Piasta: Wszędzie dobrze, ale w Unii najlepiej

W pełnym różnic świecie dobrze jest mieć umiejętność znajdowania tego co nas łączy. Czasami nawet strony, które różnią się niemal wszystkim (co w naturalny sposób czyni je antagonistami) znajdują taki wspólny mianownik. Na przykład nas Polaków i tak zwanych „uchodźców”* łączy przeświadczenie, że Polska jest całkowicie niestosownym miejscem do osiedlania się. My uważamy, że w przeciwieństwie do ubogich kulturowo społeczeństw zachodu Europy jesteśmy wystarczająco różnorodni i interesujący. Wrodzona szlachetność każe nam więc cały ten potencjał kulturowego ubogacenia kierować na spragniony go zachód. Z kolei „uchodźcy” […]