Urzędnik z otoczenia premiera próbował przekupić prof. Krzysztofa Rybińskiego

– Wysoko postawiony urzędnik z otoczenia premiera Tuska proponował mi stanowisko prezesa urzędu centralnego. Próbowano mnie przekupić, a kiedy nie udało się mnie przekonać, zastraszano moją żonę. Demokracja w Polsce jest chora – mówił w Kontrwywiadzie RMF FM ekonomista Krzysztof Rybiński, kandydat ruchu Obywatele do Senatu.

– Osobiście wobec mnie formowano wielokrotnie oskarżenia. Wiele partii politycznych próbowało mnie przekupić, przyciągnąć marchewką. Ale jeżeli ktoś tyka moją rodzinę, to to zaszło już za daleko – mówił Krzysztof Rybiński. Ekonomista wcześniej powiedział „Uważam Rze”, że jego żonie grożono zwolnieniem z pracy, jeśli on nadal będzie krytykował PO.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,10243408,Rybinski__urzednik_z_otoczenia_Tuska_probowal_mnie.html

a.me.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Urzędnik z otoczenia premiera próbował przekupić prof. Krzysztofa Rybińskiego”

  1. To jest wypowiedź kompromitująca. Oferta dobrego stołka za zamknięcie buzi to normalna praktyka negocjacji politycznych. Sam takie w życiu otrzymywałem i nie uważam tego za nic zdrożnego i nienormalnego. Nigdy więcej prof. Rybiński, po tej wypowiedzi, takiej propozycji nie dostanie. To świadczy wyłącznie o braku zrozumienia mechanizmów polityki.

  2. @AWielomski – Faktycznie. Pan Rybiński zaliczył już kilka wpadek, wynikających z niezrozumienia zasad świata polityki. Jest doskonałym ekonomistą, ale w sprawach politycznych musi koniecznie trochę nadgonić.

  3. Proszę czytać uważnie: „Wiele partii politycznych próbowało mnie przekupić, przyciągnąć marchewką. Ale jeżeli ktoś tyka moją rodzinę, to to zaszło już za daleko” Pan Rybiński nie opowiadał nic dopóki nie przekroczono granicy „mechanizmów polityki”.

  4. http://fakty.interia.pl/raport/wybory-parlamentarne-2011/news/rybinski-moja-zone-zastraszano-mnie-chciano-przekupic,1691629 „w polityce nie jestem, nie byłem i nigdy nie będę. Ja nie umiem się zajmować polityką. No, mocne słowa jak na kogoś, kto w rok później do polityki wskakuje. – Taki znany ekonomista John Maynard Keynes na pytanie, że jeszcze trzy miesiące temu mówił co innego, odpowiedział swojemu adwersarzowi: „drogi panie, jak warunki się zmieniają, to ja zmieniam swoje opinie”. Po wyborach powie jak Keynes – sytuacja się zmieniła. Co znaczy słowo człowieka, który może walnąć takim tekstem z uśmiechem na ustach?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *