzenia łagiewnickie. Kolorowa flaga jest znakomita do budowania gigantycznego konfliktu społecznego, przykrywania medialnie wszystkich innych zdarzeń, które może lepiej, by pozostały tajemnicą gabinetów. A jednak, gdyby tylko na tym miała polegać manipulacja, byłoby to pół biedy. Niestety, istnieje gorsza hipoteza. Z […]

Rozmowy małżeńskie Wielomskich: Karol Wojtyła i spór o „wyzwolenie”

Magdalena Ziętek-Wielomska: Ostatnia wypowiedź Czarzastego o wyzwoleniu Szczecina i szerzej Polski przez Armię Czerwoną wywołała sporo kontrowersji. A jak wiemy, część polityków Konfederacji złożyła nawet do prokuratury doniesienie na rzekome propagowanie przez Czarzastego ideologii totalitarnej. Nie mam wątpliwości, że niemieckie kanały wpływu zacierają ręce z zadowolenia z tegoż nieszczęsnego posunięcia. Rok 1945 był wyjątkowo tragiczny w całej historii Niemiec. Dla nich rzeczywiście zaczęła się wtedy nowa okupacja, którą powoli z siebie zrzucali, i której resztki jeszcze zostały w postaci supremacji USA w stosunkach transatlantyckich. Całkowite […]

Łagowski: Wyłazi szydło z worka

Polska ma swoją politykę historyczną, ale polskiemu premierowi nie przyszło do głowy, że Izrael także może mieć swoją politykę historyczną. Dobrze mu zrobi, że zderzył się z rzeczywistością, ale zdaje się, że na krótko. Jest to taki człowiek, który myśli, zamiast się dowiadywać, i w rezultacie mało wie. Oburzył się, że politycy izraelscy, jeden po drugim, powiedzieli coś, co należy do ich polityki historycznej i o czym polski premier mógł był wiedzieć, gdyby tak dużo nie myślał. Polska polityka historyczna, pełna bzdur, została podniesiona do […]